Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Sprzęgło wysoko bierze - czy to standard ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten typ tak ma

Opublikowano

ten typ tak ma

Ten typ tak nie ma i proszę ludzi nie wprowadzać w błąd. To, że ktoś się męczy z wysoko biorącym sprzęgłem to jest jego indywidualna sprawa. Mam AFN-a w którym przed wymianą sprzęgła tez brało wysoko po wymianie na nowy zestaw LUK- sprzęgło bierze niżej gdzieś miej więcej w połowie. Oczywiście z wysoko biorącym sprzęgłem da się jeździć w koło komina ale jak awaria pojawi się nagle w trasie daleko od domu to już jest problem. Ponadto jak ktoś nigdy tego nie robił to proponuje odpowietrzyć w ASO sprzęgło i przelać świeży płyn hamulcowy jest znaczna różnica w pracy sprzęgła.

Opublikowano

wcale w aso nie trzeba

doswiadczony mechanik mi to bez problemu zrobil

Opublikowano

wcale w aso nie trzeba

doswiadczony mechanik mi to bez problemu zrobil

Do ASO nikomu nie każe jeździć a wskazując je miałem na myśli pneumatyczne urządzenie które jest tam używane do wymiany płynu w układzie hamulcowym oraz odpowietrzenia sprzęgła. Wg autora książki sam naprawiam VW passat ręczne odpowietrzanie nie zawsze jest skuteczne.

Opublikowano

a orientujesz się może ile aso krzyczy za odpowietrzenie sprzęgła?

Opublikowano

a orientujesz się może ile aso krzyczy za odpowietrzenie sprzęgła?

Około 120-130 zł (robocizna oraz płyn hamulcowy)

Opublikowano

koszt czesci plus robota??

( kazdy kto pisze ze wymienil moze od razu podac cene bedziemy mieli porównania)

Opublikowano

szprzęgło + koło jednomasowe + robocizna = około 1500

drogo...

ja u siebie wymienilem sprzeglo zalozylem kompletne Luka od AWX zostawilem tylko stary dwumas

wymiana wyniosla mnie:

czesci- 370zl

robocizna 0zl

:)

Opublikowano

ten typ tak ma

Ten typ tak nie ma i proszę ludzi nie wprowadzać w błąd. To, że ktoś się męczy z wysoko biorącym sprzęgłem to jest jego indywidualna sprawa. Mam AFN-a w którym przed wymianą sprzęgła tez brało wysoko po wymianie na nowy zestaw LUK- sprzęgło bierze niżej gdzieś miej więcej w połowie. Oczywiście z wysoko biorącym sprzęgłem da się jeździć w koło komina ale jak awaria pojawi się nagle w trasie daleko od domu to już jest problem. Ponadto jak ktoś nigdy tego nie robił to proponuje odpowietrzyć w ASO sprzęgło i przelać świeży płyn hamulcowy jest znaczna różnica w pracy sprzęgła.

Kolego, z tego co wiele osób tu piszę to nie do końca się z tobą zgodzę. Nie wiem czy czytałeś wątek od początku ale jest bardzo dużo osób które walczyły z wysoko biorącym sprzęgłem, były wymieniane całe komplety, odpowietrzanie itp, a sprzęgło jak brało wysoko tak bierze wysoko. Po za tym u ilu z tych osób przez ten czas pojawiły się awarię sprzęgła? Podejrzewam że u tylu samo u których sprzęgło bierze nisko, bądź w środku.

Swoją A4 mam 2,5 roku. Kupiona z przebiegiem 128tyś (ori bez podtekstów bo sprawdzona w ASO), obecnie przebieg 170tyś. I sprzęgło jak brało wysoko, tak bierze wysoko. Działa dobrze, nie ślizga się (a czasem zdarzy mi się ostrzej zmieniać biegi). Sam na początku myślałem że coś jest nie tak, ale z biegiem czasu uznałem że nie warto wydawać 1,5tyś na remont czegoś co z dużym prawdo jest dobre. W użytkowaniu nie jest to dla mnie żadnej problem, do sprzęgła trzeba się przyzwyczaić, bo w każdym aucie bierze inaczej, sam pedał pracuje też z innymi oporami itp.

