Raftik Opublikowano 15 Czerwca 2010 Opublikowano 15 Czerwca 2010 Witam Szanownych Forumowiczów Po długich poszukiwaniach na naszym forum jakiejś instrukcji jak wymienić wisko "aby zrobić ale się za wiele nie narobić" no i nie znalazłem, tzn znalazłem ale bez fotek i ze ściąganiem pasa przedniego a tego chciałem uniknąć. Zaznaczę, że moje wisko nie zasprzeglało przy 94 stopniach na kanale 49 klimatronika a powinno, potrafił się kilka razy włączyć wiatrak wspomagający elektryczny od klimy bo temp. cieczy chłodzącej osiągała 97-98 stopni - teraz po wymianie ładnie przy 94 stopniach na kanale 49 klimatronika wisko przyspiesza i pięknie chłodzi (temp. nie rośnie powyżej 93-94 stopni C). No to zaczynamy wymianę bez ściągania pasa przedniego: W lokalnym sklepie kupiłem wisko firmy Behr za 220 zł, polecam tej firmy bo takie były fabrycznie montowane w naszych niuniach. Do wymiany będą potrzebne klucze: - porządny imbus 6 mm - imbus 8 mm - imbus 4 mm najlepiej z knarą (grzechotką) - klucz 10 nasadowy - klucz 17 oczkowy - wiertło 5 mm - 60 cm drutu żeby przytrzymać pasek wieloklinowy 1. Luzujemy pasek wieloklinowy poprzez naciągnięcie kluczem 17 napinacza w miejscu do tego przeznaczonym w stronę alternatora, sam pasek przywiązujemy np. drutem do otworów na zamek maski aby nam nie spadł z dolnych kół pasowych. 2. Najpierw blokujemy koło pasowe wiska wiertłem 5 mm w miejscu widocznym na fotce, wiertło jest bardzo twarde i idealnie do tego się nadaje: Później kluczem imbus 8 mm (ostrzegam, że śruba może być zapieczona i trzeba użyć naprawdę dobrego klucza oraz dużo siły) odkręcamy śrubę która znajduje się z tyłu koła pasowego wiska. Śruba widoczna na fotkach. Gwint jest prawostronny więc odkręcamy w dół czyli w stronę zbiorniczka płynu wspomagania, na koniec śrubę wyjmujemy . 3. Teraz niestety musimy ściągnąć alternator ponieważ mimo wielu prób koło pasowe alternatora skutecznie utrudnia jakikolwiek ruch do góry z wiatrakiem - wiskiem i kołem pasowy razem. Górna śruba alternatora to imbus 6 mm, dolna to od tyłu to imbus 8 mm + od przodu nasadowa 17, dodam żeby wyciągnąć dolną śrubę alternatora od tyłu trzeba odchylić rurkę na bagnet oleju bo śruba jest bardzo długa, conajmniej 10 cm jak nie 15 cm. 4. Teraz kiedy alternator nam nie przeszkadza, ściągamy wisko z kołem pasowym z łożyska delikatnymi ruchami na boki ciągnąc w stronę chodnicy. jak już ściągneliśmy całość z łożyska to wcale nie będzie łatwiej bo za nic nie da się wyjąć całości czyli (wiatrak + wisko + koło pasowe) ponad górną rurę chłodnicy a co najgorsze kolo pasowe wiska wadzi około 5 mm o trzpień wystający z łożyska do którego jest przykręcane wisko ale z tym poradzimy sobie tak, że mocno odchylamy wiatrak aż oprze się o chłodnicę i lekko wyginamy równocześnie ciągnąc do góry (z wyczuciem by nie połamać wiatraka i nie wbić się w chłodnicę), całość się podda i przeskoczy powyżej tego trzpienia. Następnie podciągamy wiatrak maksymalnie do góry (tu nas zablokuje rura od chłodnicy) i teraz można ładnie sobie przechylić cały wiatrak górną częścią do tyłu i ukażą się naszym oczkom 4 śruby imbusy 4 mm którymi wisko jest przykręcone do wiatraka, naturalnie odkręcamy wszystkie przytrzymując od tyłu, odkręcamy wisko najlepiej kluczem imbus 4 mm z knarką. 