jkr80 Opublikowano 21 Października 2009 Opublikowano 21 Października 2009 Witam Ponieważ mam do wymiany tylne amortyzatory mam w związku z tym kilka pytań: 1. Jak sprawdzić amortyzatory przednie? (testy na stacjach niewiarygodne), 2. Czy za wysokość auta odpowiada tylko sprężyna czy amortyzator też? (Może trzeba wymienić sprężyny albo sprawdzić geometrię - odległości od podłoża do błotnika przechodzące przez środek koła - PP 66cm, LP 66cm, PT 62,7 cm, LT 63,1cm) 3. Oznaczenie zawieszenia 1BA ale auto "siedzi" b. nisko w porównaniu do innych a4 proszę w takim razie kogoś kto ma ten typ zawieszenia o zmierzenie wysokości auta i podanie mi go (może w taki sam sposób jak w pyt2.) 4. Sprężyna PT jest cała czarna z napisami Audi A4 29989HA. Co to jest za sprężyna? Pozdrawiam Józek[br]Dopisany: 19 Październik 2009, 17:26_________________________________________________Jeszcze jedno pytanie: Kto jest producentem oryginalnych sprężyn do a4?[br]Dopisany: 20 Październik 2009, 08:39_________________________________________________kolejne pytanie: Czy jest ktoś na forum z lublina kto mógłby sie ze mną spotkać w celu identyfikacji zawieszenia? Jeśli tak proszę o kontakt[br]Dopisany: 21 Październik 2009, 19:55_________________________________________________Widzę, że mój problem z zawieszeniem będzie raczej monologiem ale to nic. Pytanie dalsze. Z tyłu do wspomnianej sprężynki mam amortyzatory monroe 8D5 513 031H. Sprawdzając w ETOS okazuje się, że takie powinny być. 1. W takim razie jeśli tył nisko siedzi to może należy wymienić i sprężyny? 2. Przeglądając katalog kayaba na tył są amortyzatory i sprężyny w wersji podstawowej i wzmocnionej co to dokładnie oznacza wersja wzmocniona?[br]Dopisany: 21 Październik 2009, 22:38_________________________________________________Odnośnie nierównych odległości od podłoża do błotnika (patrz wyżej) kolo na diagnostyce stwierdził, że to może przez amor który ma 10% lub, że przez ten amor osłabła sprężyna. W to drugie raczej nie chce mi się wierzyć ale auto od samego początku nisko z tyłu siedzi. Co o tym sądzicie?
Sloid Opublikowano 28 Października 2009 Opublikowano 28 Października 2009 Na audi się nie znam jakoś super, bo swoją kupiłem tydzień temu, ale z mojego doświadczenia wynika, że amor może podnieść auto max 10mm - jedyne co podnosi auto to siła z jaką prostuje się amorek gazowy, a da się go ręką utrzymać więc wpływu na wysokość auta nie ma/ma minimalną. Sprężyna na słabym amortyzatorze dostaje bardziej po d... bo na wybojach nic oprócz niej nie utrzymuje auta i się będzie bujać (wykonując prace nie raz a dwa, trzy lub więcej), więc możliwe ze zabiłeś sprężyny jeżdżąc długo bez amortyzatorów, lub po prostu nasze piękne drogi je zniszczyły. Jeśli chodzi o numery katalogowe itp. to jestem zielony ale mam nadzieje, że troche pomogłem
pio911 Opublikowano 28 Października 2009 Opublikowano 28 Października 2009 1 – Wymień sprężyny i amortyzatory 2 – Masz instalacje LPG, auto jest bardziej obciążone, załóż wzmocnione (sprężyny oznaczone są paskami kolorowymi np. Avant ma 3 zielone paski na tylnych sprężynach) PS Kiedyś miałem samochód z LPG w którym butla była zamontowana z boku i też krzywo stał po zatankowaniu do pełna :>
jkr80 Opublikowano 29 Października 2009 Autor Opublikowano 29 Października 2009 Dzięki koledzy Tak się składa że dziś właśnie będę montował nowe amortyzatory. Z montażu nowych sprężyn na razie zrezygnowałem ze względu na: 1 Wysokości do botników LT PT o których wspominałem okazuje się że zmieniaja się i raz jest niżej raz wyżej (sprawdzone kilkukrotnie - wystarczy przejechać kilka metrów lub pobujać auto za hak) tak, że nie jest to w tej chwili takie pewne czy sprężyny są zajechane (pomierzę dziś dwie jeśli będzie różnica wymienię) 2. Ze względu na koszty 3. Butlę mam w kole więc auto jest symetrycznie obciążone Napiszę co i jak po wymianie.
adadur Opublikowano 29 Października 2009 Opublikowano 29 Października 2009 Ej no baz takich - auto zaparte jest na sprężynach (wewntulanie resorze) amortyzator to tylko element tłumiący drgania. Skoro występuje różnica wysokości to możliwe że ktoś podmienił jedną sprężynę lub poprostu "siadła".
