Gość skorpion80 Opublikowano 20 Lipca 2007 Opublikowano 20 Lipca 2007 Witam Wszystkich Mam znów problem,ale tym razem z amortyzatorami:( Wymieniłem dzisiaj na tyle razem z odbojami na (firma Monroe-olejowe ) i po 1 badaniu na hamowni miałem w lewej stronie 30% w prawej 56% skuteczności i po 2 badaniu po 5 minutach w lewym 32% a w prawym 58%.Coś jest z tą lewą stroną ale nawet mechanik powiedział że niewie dokładnie od czego to może być,ale prawdopodobnie coś z amorkiem bo reszta jest bez zarzutu.Czy ktoś może mi coś doradzić w tej kwestii Dzięki i pozdro dla wszystkich posiadaczy
Gość spedyt Opublikowano 20 Lipca 2007 Opublikowano 20 Lipca 2007 Trzeba reklamować, załatw gdzieś że montowałeś u mechanika i do sklepu się zgłoś
Gość skorpion80 Opublikowano 20 Lipca 2007 Opublikowano 20 Lipca 2007 No niby tak,ale jak mam już założone to muszę je ściągnąć (ten lewy) i powiedziano mi ze nie wiadomo czy mi wymienią na nowy jak coś,bo mogłem na nim przejechać 5 albo 500 km mimo iż mam paragony i faktury... :wallbash:Możliwe też że warsztat coś zle zrobił ale w to nie wierzę (tak stwierdził w sklepie) Więc narazie daję sobie z tym spokój i pytam się czy ktoś może mi jakoś inaczej pomóc,bo już niewiem co mam robić...
Gość spedyt Opublikowano 20 Lipca 2007 Opublikowano 20 Lipca 2007 Gwarancja jest chyba na 2 lata to że przejechałeś 5m lub 5km nie ma znaczenia, po prostu gość ze sklepu zbył Cię. Każda część ma prawo być felerna
Gość skorpion80 Opublikowano 20 Lipca 2007 Opublikowano 20 Lipca 2007 Jutro pójdę jeszcze raz i zobaczymy co będzie Póki co dzięki za poradę i pozdrawiam :th:
lukaszek13ns Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 Mechanik nie mogl nic zrobic zle bo, sie nie da chyba ze kompletnie sie nie zna ale wymiana amortyzatorow jest bardzo prosta, przynajmniej z tylu, a byles przy wymianie, moze zrobil ci walek i zalozyl jakies stare amorki a te nowe ktore dales do wymiany sprzeda komus, zdazaja sie i takie przypadki sprawdz to. Po to masz gwarancje ze gdy jest cos nie tak to wymieniasz na inne. Takie masz prawo, najlepiej jak bys mial wykres z testu tych amortyzatorow idziesz z tym do sklepu i z paragonem i gwarancja i musza ci wymienic, jesli beda chcieli cie zbyc to mozesz ich postraszyc ze zglosisz sprawe do rzecznika praw konsumenta. Zazwyczaj to skutkuje.
Gość skorpion80 Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 Tak tylko jest problem :kwasny:Jest to sklep w którym zawsze kupowałem różne części i nigdy nie miałem problemu wiec tez nie brałem paragonu jak zawsze.A co do gwarancji to tez jej nie mam Powiedział mi po znajomości że muszę im oddać ten amor najlepiej z tym wydrukiem testu zawieszenia i oni go oddadzą do reklamacji... I niby wszystko ok,ale... muszę ściągnąć ten amor,wstawić na to miejsce drugi tylko żadnego nie mam,bo tych starych nie wziąłem no i za wymianę też z 50zl wezmą i drugie 50zl przy drugiej wymianie,jeżeli uznają reklamację i daliby mi nowy to już mam 100 do tyłu więc nie marudząc i nie narzekając nie zgredząc na Maleństwo już chyba wole dołożyć i kupić jeszcze raz nowy i mieć nauczkę na przyszłość i bardziej się interesować częściami i całą resztą Mimo wszystko dziękuję za rady i porady.Jak coś sie zmieni w tej kwestii to się odezwę :th:
lukaszek13ns Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 No to trudno, jeszcze moje jedna rada, moze ci sie przydadz na przyszlosc, bierz zawsze paragon, a najlepiej fakture to podstawa reklamacji jak i za czesci tak samo za naprawe lub wymiane, ja skladam wszystkie i zawsze spisuje stan licznika kiedy co bylo wymieniane, w razie gdy by cos nie gralo, czasami sie to przydaje nawet przy sprzedazy samochodu, ktos kto kupuje auto od ciebie wie co wymieniales i wie ile na tym moze pojezdzic to rowniesz w nie duzym stopniu wplywa na wartosc samochodu.
Gość skorpion80 Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 Od teraz napewno będę tak robił,bo wcześniej miałem Vectrę z 90 roku więc nie było to super autko więc tak postępowałem,ale to już historia...Teraz napewno bardziej dbam i będę dbał bo tu już mówimy o AUDI
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się