pabbicz Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Witam forumowiczów! Jakoż to mój pierwszy post tutaj, naświetle w telegraficznym skrócie co i jak. Kupiłem A4 z 97r. z gazem, auto ma ponoć(z papierów) gaz od przebiegu 189tys a obecnie jest 206tys.Poprzedni właściciel LPG nie przeglądał instalacji ani razu.Umówiłem się więc ostatnio i dziś byłem na przeglądzie instalacji gazowej żeby wiedzieć w jakie karty zagrałem kupując auto(przed kupnem robiłem przegląd).I teraz ogień: -kolesie przeżegnali się otwierając maskę - instalacja ponoć totalnie nie do mojego auta - nie znam sie wiec pisze co mam w papierach: zbiornik - Stako reduktor - Bmme Gas elektrozawor/filtr - Valtek Wielozawor - Tomautto obudowa - Stako zawor tankowania - Tomautto sterownik - lambda KME BINGO -brak oleju w silniku (spalił wszystko od października chyba), brak płynu chlodzacego, pozalewane świece (ślady ze dostaje się płyn chłodniczy), mocno spocone(mokre wręcz) uszczelki, gumy przy głowicach (?) niemalże gotowe do wybuchu tak jakby ktoś je nadmuchiwał przy uruchomieniu silnika, nie do końca równa praca silnika, wyniki na spalanie (jakieś lambdy wysokie na poziomie 1,2-1,4 gdzie ponoć ma być 0,xxx). Wnioskując podważyli możliwość że instalacja jeździ tak długo i prawdopodobnie była zrobiona tylko "na sprzedaż" z najtańszych i syfiastych komponentów-jeśli to prawda i się potwierdzi wrzucam omawiany zakład znany dość do tematu "warsztaty nie-polecane".Jak to się stało ze taka instalacje przeszła w tym modelu i ktoś tak skaleczył to autko???Gdybym to odwlekał kto wie co dalej by się działo.Dostałem takie zalecenia i tu moja prośba abyście zweryfikowali czy jestem nabijany w bambuko czy nie bo impreza zapowiada się kosztowna: -test na obecność spalin w ukl. chłodzenia, -wymiana uszczelki pod glowica (sprawdzenie gniazd zaworowych,proba olejowa,planowanie glowicy, -nowe przewody wys.napięcia(to akurat bo jest jakieś przebicie-kable są ściśnięte), -nowa uszczelka pod pokrywę zaworów(walków rozrządu), -DEMONTAZ INSTALACJI I ZAINSTALOWANIE NOWEJ SEQ 24 BRC WTRYSK SEK.(2600 koszt wymiany inst.) Miał ktoś podobne przejścia? ) Ja się nie lamie i mimo to chce doprowadzić auto do dobrego stanu technicznego.Piszcie bom swiezak w tych tematach i każda rada dla mnie cenna teraz będzie:) Pzdr.
Copywriter Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 A nie łatwiej oddać furę i prosić o zwrot kasy? Masz do tego prawo
Bogumił Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Wszystko zależy za ile kupiłeś brykę? Copywriter w kwestii finansowej ma słuszną racje. Jeżeli faktycznie chcesz dokonać takich zmian o jakich pisałeś to trzeba liczyć się z wydaniem kilku tysięcy złotych. Najprawdopodobniej jeszcze będziesz miał do wymiany rozrząd (nic na ten temat nie pisałeś, ale jeżeli faktycznie samochód jest tak "skonfigurowany" jak piszesz to rozrząd pewnie nie był robiony). Ja za STAG300 zapłaciłem 2200zł i za wymianę rozrządu dałem 1200zł, teraz czeka mnie wymiana napinacza łańcuszka rozrządu - bo klekocze- (szacuję na 1000zł). Wszystko bez planowania głowicy, jak widzisz koszty mam w "miarę" duże.
talib1990 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 chłopie.... czy ty nie widziales co kupujesz, w jakim auto jest stanie ?? jesli sie na tym nie znasz to zabierasz jakiegoś znajomka ktory ma pojęcie o samochodach ew. odstawiasz auto na przegląd w jakimś warsztacie za pare $$$ .... ps. a takie rzeczy jak brak oleju czy brak płynu chłodniczego możesz zweryfikować sam z pomocą małej szmatki.
Gość fudi Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Jak dla mnie to straszny chłam, tak jak pisał Copywriter wymagaj zwrotu kasy bo koszta naprawy mogą być tak wysokie, że lepiej chyba będzie swapa zrobic
pabbicz Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2010 To nie taka prosta sprawa, rozrząd był robiony przy 190, auto ma nowe zawieszenie przód, nowy układ wydechowy, przed kupnem na kanale mowili mi ze silnik sie poci troche ale bez sugesti ze moze chlac olej.Reszta była wporzadeczku - ja teraz staram sie dociec czy gosc zrobil na szybko instalacje gazowa pod sprzedarz ktora uzywana przeze mnie pol roku mogla dokonac takiego znacznego zuzycia na niektorych podzespolach silnika, a moze to zwykla eksploatacyjna sprawa nie ma wiekszego zwiazku z instalacja.Gazownik ktory robil instalacje oczywiscie wypiera sie jakis bledow,doboru zlej instalacji czy jakiegokolwiek wplywu jej na silnik. Nie zwrócę auta w którym deklaruje ze zapoznałem się ze stanem technicznym, gość niczego nie ukrył a przed kupnem byl gruntownie sprawdzony na warsztacie - wszystko co wytknęli w tym modelu zaakceptowałem i kupiłem.Mam zamiar pojezdzic tym autem 5-X lat wiec zrobie co konieczne zeby byl sprawny.
tymonA4 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 może tak źle nie będzie wiesz warsztaty też lubią przesadzać szczególnie gdy mają sprawdzić coś po innych
pabbicz Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Panowie - od czego zacząć? Jechać do gazownika który to zakładał i coś poprawiać w tej instalacji? Czy odrazu poszukać dobrego warsztatu (pomorskie-VASS z Gdyni może??) i robić jakieś sprawy z elementami/podzespołami silnika.
pablosan Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Z tego co piszą na forum, najpierw trzeba doprowadzić auto do porzadku na benzynie a potem zajmować się instalacja gazowa.
Buba Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 zapomnij o LPG narazie i ogarnij PB, gaz sie zaklada do sprawnego auta bo pozniej jak sie cos wysra to wini sie lpg a wcale tak nie musi byc.
mirek s Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 - ja teraz staram sie dociec czy gosc zrobil na szybko instalacje gazowa pod sprzedarz Wątpię by ktoś się w coś takiego bawił. Nie ma pewności, że taka operacja się zwróci. Ludzie wcale chętniej nie kupują zagazowanych aut, bojąc się dużego przebiegu.
Bogumił Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Powinieneś mieć wbitą datę montażu instalacji w dowodzie rejestracyjnym - raczej tylko po tym dojdziesz co było tam kombinowane.
pabbicz Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 7 Kwietnia 2010 W papierach wszystko sie zgadza i tez nie sadze by ktos sie kolopotal w ten sposob.Zaczne od sugerowanych w 1szym poście napraw czyli -test na obecność spalin w ukl. chłodzenia, -wymiana uszczelki pod glowica (sprawdzenie gniazd zaworowych,proba olejowa,planowanie glowicy, -nowa uszczelka pod pokrywę zaworów(walków rozrządu), Jeśli sa osoby majace wiedze o dobrych mechanikach na terenie pomorskiego to proszę o wiadomość(polecane z forum już przejrzałem - chyba VASS tu zebrał najlepsze opinie)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się