KICHOL Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 może się nie doczytałem ale na początek po co się zamartwiać, kombinować gdybać i wymyślać usterki na początek Vag jeśli ten nie wskaże jasnych nieprawidłowości to wtedy trzeba myśleć. Życie trzeba sobie ułatwiać i do tego służy VAG.
moskal Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 A jak turbina bierze olej to dym jest biały czy niebiesawy bo u mnie na biało dymi a jak przyłoże rękę do wydechu to zero oleju na dłoni. u mnie turbo bierze olej ale kopci na niebiesko powiedz mi: ile czasu minęło od pierwszych objawów ? ile zrobiłeś kilometrów ? ile oleju ci w międzyczasie ubyło z silnika ? opisz dokładnie jak auto zachowuje sie na lpg , bo jeśli twierdzisz ze masz uszkodzona głowice to byłaby c**jnia zarówno na Pb jak i na lpg. Ja takie objawy jak opisujesz (oprócz kopcenia) miałem przy j**nietym module zapłonu , tez myślałem ze to cewka bo gdy odpinałem je po kolei to na jednej nie było reakcji silnika , tak jakby była uszkodzona ale okazało sie ze jednak moduł , straciłem tylko kase bo kupiłem na darmo cewke swiece a wystarczyło podpiąć pod kompa i wyszło szydło z worka. radze ci nie ruszać auta tylko jak najszybciej jechać na diagnostyke napisz do Buby PW , to porządny i uczynny chłopak chociaż może na pierwszy rzut oka wyda ci sie prosty i grubiański , jednak zna sie na tym i na bank nie odmówi ci pomocy , podepniecie auto i po problemie
sołtys85 Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Opublikowano 4 Maja 2010 Objawy od razu sie ujawniły i po diagnozie, że coś jest nie tak przejechałem 1,1km. Trudno powiedziec ile oleju ubyło bo miałem ułamaną tą rureczkę plastikową od miarki oleju. Szacuję że ubyło 0,5l oleju po przejechaniu 9kkm 0W/40. Moduł i cewki podmienione na samym początku i nadal bez zmian. Może jutro uda mi sie zmierzyć komprechę i mam nadzieję ze okaże sie że silnik mechanicznie jest zdrowy. Bo był w wyśmienitym stanie. Czytałem kiedyś, że też wymieniałeś motorownię można wiedziec ile za nią dałeś? Na lpg i na Pb chodzi bardzo dobrze tylko, że trzęsie bo gar jeden nie pracuje. Postaram sie jutro zmierzyć ciśnienie i sie okaże.
moskal Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Dlaczego jeszcze nie podpiąłeś pod kompa ???? chłopaku , reszte nerwów stracisz Skoro ci jeden gar nie chodzi to nie wiem czy jest sens robić pomiar kompresji pierwsze co to : :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: :vaglogi: Za silnik z przekładką , wymianą rozrządu i kilku pierdół jakie wyszły przy Swapie np. łożysko oporowe itp zapłaciłem 4200pln
sołtys85 Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Opublikowano 7 Maja 2010 Panowie chyba usterka zlokalizowana. Prawdopodobnie padł wtryskiwacz benzynowy i całkowicie zalewa cylinder. Jak kręciłem bez świecy to aż tryskało na 50cm w górę paliwo. Ciśnienie zmierzone i 12,5 jest więc ok największa zmora odgoniona. Ma ktoś może na stanie taki wtryskiwacz najlepiej z wawy?
sołtys85 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Opublikowano 30 Maja 2010 Wtryskiwacz wymieniony i śmiga super. Jak pojechałem go przegonić to stanąłem na myjni na BP i samochód chodził na jałowym. Podchodzi gość i mówi, że chyba padła mi uszczelka głowicy bo strasznie dymi mi samochód i na pewno przepala płyn chłodniczy. Odpowiedziałem mu, że to nie płyn tylko niespalone paliwo. Jego mina bezcenna [br]Dopisany: 08 Maj 2010, 17:51_________________________________________________Panowie wczoraj mi prawdopodobnie padł wtryskiwacz na drugim cylindrze. Objawy takie same jak poprzednio. I z tąd moje pytanie co może być winą padania wtryskiwaczy. Wahania napięcie na cewkach wtrysku? Najzyklejsze zmęczenie materiału? Brudny filtr paliwa, którego nigdy nie wymianiałem, a może po zimie rozleciał sie i jego szczątki wpadają do wtryskiwaczy i je zacierają? A moze sterownik LPg powoduje takie cyrki? Dziś jeszcze podmienie wtrysk od innego samochodu i założe na wężach pod maską filtr paliwowy bo mam quattro i bez kanału i ruszenia baku ani rusz. Zastanawia mnie jeszcze jdna rzecz jak zdjąłem wtyczę z wtryskiwacza, który leje to nadal samochód nie chodzi na tym cylindrze co jest grane? Jak wracałem do domu to wyjąłem bezpiecznik od pompy paliwa i odpaliłem samochód w trybie awaryjnym na samym gazie i nadal kulawo pracował na 3 cylindrach, ale chociaż paliwo nie lało sie do komory spalania w zastraszających ilościach. Czy do pracy na lpg potrzebny jest wtryskiwacz w 100% sprawny? Zamyka on obwód czy co?
mateogda Opublikowano 30 Maja 2010 Opublikowano 30 Maja 2010 Czy do pracy na lpg potrzebny jest wtryskiwacz w 100% sprawny? Zamyka on obwód czy co? Przy odpiętej wtyczce (otwarty obwód) sterownik lpg nie będzie czytał sygnału danego wtryskiwacza.
sołtys85 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Opublikowano 30 Maja 2010 Czy do pracy na lpg potrzebny jest wtryskiwacz w 100% sprawny? Zamyka on obwód czy co? Przy odpiętej wtyczce (otwarty obwód) sterownik lpg nie będzie czytał sygnału danego wtryskiwacza. Podmieniłem na sprawny wtryskiwacz i jest ok. Może wleję środka do czyszczenia wtryskiwaczy? Na BP wypatrzyłem środki STP stosował ktoś?
Buba Opublikowano 30 Maja 2010 Opublikowano 30 Maja 2010 ja kiedys lalem ale czy cos dalo to nie wiem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się