marinero Opublikowano 29 Września 2007 Opublikowano 29 Września 2007 W moim A4 nic takiego nie słychać. Natomiast kiedy gaszę silnik jest słyszalny cichy świst uchodzącego powietrza (nie jest to dźwięk zatrzymującej sie turbiny). A nie jest to odpowietrzenie klimatyzacji czasami - przod prawa storna - dziala po wylaczeniu silnika przez kilka chwil!!
Gość Robert Opublikowano 29 Września 2007 Opublikowano 29 Września 2007 A nie jest to odpowietrzenie klimatyzacji czasami - przod prawa storna - dziala po wylaczeniu silnika przez kilka chwil!! Nie. Ten dźwięk trwa ok. 1 sek.. I pojawia się zawsze niezależnie czy klima. była załączona czy nie. Pozdro.
gregory Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Założyłem wreszcie czujnik ciś. doładowania. Pod obciążeniem pokazuje max. 0.3 bara i wydaje mi się, że auto słabo przyspiesza. Proszę o inf. czy ta wartośc jest ok. a jeżeli nie to jak ją podnieść. Czy kręcenie śrubą regulac. przy klapie w turbinie coś pomoże, a jeżeli to jak do niej (tej śruby) się dostać. Dziękuję i pozdrawiam. Zrób sobie test. Jedz z prędkością 60km/h na 4 biegu i wcisnij cały gaz i trzymaj.Przed tym oczywiscie znajdz sobie kawałek prostej aby móc autko rozpędzic.Na zegarze powinno się pojawic 0,5Bar-a i trzymać aż do jakis 4500Rpm przynajmniej.Jeśli nie będzie 0,5 to albo wskaznik przekłamuje albo zle ustawiony wastgate.Ale mogą być też inne powody. Przepraszam ze sie podepne tutaj pod temat, ale niechce zakladac nowego, a mysle ze ten jest odpowiedni. Chcialem tylko zapytac oto czy jak sie dodaje gazu tak do 2,5 - 3k i wyzej i natychmiast zamknie przepustnice, to powinno byc słychac takie swiszczenie powietrza powracającego z turbiny przez dolot i na zewnatrz przez filtr? Czy moze cos jest nietak? Takie psssssyt to wydaje DV, który upuszcza cisnienie z układu w dolot za przepływke wtedy kiedy przepustnica zostanie nagle zamknięta.Co prawda tego seryjnego nie słychać.Choć jezdziłem 1.8T w tiptroniku i przy zmianie biegu było słychać te delikatne pssssssyt,a teraz jeżdże manualem 1.8T i nie słychać tego pssssyt .Dodam, że oba DV były seryjne.
AFX Opublikowano 5 Listopada 2007 Opublikowano 5 Listopada 2007 Witam. Panowie u mnie sprawa wyglada nastepujaco. Juz sam nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Mianowicie auto czasami jezdzi jak 18.t, a czasami cos brakuje mu mocy. W momencie kiedy silnik oslabnie turbina wydaje dziwny dzwiek. Obrazujac ten dzwiek to jest cos w rodzaju hhhuuuu. Dzwiek ten slychac tak do 2500 obr lub w momencie zmiany biegu. Na wyzszych obrotach jest cisza. Czy to moze miec zwiazek z N75? Dodam, ze turbina byla zakladana w 2005 roku na nowa. Oleju nie wyzuca, lopatki sa ok. Myslalem, ze moze jest gdzies nieszczelny dolot. wydaje mi sie, ze to raczej odpada poniewaz raz jest ok, a np za dwa dni problem powraca. Przysluchiwalem sie na postoju i na 100% dzwiek pochodzi z okolic turbiny. Moze ktos zna mechanika, ktory ma troche wiedzy na temat benzyny z turbina. Najlepiej w okolicach Częstochowy.
gregory Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Witam. Panowie u mnie sprawa wyglada nastepujaco. Juz sam nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Mianowicie auto czasami jezdzi jak 18.t, a czasami cos brakuje mu mocy. W momencie kiedy silnik oslabnie turbina wydaje dziwny dzwiek. Obrazujac ten dzwiek to jest cos w rodzaju hhhuuuu. Dzwiek ten slychac tak do 2500 obr lub w momencie zmiany biegu. Na wyzszych obrotach jest cisza. Czy to moze miec zwiazek z N75? Dodam, ze turbina byla zakladana w 2005 roku na nowa. Oleju nie wyzuca, lopatki sa ok. Myslalem, ze moze jest gdzies nieszczelny dolot. wydaje mi sie, ze to raczej odpada poniewaz raz jest ok, a np za dwa dni problem powraca. Przysluchiwalem sie na postoju i na 100% dzwiek pochodzi z okolic turbiny. Moze ktos zna mechanika, ktory ma troche wiedzy na temat benzyny z turbina. Najlepiej w okolicach Częstochowy. Jak na moje oko to może być coś nie tak z WG albo z przepustnicą do spalin ja tak miałem(auto na niskich obrotach zachowywało się jakby chodziło na dwa garki,a z wydechu wydobywał się dzwięk jakbym miał V8. Dopiero na wyższych obrotach się wkręcało.Albo jakaś nieszczelość dolotu która nie zawsze jest nieszczelna. Z okolic Częstochowy to niemoge ci niekogo polecic, ale moge polecic jednego który według mnie jest the best i jest to w okolicy Bytomia.Jeśli jesteś zainteresiwany info na Priv.
