Bigrazor

Moja trasa po mieście to ok 5km do roboty i trzy skrzyżowania za światłami - rano bez problemu 5:30 po południu 14:15 te same skrzyżowania i stanie po ok 5min na każdych światłach - 7-5/100 i nie ma bata żeby było mniej ,ale na trasie - norma 5-5,5l przy 130-150

najlepiej kup kawałek nowego węża silikonowego i zrób wstawkę , jako tulei przelotowych użyj rurki ze starej anteny teleskopowej

Sprawdź rurę gumową wychodząca z turbiny do rury metalowej pod chłodnicą - wygięta w kopnięte S - pewnie pękła na zagięciu - 10 min roboty - bez wyciągnięcia nie sprawdzisz

Mój szerszeń po Gliwicach - dojazd do pracy w zimie ok 5km, 5x światła i postój - średnio 7,5l -8l. Lato ta sama trasa - 6,5l -7,5l. Przelotowa Gliwice - Rzeszów 5,8l - 6,4l - średnia dopuszczalna przez przepisy - i dodam że nie lubię jeździć w pociągu spedycyjnym . Miasto na baku ok 900km - trasa -1250 km ; to chyba średni wynik

Może to się wyda śmieszne ale zacznijcie od sprawdzenia paska rozrządu czy jest idealnie ustawiony ..... słaba sprężyna na rolce ,itp mogą się do tego przysłużyć - o ile dobrze pamiętam w AFN kąt też można przestawić złym ustawieniem jego - ale nie testowałem

niestety może mieć - bratu jak alternator siadł to mu się prawie silnik zatrzymał (benzyna 2,6 ABC) po wymianie regulatora napięcia na wolnych obr 13,8 V powyżej 1k /min 14,4 full obciążenie , sprawdź regulator napięcia a szczegulnie szczotki czy ci nie robią zwarcia

właściwie do masz niedoładowane - n75 jakby nie chodził wcale Spec. intake press. = Actual intake press. w przybliżeniu . to sprawdź to samo bo pewnie też ci się sypie ten sam czujnik - N75 a najlepiej daj logi

Albo od zaworka zwrotnego w pompie wtryskowej i zapowietrzającym się przewodzie do pompy z filtra paliwa

Ktoś jest tu przesadnie precyzyjny wiadomo o co chodzi :gwizdanie:

Niestety znam z autopsji i wykluczyłem uszczelkę - poza tym problem pojawia się po odłączeniu przez ECU turbiny a nie na całym zakresie pracy , zastanawiam się czy to nie przepływka nie świruje , ale mój mech twierdzi że to nie to bo by cały czas występowało.... Żeby to dało efekt to musisz wyjeździć cały bak z tym środkiem bo on powoli rozpuszcza syfy . Jak zrobisz gęsty roztwór to szybko go spali a efekt mizerny

Sprawdź świece dogrzewające płyn chłodniczy - 3 sztuki - u mnie po 5 min na postoju mam na klimie 52 stopnie , jak jest zimno to dogrzewają płyn do 50 stopni

Mój mechanik twierdzi że powodem mogą być zacinające się wtryski i silnik nie przepala paliwa - po prostu go zalewa i dlatego zasłona dymna za tobą. a na vag'u u mnie tylko N75 wyskakuje że zwarcie do plusa sporadyczne - ale na wiosnę jest w planie do wymiany - łagodniej cisnę na gaz i po problemie

Na początek spróbuj wlać środek do czyszczenia wtrysków np.STP i jakiegoś dobrego diesla - mnie pomogło a miałem podobnie sporadycznie ,tylko że na zimnym ok 50 stopni (dogrzewanie przestało działać, mam diodę sygnalizacyjną :>) i kiedy go przekręciłem powyżej 3KK i na razie pomogło. Jak się nagrzeje to nie ma problemu

A czy przy okazji obroty silnika ci też skaczą do góry ?

Zrób logi - a luzy sprawdzisz ręką - wystarczy zdjąć waż idący od filtra powietrza do turbiny i tam będziesz widział jak na dłoni końcówkę wentylatora z turbiny łapiesz za nią i ruszasz, jak luz będzie większy od ok 2mm to masz odpowiedź - wentylator z turbo trze o obudowę. A ostatni dzwonek - bo jak się rozsypie to w kilkadziesiąt sekund stracisz olej w silniku i zostanie za tobą. Rada - jak padnie turbina i zacznie dymić - od razu silnik stop i zaślepić dopływ oleju do niej i można jechać jakoś dalej - to sprawdziłem z mechanikiem :> i działa. Podejrzewam że odgłos jest podobny do dźwięku starej szlifierki kątowej