arkolek 1 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 witam. ostatnio montowałem ramki dido i musiałem w tym celu wyjąć licznik. po wsadzeniu go zpowrotem nie świeci mi wyświetlacz kilometrów w zegarze prędkości. niby działa bo jak się przyjże bo widać cyferki. czy to może być żarówka czy wyświetlacz padł? nie znam zasady jego działania. próbowałem znaleść coś na forum ale nie znalazłem nic(może przeoczyłem) HELP! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark79 1 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 prawdopodobnie zaroweczka przy wyciaganiu lub wkladaniu licznika padla, wiesz jak wyciagna wiec sprawdz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkolek 1 Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 wcześniej świeciła, wstrząsnąć się chyba mogła. pokombinuje :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek321 1 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Miałem to samo jak wymieniałem żarówki w podświetleniu ale gdy lekko stuknołem palcami w wyświetlacz to zaczeło działąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freon 1 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Wymieniłem dziś żarówki podświetlające obrotomierz i wskazówkę poziomu paliwa, i mam problem. Ogólnie licznik kilometrów zgasł. W sensie, że nie wyświetla cyfr przebiegu całkowitego oraz dziennego. Ponadto gdy przekręcę kluczyk w pozycję zapłonu, to kontrolki centralne (olej, akumulator etc) pulsują (są, nie ma). Po zapłonie wszystko wraca do normy, z wyjątkiem licznika kilometrów - nadal się nie świeci. Silnik odpala prawidłowo. To co poradzicie? VAG? ______ Zauważyłem w tym wątku, iż cyfry licznika kilometrów mogą niby działać, a problem może tkwić w samej żarówce podświetlającej te cyfry... Może tak być? Co więc z migającymi pulsująco kontrolkami (olej, paliwo, akumulator)? Byłbym wdzięczny za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarecki80 0 Opublikowano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2007 Kolego podejrzewam ze tak jak mowia koledzy to zaroweczka padla a te migajace pozostale to moze cos we wtyczce nielaczy bo przy wuciaganiu i wymianie przeciez musiales odpiac sprubuj jeszcze raz rozebrac wymienic ta zaroweczke od kilometrow i dokladnie podepnij wtyczki podejrzewam ze bedzie ok pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freon 1 Opublikowano 5 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2007 Nie było tak lekko, zrobiły się jakieś błędy, ponoć nawet air-bag się wkurzył. Nie wiem jak to zrobiłem, ale mogę ufać temu, co naprawił moje auto po mnie (mimo iż nie uważam się za lewą rękę w majsterkowaniu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkolek 1 Opublikowano 5 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2007 zapomniałem napisać. sory była to wina żarówki.podświetlenie działa. trzeba pamiętać o dobrym wpięsiu kostek. chyba ten typ tak ma, że zrobisz jedną a druga pada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark79 1 Opublikowano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2007 dlatego bylo na forum ze nalezy wszystkie na raz wymienic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freon 1 Opublikowano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2007 Tak, to prawda. Jednak biorąc pod uwagę ich ilość (tych pomarańczowych i tych czarnych), mnożąc przez aktualną cenę ok. 1,50 PLN daje całkiem sporą sumę. U mnie należało podłączyć auto do VAGa i skasować błąd poduszek powietrznych, które jakoś powstały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cristoforo 2 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 ja chciałem wymienić tylko jedną zaróweczke a przy okazji spaliłem 4 pózniej działało prawie wszystko zapałała sie poducha i gasła po 5 minutach podłączyłem po VAGA i wykasowałem błedy i było :th: . taki czarodziej mi powiedział ze musiałem zrobić jakieś małe zwarcie. na przyszłość bezpieczniej bedzie odłączyć akumulator poczekać parenaście sekund aż spadnię napięcie na kondesatorze i wtędy mozna grzebać przy elektryce.nie wiem ile w tym prawdy moze na przyszłość poskutkuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freon 1 Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 To miałeś dokładnie jak ja. Jedno wiem, że teraz na święta kupuję mojej Żabie kabel do VAGa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cristoforo 2 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 masz taką samą żabe jak ja też kombi zajefanje kolorek the beest to tak przy okazji pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się