bish - kopt Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 u mnie na stacji diagn jeszcze by cie z tym puścili, zależy jak je exploatujesz, jak cie nie buja i nie ma jakiś niepokojących oznak to śmigaj dalej
slepy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 u mnie też mnie puścili , przód mam 70%, tył niestety słabszy :gwizdanie:, chce się tylko u pewnić bo jestem na kupnie gwintu, ale narazie posucha, a jak jest to nie w tych pieniądzach co i odpowiadają
soolek Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Przejeździć, pewnie przejździsz, tylko w jakich warunkach. Ja bym się chyba bał - przy takim amorze to nie ma wogóle czucia jezdni...
MATIUS Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił....
slepy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 no właśnie i coś mi zaczyna postukiwać, robię ok 100km, tygodniowo także nie ma tragedii, ale trzeba będzie wymienić i tak ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił.... wymienie napewno, tyle że nie chce teraz dokupywać amorków, jak wiem że kupię gwint, i to bankowo w tym roku , kwestia miesiąca góra dwóch
KOval81 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił.... Ale ciul Panowie - amortyzatory uznawane są za pełnowartościowe (DOBRE), kiedy mają nie mniej niż 40% skuteczności. Przedział 40-30% to DOSTATECZNE, a całkowicie nie dopuszczone do dalszej eksploatacji, gdy maja poniżej 20%. Pisze właśnie z wydruku z trzepaka, który mam przed sobą. Jak można nie dopuścić amorów z 60% skutecznością, gdy nowe mają ok 75%?? Ja mam aktualnie 40-50% i też jestem w oczekiwaniu na dostawę nowych, bo zaczyna bujać.
slepy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 czyli miesiąc, dwa spokojnie oblecę :gwizdanie:
KOval81 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 czyli miesiąc, dwa spokojnie oblecę :gwizdanie: Spokojnie - pod warunkiem, że nie będziesz próbował tricków jakichś dziwnych na drodze robić
slepy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe
soolek Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe To proponowałbym nie skręcać, a już tym bardziej na jakichś wybojach, bo będę nadkola do roboty...
filip1001 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił.... Ale ciul No własnie tak czytam i głowa mnie prawie zabolała. Poniżej 60% i już do wymiany? To chyba są różne typy procentów. Panowie - amortyzatory uznawane są za pełnowartościowe (DOBRE), kiedy mają nie mniej niż 40% skuteczności. Przedział 40-30% to DOSTATECZNE, a całkowicie nie dopuszczone do dalszej eksploatacji, gdy maja poniżej 20%. Pisze właśnie z wydruku z trzepaka, który mam przed sobą. Jak można nie dopuścić amorów z 60% skutecznością, gdy nowe mają ok 75%?? Ja mam aktualnie 40-50% i też jestem w oczekiwaniu na dostawę nowych, bo zaczyna bujać.
slepy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe To proponowałbym nie skręcać, a już tym bardziej na jakichś wybojach, bo będę nadkola do roboty... Edmondo, ale ja mam przód 70 parę procent , także luzik, tył jest 46%
soolek Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Yhy, no fakt, gdzieś mi uleciało w tłumie :gwizdanie:
YaBoLeK Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Witam koledzy, ale pamietajcie o odpowiednim cisnieniu w oponach podczas robieniu testu Jesli jest duzo wieksze niz zalecane (np. dla 195/65/15 2.5 zamiast 2.0) to skutecznosc wyjdzie troche mniejsza. Wiadomo, ze przy nizszym na zakretach bedzie bardziej bujac ale 3a miec to na uwadze! pozdro YaBoLeK
mily Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Przecież to jest pic na wode te testy z tą skutecznością. Waszym zdaniem jak założę nowe amorki to będę miał 100%?? Jaki jest próg w takim razie wymiany amorków?? Ktoś potrafi to określić??
soolek Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Amor nigdy nie ma 100% skuteczności. Nowe amorki mają 80-70% skuteczności. Według mojego jakiegoś tam krótkiego doświadczenia, to przy 50-55% trzeba wymienić, chcąc mieć pewnie prowadzący się samochód. Pod uwagę trzeba też wziąć różne maszynki - różnice dochodzą do 10% (w przeciągu kilku dni kiedyś mierzyłem na dwóch stacjach).
lejton Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Opublikowano 26 Kwietnia 2010 bardzo ważną rzeczą w amorach jest ich różnica w stopniu zużycia na jednej osi, tzn bardzo niebezpieczne jest kiedy na diagnozie lewe pokazuje ci np 50% a prawe 75% to to już jest napewno powód do wymiany pozatym tak jak piszecie nowe nigdy nie mają 100%, ja swoje przednie użytkowałem gdy miały jeszcze 48% ale wymiana już blisko, z tyłu wyszła za duża różnica (ponad 20%) i uwieżcie robi sie już niebezpiecznie
slepy Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2010 lewy tył ma 46%, a prawy 56%, chyba nie ma tragedii :gwizdanie:, narazie tak śmigam, no ale poluje na gwint, także będzie zmiana
lejton Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 nie jest tragicznie ale wymiana nieunikniona już blisko
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się