Co do odpowietrzenia. Pewien nie jestem (nie miałem okazji rozbierać tego w Audi), ale sugeruje się tym jak było u kolegi, czyli wyprzęgnik działa na tej samej zasadzie co zacisk hamulcowy. Czyli wciskamy sprzęgło, tłoczek się wysuwa itp wiadomo o co chodzi. Jeśli jest tak jak piszę to zapowietrzony układ powodowałby branie sprzęgła nisko (ewentualnie byłby problemy z wysprzęgleniem), tak jak jest z zapowietrzonymi hamulcami, gdzie pedał jest miękki i trzeba wciskać go głęboko aby zahamować.

Opublikowano

ja na swoim jezdze 30 k , jak bralo tak bierze, czyli na ostatnich 3-4 cm. nie slizga sie, czesto mi sie zdarza zmieniac biegi tuz przed 6 tys, zeby pisku opon posłuchac, redukuje tez czesto tak ze nizszy bieg i 5 tys wchodzi, i nawet nie zajaknie, nie szarpnie, tak jak kolega wyzej, po co wydawac 1,5 k zł , jak sie ro***bie na maxa to tyle samo wydam juz.

Opublikowano

zeby pisku opon posłuchac

A gdzie Ty przy tak słabym motorze pisku chcesz słuchać :> chyba, że na I biegu :)

Opublikowano

na 2 regularnie piszczy

kilka razy w lato udalo mi sie zapiszczec zmieniajac na 3 , oczywiscie przy 6500 obr.

ropa oczywiscie tego nie zrobisz :kox:

Opublikowano

na 2 regularnie piszczy

kilka razy w lato udalo mi sie zapiszczec zmieniajac na 3 , oczywiscie przy 6500 obr.

ropa oczywiscie tego nie zrobisz :kox:

Ja takie zabawy mogę zrobic już przy 2000 obr bo wtedy mam max. momentu obrotowego :naughty: Jednak mnie juz takie zabawy nie kręcą, ważnejsza jest dla mnie elastyczność silnika, myslę , że zostałbyś z tyłu gdybyśmy porównali elastyczność na IV czy V biegu od prędkości 60 czy 80 km/h :) W końcu mam ponad 50 Nm momentu obrotowego więcej od Twojej benzyny :naughty:

Opublikowano

U mnie też sprzęgło wysoko bierze i też już miałem ochotę wymienić sprzęgło jednak mój macher mnie zgasił i powiedział że jak już nie będzie jazdy to wtedy wymiana.

Jeszcze niedawno też słuchałem pisku opon ale odkąd mam Q strzelam jak z procy ze świateł a pisku niema, jednak elastyczność najważniejsza.

Opublikowano

Ostatnio kumpela szukała A4 dla siebie więc jeździłem i szukałem z nią - miałem być wyrocznią :naughty: W sumie przejechałem się 5cioma A4 z silnikami 1,6 i 1,8. We wszystkich sprzęgło brało tak samo. Wsiadałem i nie miałem problemu z pracą sprzęgła bo brało prawie dokładnie na tej samej wysokości co u mnie, z wyłączeniem jednej sztuki w której sprzęgło jakby się zacinało bo pedał wracał wolno do góry.

Opublikowano

Ostatnio kumpela szukała A4 dla siebie więc jeździłem i szukałem z nią - miałem być wyrocznią :naughty: W sumie przejechałem się 5cioma A4 z silnikami 1,6 i 1,8. We wszystkich sprzęgło brało tak samo. Wsiadałem i nie miałem problemu z pracą sprzęgła bo brało prawie dokładnie na tej samej wysokości co u mnie, z wyłączeniem jednej sztuki w której sprzęgło jakby się zacinało bo pedał wracał wolno do góry.

Awaria wysprzęglika-w sumie to nie wiemy o co pytasz. :)
Opublikowano

Ostatnio kumpela szukała A4 dla siebie więc jeździłem i szukałem z nią - miałem być wyrocznią :naughty: W sumie przejechałem się 5cioma A4 z silnikami 1,6 i 1,8. We wszystkich sprzęgło brało tak samo. Wsiadałem i nie miałem problemu z pracą sprzęgła bo brało prawie dokładnie na tej samej wysokości co u mnie, z wyłączeniem jednej sztuki w której sprzęgło jakby się zacinało bo pedał wracał wolno do góry.

Awaria wysprzęglika-w sumie to nie wiemy o co pytasz. :)

O nic nie pytam. Czytaj wyżej.

Opublikowano

u mnie wystepuje stuk metaliczny ale tylko po puszczeniu sprzegla na postoju przy walczonym silniku no i sprzeglo tez wysoko bierze ale auto przyspiesza ok

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...