5. Jak odkręcimy od wiatraka to wtedy wszystko wyciągamy następnie wisko na stół i odkręcamy koło pasowe od wiska (3 śruby na kluczyk 10 nasadowy) oczywiście najlepiej sobie zablokować koło pasowe wiertełkiem 5 mm (widoczne na fotce poniżej). i całość zakładamy w odwrotnej kolejności sprawdzając 3 x wszystkie śruby czy są dokręcone :>. A tak wygląda efekt końcowy z nowym wiskiem, upsss jeszcze muszę pasek wielorowkowy założyć co widać na ostatniej fotce Ps. Pewnie nie bez znaczenia jest oznaczenie na pudełku aby nie układać pudła w innej pozycji jak strzałkami do góry, ktoś na forum wspominał, że trafiały się nowe fabrycznie wiska ale już uszkodzone ponieważ były źle magazynowane i transportowane. Coś w tym musi być ... najlepiej ze sprzedawcą się umówić tak jak ja, że w razie uszkodzonego wiska wymiana na drugie sprzedawca nie był szczególnie zdziwiony, bo nagminnie trafiają się uszkodzone z winy dostawców. no moje wisko po testach okazało się w 100% sprawne ufff. Na koniec nowe wisko Behr i stare Behr (pewnie od początku jeździło): A to moja ulubiona ściana w garażu :> Cały manual dotyczy tylko silnika ADR (1.8 20V) nie mam pojęcia jaki jest układ elementów silnika, pasków oraz węży gumowych w innych silnikach. Powodzenia Panowie !!! Nie poddawajcie się !!!
iwadrian Opublikowano 15 Czerwca 2010 Opublikowano 15 Czerwca 2010 Super opis robiłem identycznie w passacie b5 1.8 20v, 1.9 awx i a4 1.9 awx do Twojego opisu mogę dodać tylko że w wyjęciu wiatraka na zewnątrz i aby koło pasowe przeskoczyło trzpień z łożyskiem pomaga poluzowanie śrub górnych mocujących wzmocnienie czołowe (przy błotnikach) wtedy można odchylić to wzmocnienie z chłodnicami o kilka cm do przodu i wiatrak wychodzi w całości z kołem pasowym.
Raftik Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 Super opis robiłem identycznie w passacie b5 1.8 20v, 1.9 awx i a4 1.9 awx do Twojego opisu mogę dodać tylko że w wyjęciu wiatraka na zewnątrz i aby koło pasowe przeskoczyło trzpień z łożyskiem pomaga poluzowanie śrub górnych mocujących wzmocnienie czołowe (przy błotnikach) wtedy można odchylić to wzmocnienie z chłodnicami o kilka cm do przodu i wiatrak wychodzi w całości z kołem pasowym. I tu napewno kolego masz rację z tym poluzowaniem śrub lecz ja oprócz ściągnięcia zderzaka przedniego nigdy nie widziałem jak się ściąga przedni pas więc starałem się to zrobić bez ruszania przodu, ale twój pomysł pewnie ułatwi wielu forumowiczom wymianę wisko i skróci czas pracy.
iwadrian Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 _________________________________________________ Super opis robiłem identycznie w passacie b5 1.8 20v, 1.9 awx i a4 1.9 awx do Twojego opisu mogę dodać tylko że w wyjęciu wiatraka na zewnątrz i aby koło pasowe przeskoczyło trzpień z łożyskiem pomaga poluzowanie śrub górnych mocujących wzmocnienie czołowe (przy błotnikach) wtedy można odchylić to wzmocnienie z chłodnicami o kilka cm do przodu i wiatrak wychodzi w całości z kołem pasowym. I tu napewno kolego masz rację z tym poluzowaniem śrub lecz ja oprócz ściągnięcia zderzaka przedniego nigdy nie widziałem jak się ściąga przedni pas więc starałem się to zrobić bez ruszania przodu, ale twój pomysł pewnie ułatwi wielu forumowiczom wymianę wisko i skróci czas pracy. Nie chodzi mi o śruby pod zderzakiem a te którymi przymocowany jest pas do fartuchów bocznych( nad kierunkowskazem) nawet gdy śruby pod zderzakiem zostaną przykręcone to wzmocnienie da się odchylić kilka cm do przodu
jedrusa4 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Supre opis, napewno będzie przydatny.
