Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Przejeżdzę sezon, na amorkach które mają 46% skutecznośći?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak jak w temacie, amorki Weitec :wink4:

Opublikowano

u mnie na stacji diagn jeszcze by cie z tym puścili, zależy jak je exploatujesz, jak cie nie buja i nie ma jakiś niepokojących oznak to śmigaj dalej

Opublikowano

u mnie też mnie puścili :wink4:, przód mam 70%, tył niestety słabszy :gwizdanie:, chce się tylko u pewnić bo jestem na kupnie gwintu, ale narazie posucha, a jak jest to nie w tych pieniądzach co i odpowiadają :przebiegly:

Opublikowano

Przejeździć, pewnie przejździsz, tylko w jakich warunkach.

Ja bym się chyba bał - przy takim amorze to nie ma wogóle czucia jezdni...

Opublikowano

ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód :hi: słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił....

Opublikowano

no właśnie i coś mi zaczyna postukiwać, robię ok 100km, tygodniowo także nie ma tragedii, ale trzeba będzie wymienić i tak :good:

ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód :hi: słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił....

wymienie napewno, tyle że nie chce teraz dokupywać amorków, jak wiem że kupię gwint, i to bankowo w tym roku :good:, kwestia miesiąca góra dwóch :wink4:

Opublikowano

ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód :hi: słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił....

Ale ciul :wallbash::shocked:

Panowie - amortyzatory uznawane są za pełnowartościowe (DOBRE), kiedy mają nie mniej niż 40% skuteczności. Przedział 40-30% to DOSTATECZNE, a całkowicie nie dopuszczone do dalszej eksploatacji, gdy maja poniżej 20%.

Pisze właśnie z wydruku z trzepaka, który mam przed sobą.

Jak można nie dopuścić amorów z 60% skutecznością, gdy nowe mają ok 75%??

Ja mam aktualnie 40-50% i też jestem w oczekiwaniu na dostawę nowych, bo zaczyna bujać.

Opublikowano

czyli miesiąc, dwa spokojnie oblecę :gwizdanie:

Opublikowano

czyli miesiąc, dwa spokojnie oblecę :gwizdanie:

Spokojnie - pod warunkiem, że nie będziesz próbował tricków jakichś dziwnych na drodze robić :decayed:

Opublikowano

zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe :polew:

Opublikowano

zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe :polew:

To proponowałbym nie skręcać, a już tym bardziej na jakichś wybojach, bo będę nadkola do roboty...

Opublikowano

ja jak byłem wczoraj na przeglądzie takim kontrolnym amory mi wyszły z przodu po 65 % z tyłu 71% diagnosta mówił że przegląd spokojnie przejdę ale poniżej 60% by mi nie podbił bo auto tej klasy musi mieć cnajmniej 60% i zalecał pomału rozglądanie się za amorami na przód :hi: słowa diagnosty z 20 letnim stażem.... na twoim miejscu bym wymienił....

Ale ciul :wallbash::shocked:

No własnie tak czytam i głowa mnie prawie zabolała. :polew: Poniżej 60% i już do wymiany? To chyba są różne typy procentów. :decayed:

Panowie - amortyzatory uznawane są za pełnowartościowe (DOBRE), kiedy mają nie mniej niż 40% skuteczności. Przedział 40-30% to DOSTATECZNE, a całkowicie nie dopuszczone do dalszej eksploatacji, gdy maja poniżej 20%.

Pisze właśnie z wydruku z trzepaka, który mam przed sobą.

Jak można nie dopuścić amorów z 60% skutecznością, gdy nowe mają ok 75%??

Ja mam aktualnie 40-50% i też jestem w oczekiwaniu na dostawę nowych, bo zaczyna bujać.

Opublikowano

zanim nie założę gwintu, żadnych trików nie będzie, tym bardziej że w sobotę wpadają 18", a drogi u mnie strasznie dziurawe, także prędkości spacerkowe :polew:

To proponowałbym nie skręcać, a już tym bardziej na jakichś wybojach, bo będę nadkola do roboty...

Edmondo, ale ja mam przód 70 parę procent :wink4:, także luzik, tył jest 46% :wink4:

Opublikowano

Yhy, no fakt, gdzieś mi uleciało w tłumie :gwizdanie:

Opublikowano

Witam :hi:

koledzy, ale pamietajcie o odpowiednim cisnieniu w oponach :naughty: podczas robieniu testu :kox:

Jesli jest duzo wieksze niz zalecane (np. dla 195/65/15 2.5 zamiast 2.0) to skutecznosc wyjdzie troche mniejsza.

Wiadomo, ze przy nizszym na zakretach bedzie bardziej bujac ale 3a miec to na uwadze!

pozdro :good:

YaBoLeK

Opublikowano

Przecież to jest pic na wode te testy z tą skutecznością. Waszym zdaniem jak założę nowe amorki to będę miał 100%?? Jaki jest próg w takim razie wymiany amorków?? Ktoś potrafi to określić??

Opublikowano

Amor nigdy nie ma 100% skuteczności.

Nowe amorki mają 80-70% skuteczności. Według mojego jakiegoś tam krótkiego doświadczenia, to przy 50-55% trzeba wymienić, chcąc mieć pewnie prowadzący się samochód.

Pod uwagę trzeba też wziąć różne maszynki - różnice dochodzą do 10% (w przeciągu kilku dni kiedyś mierzyłem na dwóch stacjach).

Opublikowano

bardzo ważną rzeczą w amorach jest ich różnica w stopniu zużycia na jednej osi, tzn bardzo niebezpieczne jest kiedy na diagnozie lewe pokazuje ci np 50% a prawe 75% to to już jest napewno powód do wymiany

pozatym tak jak piszecie nowe nigdy nie mają 100%, ja swoje przednie użytkowałem gdy miały jeszcze 48% ale wymiana już blisko, z tyłu wyszła za duża różnica (ponad 20%) i uwieżcie robi sie już niebezpiecznie :kox:

Opublikowano

lewy tył ma 46%, a prawy 56%, chyba nie ma tragedii :gwizdanie:, narazie tak śmigam, no ale poluje na gwint, także będzie zmiana :good:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...