Kozi Opublikowano 31 Października 2009 Autor Opublikowano 31 Października 2009 a to miał być skromny temacik... Kurcze, słabo to wszystko wygląda, ale póki co, nie wywalili mnie , za to jest perspektywa... może w niedługim czasie przestanę marudzić. Powodzenia wszystkim!
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Ja porzuciłem nadzieję na znalezienie normalnej pracy
SoMeS Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Pomyśleć nad dobrym, własnym biznesem panowie. Mam...ale wierz mi nie jest lekko Mam i ja... ale co z tego? jeżeli chcesz coś osiągnąć, wznieść się ponad ten syf to i tak trzeba zapierd...lać
bakuś Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Pomyśleć nad dobrym, własnym biznesem panowie. Mam...ale wierz mi nie jest lekko Mam i ja... ale co z tego? jeżeli chcesz coś osiągnąć, wznieść się ponad ten syf to i tak trzeba zapierd...lać No oczywiście!!! Bez pracy nie ma kołaczy, nie? Poza tym klient sam nie przyjdzie, trzeba się starać, a nie siedzieć na d*pie. Ale praca dla siebie daje satysfakcję. Mi w każdym razie i to ogromną. Nawet jak jestem wymordowany jak koń po łesternie, bo robie jakieś zlecenie cały miesiąc po kilkanaście godzin dziennie. Zresztą zajmuję się tym co lubię. Poza tym ja bardzo źle się czuję pracując U kogoś, a nie DLA kogoś.
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Mam i ja... ale co z tego? jeżeli chcesz coś osiągnąć, wznieść się ponad ten syf to i tak trzeba zapierd...lać No jasne..ja też porwałem się na lekki szczyt..ale po to stawiamy cobie cele by je zdobywac
Buba Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Pomyśleć nad dobrym, własnym biznesem panowie. Mam...ale wierz mi nie jest lekko Mam i ja... ale co z tego? jeżeli chcesz coś osiągnąć, wznieść się ponad ten syf to i tak trzeba zapierd...lać Jak masz wlasny biznes to doba nie starcza. Myslisz ze jak założysz działalność to nic nie będziesz musiał robić? Wtedy dopiero poczujesz co to znaczy za***rdalać.
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Wtedy dopiero poczujesz co to znaczy za***rdalać. Ja już powoli odczuwam
bakuś Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 haha No, tak lepiej siedzieć u kogoś nic nie robić i żądać nie wiadomo ile za swoją 'pracę'.
SoMeS Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 ja już nawet nie mówię o tym bo to logiczne... ale prócz tego że prowadzę działalność w PL to jeszcze dorzucam sobie dochód w "ojro" w NL... owszem starczyło by mi to na normalne życie w Polsce ale samymi rachunkami i wyżywieniem czy lekkimi przyjemnościami człowiek nie żyje... chciało by się zbudować chate czy na RSke przesiąść... dlatego uważam że nawet jak ktoś ma własny biznes to marnotrawstwem jest nie robić prócz tego nic... i doceniam ludzi którzy posiadają firmy a do tego tyrają w fabrykach
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 i doceniam ludzi którzy posiadają firmy a do tego tyrają w fabrykach :wink4 No właśnie ja miałem taką opcje.. w pracy zarobiłbym na rachunki i inne pierdoły..a zarobki z działalności zostały by na czysto..niestety moje poszukiwania pracy okazały mało owocne. Bardzo nie wybrzydzam bo wiadomo w Lubelskim jest kicha z pracą..ale jebac za 3 zł za godzinę to też tragedia Mój brat ma 4 zł z groszem za godzinę..miał mały wypadek w pracy i o odszkodowaniu może tylko pomarzyc..albo odszkodowanie, albo dalsza praca
bakuś Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 4 złote za godzine ? ! ? ! ? ! ...