Sloid Opublikowano 29 Października 2009 Opublikowano 29 Października 2009 To by oznaczało, że masz zabite/zabitą spreżyne. Tyle. że tak się dzieje jak amor jest mocny a sprężyny słabe - amor po bujnięciu trzyma słabą sprężyne, która nie ma siły odepchnąć auta bo amor w tym przeszkadza. Miałem tak w rajdówce jak założyliśmy za miękkie sprężyny a amory były ustawione na twardo. Kierowca wsiadał, auto kucało, wysiadał i zostawało krzywo na takim samym ustawieniu amortyzatora i sprężynach twardszych o 8N/mm (było 20 jest 28) jest wszystko ok
jkr80 Opublikowano 5 Listopada 2009 Autor Opublikowano 5 Listopada 2009 Witam kolegów. Amortyzatory wymienione z wysokościami auta tak jak wcześniej czyli raz tak raz inaczej. Autem już nie zarzuca tyle, że z okolic tylnej kolumny (tak jak by w górnym mocowaniu kolumny) zawieszenia na nierównej drodze słychać stuki. Przed wymianą też było słychać tylko że bardziej. Byłem na stacji diagnostycznej i u mechanika. Zgodnie stwierdzili, że luzów żadnych nie ma. U mechanika stwierdzili, że z tyłu mam jakieś inne bardziej miękkie i już prawdopodobnie zabite sprężyny. Co o tym sądzicie? Czy przyczyną stuków może być zużyty odbój?[br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 11:04_________________________________________________No więc sprężyna prawa jest zabita, a lewej niedużo brakuje Wyobraźcie sobie, że w takim stopniu, żę jak pobujam za hak autem to po prostu zwój o zwój stuka - stwierdzone na 100%. Zamówione już sprężyny KYB. Napiszę jeszcze co i jak po wymianie.
Sloid Opublikowano 5 Listopada 2009 Opublikowano 5 Listopada 2009 zużyty odbój spowoduje jedynie, że na dobiciu jak amor się zamknie będzie głośno i bardzo nieprzyjemnie ale przy normalnej jeździe nie ma wpływu (Nawet nie wiem, czy w a4 sa odboje, ale jak są to zasada jest zawsze taka sama ) Może coś źle zdiagnozowali, ja bym wymienił sprężyny i potem się zastanawiał
adadur Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 Witam kolegów. Amortyzatory wymienione z wysokościami auta tak jak wcześniej czyli raz tak raz inaczej. Autem już nie zarzuca tyle, że z okolic tylnej kolumny (tak jak by w górnym mocowaniu kolumny) zawieszenia na nierównej drodze słychać stuki. Przed wymianą też było słychać tylko że bardziej. Byłem na stacji diagnostycznej i u mechanika. Zgodnie stwierdzili, że luzów żadnych nie ma. U mechanika stwierdzili, że z tyłu mam jakieś inne bardziej miękkie i już prawdopodobnie zabite sprężyny. Co o tym sądzicie? Czy przyczyną stuków może być zużyty odbój?[br]Dopisany: 04 Listopad 2009, 11:04_________________________________________________No więc sprężyna prawa jest zabita, a lewej niedużo brakuje Wyobraźcie sobie, że w takim stopniu, żę jak pobujam za hak autem to po prostu zwój o zwój stuka - stwierdzone na 100%. Zamówione już sprężyny KYB. Napiszę jeszcze co i jak po wymianie. Daj znać jak po wymianie myślę że auto znacznie inaczej będzie się zachowywać, wkońcu to sprężyna odpowiada za "utrzymanie ciężaru" auta - swoją drogą jeśli udawało ci się dobijać sprężynę to jazda musiała być dość niebezpieczna
pawel1985 Opublikowano 10 Listopada 2009 Opublikowano 10 Listopada 2009 osobiście sam przerabiałem nie dawno ten temat auto było pochylone na 1 strone bardziej, pęknięta była sprężyna jakoś po miescie jeszcze sie jechało na trasie katorga walka z kierownica bo ściągało strasznie, po wymianie sprężyn auto odzyskalo stabilność
jkr80 Opublikowano 16 Listopada 2009 Autor Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam! Wymieniłem sprężyny i: 1. auto "stanęło" wyżej ze 4-5cm, 2. auto bardzo stabilnie sie prowadzi, 3. nic juz nie stuka na dołkach, 4. jedynie przy ostrym ruszaniu coś tak jakby ocierało, ale muszę sprawdzić jeszcze wydech bo kilka razy zaczepiłem podwoziem o ziemię.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się