Góral.tz Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 ja w swoim AVG też zmieniałem tyle że na używkę, zapłaciłem 50 zł i potwierdzam da się wymienić bez ruszania przodu
mateuszb1 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opis się przydał, i ja nawet nie odsuwałem alternatora, ale mam kolejny problem nadal na zimnym silniku nie zatrzymam wiatraka...... i nadal jak dodaje gazu na zimnym silniku kreci sie jak szalone, ale co zauważyłem na rozgrzanym silniku tez nie mogę zatrzymać, ale jak dodaje gazu to nie kreci się tak szalenie jak na zimny co jest, czy kupiłem złą wiskozę???? kosztowała mnie 169zł?
Raftik Opublikowano 18 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opis się przydał, i ja nawet nie odsuwałem alternatora, ale mam kolejny problem nadal na zimnym silniku nie zatrzymam wiatraka...... i nadal jak dodaje gazu na zimnym silniku kreci sie jak szalone, ale co zauważyłem na rozgrzanym silniku tez nie mogę zatrzymać, ale jak dodaje gazu to nie kreci się tak szalenie jak na zimny co jest, czy kupiłem złą wiskozę???? kosztowała mnie 169zł? No i to jest właśnie to co opisywałem, że sprzedawca u którego kupiłem WISKO potwierdził, że kupić sprawne to loteria, jeżeli one kręci się tak samo na zimnym i na gorącym silniku to możesz być pewien że jest uszkodzone, jakiej firmy kupiłeś ? Zasada działania wisko jest jedna dla wszystkich aut, na zimnym silniku powinno dać się zatrzymać na gorącym nie, zasprzęglić powinno się przy 94 stopniach po schłodzeniu rozsprzęgla się, ale czy kupiłeś do swojego silnika to już powinien wiedzieć sprzedawca u którego kupowałeś. Nie wiem czym się różnią wiska do różnych typów silnika, może średnicą? bo temp rozgrzewania pewnie będzie ta sama. A jak na zimnym zgaszonym silniku zakręcisz wiatrakiem to on się kręci ? czy stawia duży opór ? bo powinien po zakręceniu ręką zrobić parę obrotów na zimnym motorze, właśnie to była pierwsza rzecz którą sprzedawca kazał mi sprawdzić po zamontowaniu.
mateuszb1 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Wiec będę musiał reklamować kurcze no;/;/;/;/;/ bo na zimnym nie zakręcę kilka razy możne pół obrotu, i na zimnym silniku próbowałem butelką zatrzymać (i dobrze że butelką próbowałem) i nic kreci się, a możecie mi powiedzieć jedną rzecz, jak na zimnym silniku dam gazu to kręci się jak szalone?? a jak na rozgrzanym tzn90 stopni kreci się ale delikatnie (tzn normalnie jak na luzie)może troszke tylko przyspiesza A temperaturę mam ciągle 90 stopni wiec ummie się nie zasprzęgla ono, a problem mam taki bo mechanik powiedział mi żeby kapnąć w śruby farby trochę aby się lepiej trzymało, i kurcze ciekawe czy przyjmą mi A wisco kupiłem takie: http://www.allegro.pl/item1056690818_sprzeglo_wiskotyczne_audi_a4_vw_passat_golf_seat.html
Raftik Opublikowano 18 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2010 kolego ewidentnie masz uszkodzone wisko, opisane masz jak ma się zachowywać, jedyne wyjście to reklamować.
mateuszb1 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opublikowano 18 Czerwca 2010 kurcze problem w tym ze reklamacja trwa około 2 tyg tak mi powiedział facet, a stare nie wiem czy przy wyjmowaniu czy co ale już bardzo luźne jest:(
Raftik Opublikowano 18 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2010 No chyba nie masz wyjścia, bo będziesz miał wiecznie niedogrzany silnik a i jak się za mocno rozbuja to może ci ostro narozrabiać. pamiętaj że wisko jak zasprzęgli to też nie całkiem na sztywno tylko powinno mieć delikatny poślizg.
