RavMatrix Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Witam. ODkad pamiętam zawsze gdy wyjeżdżałem z garażu na ziemi pozostawialem krople oleju. Podczas wymiany filtrów i oleju mechanik powiedzial ze normalne to jest ze troche z silnika kapie gdyz zrobione ma juz 170 tys a jezdzi na pełnym syntetyku. Dlatego zostal olej od razu wymieniony na półsyntetyczny. Lecz nadal kropelki oleju odwiedzały garażową glebe :| Wczoraj ściągnołem osłone spod silnika podniosłem auto i położyłem się pod nim. Misa olejowa byla dość mocno "zmoczona" olejem, po krótkich ogledzinach posatwiłem teze że to uszczelka od pokrywy misy olejowej. Dziś jednak dzieki temu że zgromadziłem troche czasu odkręciłem sobie przepustnice w celu jej wyczyszczenia i co w niej zauważyłem? Zobaczcie sami: Cala przepustnica byla wilgotna od oleju. Czy kolejną rzecz jaką mam rozkręcić będzie turbina? Prosze o radę
szczuraz Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 Przerabiałem to ostatnio dla własnego spokoju . Wymieniałem przepustnicę i też natknąłem się na olej . Rozebrałem cały dolot i wyczyściłem ( od przepustnicy przez IC do turba ) . Turbo miałem suche i bez luzów ( widocznie ktoś wymieniał i "zapomniał" o czyszczeniu dolotu ) . Z dojściem do świstaka jest chwile zabawy (do zdjęcia : lampy , zderzak , dolot z z puchy , wyjście na IC , DV też można wymyć i sprawdzić oraz posprawdzać gumowe łączniki coby ciśnienia nie gubił ; obmyć , wysuszyć poskładać na nowych opaskach ) . Satysfakcja gwarantowana .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się