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 4 złote za godzine ? ! ? ! ? ! ... Tak.. 4 zł z groszami po podwyżkach. Nowi pracownicy mają po 3 zł / h. Praca w fabryce okien/drzwi.. co chwila jakiś chłopak jedzie na oddział z pokiereszowanymi łapami..i wszystko za taką marnotę i zero satysfakcji
rafalekx Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Bardzo nie wybrzydzam bo wiadomo w Lubelskim jest kicha z pracą..ale jebac za 3 zł za godzinę to też tragedia Mój brat ma 4 zł z groszem za godzinę..miał mały wypadek w pracy i o odszkodowaniu może tylko pomarzyc..albo odszkodowanie, albo dalsza praca Oj przesadzasz Wiem że szukasz pracy "czystej" czy coś w tym stylu, ale ja pracowałem w wakacje na budowie, a dokładniej remont obiektu i miałem 8 zeta za godzinę a było to uznane za praktyki, dlatego więcej nam nie dał. Ale wiem, że potrzebują ludzi (co prawda nie konkretnie na tej budowie co byłem), wystarczy pójść zapytać, na jedną czy drugą budowę i na drugi dzień pracujesz. W Lublinie niestety tyle co w stolicy na budowie się nie zarobi, ale spokojnie 13-14 zeta na godzinę można osiągnąć, jeśli się coś potrafi, a jak się dopiero uczysz - opierasz się o betoniarkę to 10 z godziny możesz mieć Ale oczywiście pracujesz 10 godzin dziennie, a soboty różnie zazwyczaj 6 godzin Chcesz mieć płatne z metra musisz coś umieć Poza tym gdybyś miał legitkę studencką to może mógłbym Ci podpowiedzieć gdzie możesz się dowiadywać o pracę
bakuś Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Ja nie moge... Jak ludzie godzą się pracować za takie PIENIĄDZE?! I jak nie wstyd pracodawcom proponować takie PIENIĄDZE?! ;(
rafalekx Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Tak.. 4 zł z groszami po podwyżkach. Nowi pracownicy mają po 3 zł / h. Teraz to już przeginasz całkowicie, nawet w Polmosie płacą 7,50-8 za godzinę i szukają pracowników Ale fizycznych, a nie testerów ostatnio masa ludzi tam idzie
SoMeS Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 o ja pier**le... a ja narzekam że mi szef 8E za godzine narazie nie chce dać mimo że to mam dla siebie do kieszeni z drugiej strony jestem zdania że jak jest dużo to ma być więcej...
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Tak.. 4 zł z groszami po podwyżkach. Nowi pracownicy mają po 3 zł / h. Teraz to już przeginasz całkowicie, nawet w Polmosie płacą 7,50-8 za godzinę i szukają pracowników Ale fizycznych, a nie testerów ostatnio masa ludzi tam idzie Rafał..akurat moich 3 kolegów szuka pracy i to nawet nie " czystej " i uwierz mi , że jest im bardzo ciężko cokolwiek znaleźc ! 3-4 zł za godzinę przesadzam ? Jedź do Polskone i zapytaj się ile zarabiają Znajomy robi w Roto w Lubartowie...900 - 1200 zł/ miesięcznie MAX ! I jak podajesz kwoty to dodaj czy brutto czy netto Praca na budowie mnie nie interesuje w zupełności. Nie szukam kokosów, ale pracy na swoim poziomie doświadczenia w określonej branży. Co do samej budowy..kolega z szkolnych czasów dorabiał sobie.. miał wziąc tygodniówkę..koleś się wypiął i nie zapłacił Na budowie miałeś ubezpieczenie? Umowę ? Czy cokolwiek co potwierdzi Twoją torzsamośc jak przygniecie Cię żuraw?
Reggi Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 o ja pier***e... a ja narzekam że mi szef 8E za godzine narazie nie chce dać mimo że to mam dla siebie do kieszeni z drugiej strony jestem zdania że jak jest dużo to ma być więcej... A czym się zajmujesz? Plantacja jakaś bo widziałem na jednym z Twoich zdjęc skrzynie na owoce [br]Dopisany: Październik 31, 2009, 10:26:36 _________________________________________________ W MC'donaldzie wiecej placa Na porządnej akcji promocyjnej w Wawie można zarobic 2000 zł miesięcznie bez zbędnego przemęczania się Pracując w agencji reklamowej wiem jakie były stawki na poszczególne rejony polski .. pracownicy mieli 9 - 12 zl/ n netto... w Lublinie..Białymstoku 5-8
SoMeS Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 ja generalnie pracuję przy kwiatach... taka duża hala + szklarnie gdzie robione od najmniejszych listków po wielkie kilkuletnie roślinki... jestem tu w sumie magazynierem takim robiącym wszystko począwszy na wózku widłowym poprzez obsługę jakiejś maszynki, cięcie a kończąc na wsiadaniu w służbówkę i gnanie do belgii po sadzonki... praca nie wymagająca psychicznie natomiast fizycznie trzeba się czasem narobić... pracuje sporo bo wykręcam ponad 60godzin tygodniowo ale każdego piątku szefowa z pieniążkami w zębach i czuję że robię wcześniej pracowałem spory kawałek czasu jako spedytor międzynarodowy - tam co z tego że dostałem do reki telefon służbowy, laptopa czy samochód jak byłem pod nimi praktycznie całodobowo + do tego stres jak c**j (kto zna się na logistyce wie jak to jest) i za śmieszne pieniądze w porównaniu...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się