patry(m)k(3) Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 Jak w temacie ma pytanie odnośnie trzeszczenia amortyzatorów na przedniej osi (odgłosy starego tapczanu ) Mój mechanik doradza mi zdjęcie i oddanie w ramach gwarancji. Czy nie ma jakieś możliwości nasmarowania ( w pryśnięcia czegoś) żeby przestało trzeszczeć uporał się może kiedyś ktoś z tym . Amory mają 5 miesięcy sprawność po 78%. Pozdrawiam
soolek Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 A jesteś pewien, że to same amortyzatory? U siebie miałem podobne trzeszczenie/skrzypienie, ale trzeszczały poduchy pod amorami. Po wakacjach w Chorwacji przestało Przyczyny nie znalazłem niestety, a poduch ponownie nie wymieniałem.
patry(m)k(3) Opublikowano 1 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2009 Przyczyna potwierdzona przez specjalistów. Przebadali autko dokładnie bo powiedziałem im, że to odboje bo kiedyś popryskałem wd-40 i przestało na 1-tydzień. A że to wd-40 spłynęło po tłoczysku to na chwile pomogło.
soolek Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 No to skoro na 100% wiadomo, że amory, to trzeba reklamować. Każdy towar może się rozsypać przed czasem...
patry(m)k(3) Opublikowano 1 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2009 A jakie dokumenty trzeba dołączyć do reklamacji oprócz gwarancji ?
soolek Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 Najlepiej sprawdź ze sprzedawcą. Ja u siebie musiałem mieć stempel zakładu montującego amorki na gwarancji, paragon i jeszcze parę innych dorzucałem.
Cristoforo Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 to nie trzeszcza amorki bo mam to samo na tym gwincie to trzeszczą sprężyny ja spryskałem białym smarem i na jakiś czas pomaga gwint w okresie wilgoci i niskiej temp. ma tendencje do trzeszczenia zobacz jak masz mocno ściśnięta sprężynę to musi trzeszczeć jaka masz glebę? bo ja mam -50mm i jest lepiej ja miałem -40mm być może sugestie są nie do tego tematu bo nie masz gwinta ale kurde jak okaze sie, że to amorek to lipa po całości
patry(m)k(3) Opublikowano 1 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2009 Mam gwint Ta technixa gleba tak -60 hm trzeszczące sprężyny ? słyszalne jest to bardzo wyraźnie przy niskich prędkościach zapytam jeszcze mojego mechanika (ale raczej się łudzę przed nieuniknionym) Dźwięk słyszalny jest również w początkowej fazie przyśpieszania (spokojnego). Pieczątkę zakładu, który montował mam. Dzięki za szybką pomoc :th:
Cristoforo Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 ja stawiam na sprezyny one sa mega scisniente jak pada deszcz to trzeszczy ale ja jest sucho to ok jakby to był amorek (ale nie wykluczam) to jak ma sie tam dostać woda czy wilgoć
soolek Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 Aaaa, skoro masz gwint, to faktycznie "ten model może tak mieć". Vario-tech kiedyś chyba pisał, że w jego B7 też gwint skrzypiał jak było zimno. Przestawał chyba po kilku lub nawet kilkunastu kilomentrach.
Cristoforo Opublikowano 1 Grudnia 2009 Opublikowano 1 Grudnia 2009 mozna zastosować załozyć "kondony" na sprezyne z weża ogrodniczego ale w miare cienkiego lub z specjalnej gumy zobacz jak kolega vario-tech w swoim watku o gwincie TEIN to zaznaczył ale musisz sciagnać sprezyny i wsunąć w zwoje, chyba masz praktyke z gumą to dasz sobie rade bdb pomaga wystarczy na górne zwoje
patry(m)k(3) Opublikowano 2 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2009 Czy opcja z wężem nie jest krótko okresowa ? Ale dzięki za podsyłanie pomysłów będzie więcej możliwości.
Kowi87 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Panowie to skrzypienie to przypadłość tych gwintów czy poprostu przypadek, bo właśnie przymierzam sie do zamówienia wersji Quattro
Cristoforo Opublikowano 3 Grudnia 2009 Opublikowano 3 Grudnia 2009 budowa tego gwintu lub innych markowych w podobnej budowie może stwarzać skrzypienie w okresie zimy lub deszczów a wszystko zlałem dobrze białym smarem i nie mam skrzypienia
patry(m)k(3) Opublikowano 5 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2009 Czym najlepiej przesmarować przestrzeń pomiędzy osłoną tłoczyska a obudową amortyzatora bo zauważyłem u siebie poprzecierane na samej górze obudowy amortyzatora... Spróbować nigdy nie zaszkodzi Ps osłona jest z twardego plastiku
cookiemonster Opublikowano 7 Grudnia 2009 Opublikowano 7 Grudnia 2009 hehe.. u mnie na wakacjach w Chorwacji zaczely trzeszczec.. a po powrocie przestaly... A jesteś pewien, że to same amortyzatory? U siebie miałem podobne trzeszczenie/skrzypienie, ale trzeszczały poduchy pod amorami. Po wakacjach w Chorwacji przestało Przyczyny nie znalazłem niestety, a poduch ponownie nie wymieniałem.
patry(m)k(3) Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Czy w okresie tak trudnych warunków drogowych spotkało może kogoś trzeszczenie w amortyzatora Ta-Technix
kwiatko Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 budowa tego gwintu lub innych markowych w podobnej budowie może stwarzać skrzypienie w okresie zimy lub deszczów a wszystko zlałem dobrze białym smarem i nie mam skrzypienia może moje pytanie dla niektórych zabrzmi banalnie, ale co to jest ten biały płyn? Bo mam podobne objawy jak kolega patry(m)k(3) opisał tyle, że na gwincie MTS-technik.
patry(m)k(3) Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Przykładowa aukcja do białego smaru http://www.allegro.pl/item889581310_wurth_hsw_100_smar_bialy_polstaly.html jego właściwości dają nadzieje W najbliższym czasie zakupie i dam znać czy pomogło
Cristoforo Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 tak samo jak i ja i większość osób przy montażu gwintu nie zakłada gumowych kondomów na springi i dlatego to ociera i trzeszczy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się