[B5 AFN] Rzężenie dochodzące z komory silnika w zakresie 2100-3000 rpm.

[japkool 0]

Jak w temacie slychac jak cos rzezi pod obcizeniem na kazdym biegu tak w okolicach 2100obr i tak do 3000obr wyzej ustepuje. Odglos slychac oczywiscie w srodku i jest dosc wnerwiajacy i powoduje u mnie niepokoj. Wydaje mi sie jednak ze to nie z silnika bo do tych 2000obr prace ma ladna. Na jalowym problem nie wystepuje -nie jest slyszalny. Wszystko zaczyna sie dziac pod obciezenim i to tak przy wciskaniu do konca. Auto zbiera sie dobrze czasami przy 3000tys zlapie chwilowa zamule ale to osobny problem. Czy odglos ten moze byc spowodowny np rozwalonym sprzeglem wiskotycznym od wentylatora? Moze jakis napincz albo co. A moze to cos jednak z silnika

[Daimos 2]

przyczyn może być wiele, luźny wydech, obluzowana osłona itp. najlepiej podjechać na kanał i zerknąć od spodu

[Pretor 8]

Ciężko powiedzieć, może nagraj ten dźwięk i prześlij linka. Może to być coś z wydechem, albo nieszczelność w dolocie.

[japkool 0]

Wydech odpada wywalalem kata jest nowa plecionka i cala reszta byla sprawdzana. Dzwiek napewno pochodzi z okolic silnika i nie jest to jakies pukanie obijanie. Tylko wystepujece pod obcizenim przy przyspieszaniu tak od tych 2100 rzężące szzzzzzzyyyy. Lepiej sie nie da okreslic tego dzwieku co do nagrania to dopieo bede mogl je zrobic w weekend.

I napewno nie myle tego z odglosem turbiny :>

[Pretor 8]

Wydaje mi się, że to jednak nieszczelność w dolocie. Właśnie w tym zakresie obrotów najbardziej to słychać. Jak przyśpieszasz powoli (nie z nogą do dechy) to jest cisza?

[japkool 0]

Dzwiek ten idzie w parze z obrotami. Jak wkreca sie szybko (do dechy jest najglsoniej) jak spokojnie przyspieszam to slychac duzo cieszej ale i praca silnika wiadomo jest cichsza. Do tych 2000-2100 dzwieku w ogole nie ma i wydaje mi sie przy tych 2100 nagle sie pojawia jakby slychac najglsoniej i z wzrostem obrotow jaky robi sie cieszej i ponad 3000tys juz nie slychac

[Bigrazor 0]

Niestety ale to turbina ci zaczyna wydawać ostatnie tchnienie - sprawdź luzy na turbinie a okaże się że masz już dość duże, a olej ci nie znika zbyt szybko? jeżeli nie to to ostatni dzwonek aby rozglądać się za nową albo za regeneracją . od 1800 do 3200 turbina ma największe obciążenie przy gazie do dechy

[japkool 0]

A jak te luzy sprawdzic? Oleju nie bierze. Czemu to ostatni dzwonek zeby sie rozgladac? Sugerujesz mi wymiane zanim ta sie rozsypie? NIe wykluczam ze to moze byc turbina ale wydaje mi sie ze te odglosy nie dochdza z turbo dziwek turbiny jest slyszalny swoja droga. Postarm sie zalatwic kabel i zrobic mozliwie najszybciej logi.

[rookie 3]

Mi w poprzedniej Audicy rzęziło sprzęgiełko wentylatora,

najpierw było szyszyszy delikatnie, a później buczało niemiłosiernie ale też tylko przy przyspieszaniu.

[Musashi 13]

Wydech odpada wywalalem kata jest nowa plecionka i cala reszta byla sprawdzana. Dzwiek napewno pochodzi z okolic silnika i nie jest to jakies pukanie obijanie. Tylko wystepujece pod obcizenim przy przyspieszaniu tak od tych 2100 rzężące szzzzzzzyyyy. Lepiej sie nie da okreslic tego dzwieku co do nagrania to dopieo bede mogl je zrobic w weekend.

I napewno nie myle tego z odglosem turbiny :>

wlasnie fakt ze nowa moze wskazywac ze to albo plecionka albo zle ustawiony uklad wydechowy.

warto sprobowac ustawic go inaczej, albo usunac naprezenia albo je uzyskac.

od tego wlasnie bym zaczal, uklad wydechowy potrafi zastapic orkiestre filharmoniczna

kolejny krok to poduszki silnika.

sprawdz czy nie ma jakis niedokreconych elementow silnika, oslon, luznych nieosadzonych w uchwytach przewowow, wezy itp.

[Bigrazor 0]

A jak te luzy sprawdzic? Oleju nie bierze. Czemu to ostatni dzwonek zeby sie rozgladac? Sugerujesz mi wymiane zanim ta sie rozsypie? NIe wykluczam ze to moze byc turbina ale wydaje mi sie ze te odglosy nie dochdza z turbo dziwek turbiny jest slyszalny swoja droga. Postarm sie zalatwic kabel i zrobic mozliwie najszybciej logi.

Zrób logi - a luzy sprawdzisz ręką - wystarczy zdjąć waż idący od filtra powietrza do turbiny i tam będziesz widział jak na dłoni końcówkę wentylatora z turbiny łapiesz za nią i ruszasz, jak luz będzie większy od ok 2mm to masz odpowiedź - wentylator z turbo trze o obudowę. A ostatni dzwonek - bo jak się rozsypie to w kilkadziesiąt sekund stracisz olej w silniku i zostanie za tobą.

Rada - jak padnie turbina i zacznie dymić - od razu silnik stop i zaślepić dopływ oleju do niej i można jechać jakoś dalej - to sprawdziłem z mechanikiem :> i działa.

Podejrzewam że odgłos jest podobny do dźwięku starej szlifierki kątowej