AFX Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Hmmm juz sam nie wiem. Wydaje mi sie ze cos jest nie tak z turbina tzn bardziej z jej osprzetem. Skoro uwazasz ze gostek z okolic Bytomia jest dobry i ma pojecie o 1.8T to mozesz zapodac tel. na prv. Przedzwonie do niego i jak bedzie sensownie rozmawial to go odwiedze. Dzieki za odzew
Pawu Opublikowano 8 Listopada 2007 Opublikowano 8 Listopada 2007 Mam pytanie jakie napięcie ma pyć na wtyczce która jest podłączona do N75? Bo na bezpieczniku mam 13,7V ale już a wtyczce 6,7 .....
MarEsp Opublikowano 8 Listopada 2007 Opublikowano 8 Listopada 2007 GREGORY pisze: "Z okolic Częstochowy to niemoge ci niekogo polecic, ale moge polecic jednego który według mnie jest the best i jest to w okolicy Bytomia.Jeśli jesteś zainteresiwany info na Priv." Tu nie mamy tajemnic - Masz na myśli Marka Daneckiego z Piekar Śląskich ? (Danecki Auto?) Bo jak nie jego to sam jestem zainteresowany co to za gściu bo mieszkam o rzut moherem
gregory Opublikowano 12 Listopada 2007 Opublikowano 12 Listopada 2007 Tu nie mamy tajemnic Nie chciałem rzucać po forum nazwiskami
Pancin Opublikowano 10 Grudnia 2007 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Odkopuję temat, bo mam podobne problemy, o jakich tutaj piszecie. Mianowicie, postanowiłem sprawdzić działanie N75. Odłączyłem wężyk idący do WG i ku mojemu zdziwieniu nie ma żadnej reakcji. Turbina nie przeładowuje, auto jedzie jakby jej nie miało. Co więcej nie zmienia się nic z wężykiem czy bez niego. Okazało się, że zawór jest uszkodzony i odkąd kupiłem auto na pewno nie działał. W zasadzie podłączony był tak, jakby bezpośrednio złączyć stronę zimną turbiny z WG. Jak do tej pory niewiele sprawdziłem, poza błędami w VAG'u (nie pokazuje żadnych) i zaworem N75 (uszkodzony regulator pneumatyczny). Myślałem, że może jest zapieczona klapka od bypass'u w turbinie, ale po dmuchnięciu kompresorem (ok. 1 bar'a) w wężyk od WG "popychacz" tej klapki się przesuwa. Nie wiem, co jeszcze należałoby sprawdzić. Oczywiście wiem, że muszę kupić sobie wskaźnik doładowania, ale jeszcze nie zdążyłem. Ogólnie mam wrażenie, że auto nie jedzie tak jak powinno. Co więcej strasznie rozgrzewa się turbo. Po przejechaniu max. 10km w tempie co najwyżej średnim świeci na czerwono. Podejrzewam jeszcze katalizator, który przy swoim przebiegu też może nie być drożny. Może to jest powód nagrzewania się turbosprężarki.
gregory Opublikowano 17 Grudnia 2007 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Odkopuję temat, bo mam podobne problemy, o jakich tutaj piszecie. Mianowicie, postanowiłem sprawdzić działanie N75. Odłączyłem wężyk idący do WG i ku mojemu zdziwieniu nie ma żadnej reakcji. Turbina nie przeładowuje, auto jedzie jakby jej nie miało. Co więcej nie zmienia się nic z wężykiem czy bez niego. Okazało się, że zawór jest uszkodzony i odkąd kupiłem auto na pewno nie działał. W zasadzie podłączony był tak, jakby bezpośrednio złączyć stronę zimną turbiny z WG. Jak do tej pory niewiele sprawdziłem, poza błędami w VAG'u (nie pokazuje żadnych) i zaworem N75 (uszkodzony regulator pneumatyczny). Myślałem, że może jest zapieczona klapka od bypass'u w turbinie, ale po dmuchnięciu kompresorem (ok. 1 bar'a) w wężyk od WG "popychacz" tej klapki się przesuwa. Nie wiem, co jeszcze należałoby sprawdzić. Oczywiście wiem, że muszę kupić sobie wskaźnik doładowania, ale jeszcze nie zdążyłem. Ogólnie mam wrażenie, że auto nie jedzie tak jak powinno. Co więcej strasznie rozgrzewa się turbo. Po przejechaniu max. 10km w tempie co najwyżej średnim świeci na czerwono. Podejrzewam jeszcze katalizator, który przy swoim przebiegu też może nie być drożny. Może to jest powód nagrzewania się turbosprężarki. Wow Dużo informacji przekazałeś. Powiem tylko tyle dobra Diagnoza prawde ci powie,bo tak to można się domyślać. Wydaje mi się, że nikt ci też nie powie z drugiej strony komputera co się z twoją furą dzieje bo nie jest w stanie i bez twojej konkretnej wiedzy nic nie zdziałasz.Zapytaj się najlepiej na forum do kogo mógłbyś podjechać w okolicy kto ma troche pojęcia jeśli nie masz opuchniętego portfela, a jeśli chcesz aby problem poprostu był usunięty to postaw do jakiegoś dobrego warsztatu i się nie przejmuj.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się