mateuszb1 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opublikowano 18 Czerwca 2010 hmmale koledzy, u mnie jest dogrzany czyli 90 stopni to chyba prawidłowa temperatura??? właśnie tego się boje że jak założę stare wisko to mi narobi szkód w chodnicy. postaram się nagrać filmik dla pewności i pokarze wam co i jak
Raftik Opublikowano 18 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2010 Zasada kolego jest jedna w działaniu sprzegła wiskotycznego: - Zimny silnik sprzęgło jest luźne niezasprzęglone i wiatrak da się rozbujać ręką i zrobi parę obrotów - Gorący silnik koło 94 stopni na kanale 49 klimatronika sprzęgło się zasprzęgla i kręci się prawie równo z obrotami silnika, prawie ponieważ ma bardzo mały poślizg, po zgaszeniu silnika otwierasz machę i kręcisz wiatrakiem jeżeli będzie duży opór tzn że zadziałało. Podstawowa sprawa na jakim kanale klimatronika sprawdzasz temp. do zasprzęglenia ? druga sprawa najlepiej sprawdzić temp. cieczy chłodzącej na VAG-u.
mateuszb1 Opublikowano 20 Czerwca 2010 Opublikowano 20 Czerwca 2010 Jeszcze raz prosze o poradę bo jak nie jutro jade zdać wisko A wiec tak przy zimnym silniku nie zakręcę wiskoza kilka razy zakręci sie 1 obrót albo pół i jak daje gazu kreci sie razem z dodaniem gazu, na luzie nie zatrzymam wisko ręko, ale! gdy dojdzie do 90*C wtedy idzie swoim rytmem i nawet jak dodam gazu to nadal idzie swoim rytmem, jak zgaszę silnik wtedy można spokojnie zakręcić ze ob kreci się kilka razy Prosze o pomoc!! bo już sam nie wiem co z tym moim wiskiem!!!!!!!
Raftik Opublikowano 20 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 20 Czerwca 2010 kolego ewidentnie masz uszkodzone wisko, już nie wiem jak cię do tego przekonać skoro to co napisałem powyżej cię nie przekonuje
osax Opublikowano 22 Lipca 2010 Opublikowano 22 Lipca 2010 U mnie mam podobny problem. Wiatrak na wisko według mnie nie załącza się na większą prędkość nawet jak temperatura silnika dochodzi do 110 stopni. Wiatrak nie stawia prawie żadnego oporu nawet jak zgaszę silnik przy 110 stopniach i zakręcę ręką. Silnik grzeje się jak tylko wyłączę klimatyzację (wyłącza się ten mały wiatrak napędzany silnikiem elektrycznym). Dodam tylko, że termostat i czujnik temperatury są nowe. Czy wisko do mojego silnika (mam na myśli porządnego producenta) to drogi interes ?
Raftik Opublikowano 23 Lipca 2010 Autor Opublikowano 23 Lipca 2010 Czy wisko do mojego silnika (mam na myśli porządnego producenta) to drogi interes ? Kolego koszt wisko pewnie taki sam jak do mojego silnika, tak naprawdę to nie wiem czym się różnią te wiska bo średnicą chyba nie.
osax Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Nie zdążyłem zabrać się za zmianę wisko a temperatura się uspokoiła. Chyba jednak to była wina termostatu. Teraz temperatura na klimatroniku nie pokazuje więcej niż 92 C (upał w górach) i mniej niż 88 (oczywiście po rozgrzaniu silnika). Mam nadzieję, że teraz już będzie wszystko ok.
paput Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Hm próbowałem to zrobić przed chwilą ale boję się że obrobi mi się śruba na imbus ta od wiska 8mm. Czy przy demontażu zderzaka też trzeba to wisko odkręcać żeby wyjąć napinacz czy wyjdzie przez pas przedni?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się