Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Dziwne działanie klimy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak wymieniles osuszacz i dlawik to nie bedzie juz zadnych niespodzianek

masz jeszcze stary osuszacz ?

Jak tak to go przetnij pilka do metalu i zobacz czy du zo syfu bylo.

Opublikowano

Nie mam, zostawiłem u nich. Ale zaglądałem do środka i był usyfiony konkretnie. Oryginał Audi był czyli, że założony jeszcze w ASO w Niemczech, min 60 tys km temu we wrześniu 2008, a pewnie sporo wcześniej..[br]Dopisany: 30 Czerwiec 2011, 16:00_________________________________________________Zauważyłem coś dziwnego (a może normalnego?). Po wymianie tego osuszacza sprężarka zaczęła głośniej pracować. Nie zawsze, od czasu do czasu. Z początku myślałem, że to turbo wyje, ale teraz powłączałem i powyłączałem klimę i wydawało się, że odgłos, jak by wycie, ustaje. Na koniec w ogóle nie było go już słychać. Wcześniej było słychać jak sprężarka rozkręcała się podczas włączania i zwalniała przy wyłączaniu, ale nie było żadnego wycia. Parametry pracy ma cały czas wzorowe..

Opublikowano

jaką podali dawke oleju ?

mopze za mało ....

Opublikowano

A tego nie wiem. Z tego co się zorientowałem, to maszyna dobiera dawkę oleju odpowiednią do ilości czynnika. Jak jutro będzie tak dalej to podjadę do nich i dopytam. Jak coś to na pewno ściągną i napełnią na nowo bez problemu.

Opublikowano

dozowanie oleju robi sie recznie

mozna zapodac nawet dwie dawki

Opublikowano

Aha, to dobrze wiedzieć. No nic, zobaczę jak będzie się jutro zachowywać i jak coś to podjadę. No i tradycyjnie dam znać też tutaj :)

Opublikowano

dozowanie oleju robi sie recznie

mozna zapodac nawet dwie dawki

najnowsze kombajny do obsługi klimy samodzielnie ustalają dawkę oleju pod dany model :wink4:
Opublikowano

w kazdym urzadzeniu tego typu jest opcja dowolnego dozowania oleju

Opublikowano

Byłem u mechaniorów, wstępna diagnoza brzmi zawór rozprężny zaczyna się odzywać ze względu na zwiększony przepływ albo alternator.

Powiem szczerze, że lekko przychylam się do ich opinii, bo to wycie słychać najbardziej podczas jazdy, tzn. zależne jest od obrotów silnika. Jak odpalę auto, to nic nie wyje, przejadę się kawałek, zaczyna wyć od razu, a potem jak zatrzymam samochód to jeszcze trochę słychać. Sprężarka wyłaby ponoć non-stop, niezależnie od obrotów, a pracuje cicho tak czy siak. Aha, no i słychać to bardziej z prawej strony, a sprężarkę mamy po lewej. We wtorek oddaję do nich auto z tą flanszą skrzyni biegów i wtedy mają się temu dokładnie przyjrzeć...

Opublikowano

zdejmij pasek od alternatora i bedziesz wiedziec

Opublikowano

Pomysł w sumie dobry, ale chyba nie podejmę się wykonania :) W 2.5tdi to chyba trzeba by pas przedni zdjąć, zgadz się? O ile to bymjeszcze zrobił spokojnie, to przy paskach wolałbym sam nie grzebać. Swoją drogą, przypomniałeś mi właśnie, że czas już na zmainę paków :) A czy alternator i sprężarka nie są przypadkiem na tym samym pasku?[br]Dopisany: 01 Lipiec 2011, 16:27_________________________________________________Koledzy, auto odebrane, a problem został. Jakoś za bardzo skupili się na tej flanszy i innych duperelach, a tego za bardzo nie ruszyli. Dziś przysłuchałem się temu wyjącemu czemuś i mam wrażenie, że odgłos pochodzi ze środka. A w środku jest wiatrak klimy, zgadza się? Ten taki za schowkiem gdzieś, po prawej stronie, czyli tam skąd dochodzi dźwięk. Tylko teraz czy na pracę tego wiatraka mają jakikolwiek wpływ obroty silnika??[br]Dopisany: 12 Lipiec 2011, 22:05_________________________________________________Koledzy, zauważyłem coś w sprawie tego wycia.

Po pierwsze, gdy samochód postoi na słońcu, nagrzeje się konkretnie i potem klimatronic daje na maksa po uruchomieniu silnika, to wycie znika.

Po drugie nie słychać go na zewnątrz.

Doszedłem więc do wniosku, że to wiatrak klimy, ten wewnątrz auta, za schowkiem. Co myślicie o tym?[br]Dopisany: 19 Lipiec 2011, 12:58_________________________________________________Wiatrak nawiewu, ten wewnętrzny wyeliminowany. Zdjąłem dziś schowek odpiąłem kostkę od wiatraka, włączyłem klimę i wycie nadal było. Odgłos jest co prawda bardzo wyraźnie słyszalny z okolic tego wiatraka, ale ja obstawiam alternator. Sprzęgiełko alternatora najpewniej. Jakoś nie przychodzi mi do głowy nic innego związanego z klimą, co byłoby uzależnione od obrotów silnika i umiejscowione z prawej strony auta..

I tutaj mam pytanie, bardzo ważne. Jeśli to sprzęgiełko alternatora to czy może to mieć negatywny wpływ na pasek? Jutro jadę traskę ok. 300km i wolałbym uniknąć zerwania paska wielorowkowego (wiadomo czym to skutkuje w 2.5TDI).[br]Dopisany: 22 Lipiec 2011, 14:57_________________________________________________Koledzy, klimy jeszcze nie ruszałem, bo zeszły tydzień byłem na urlopie małym, ALE dziś wymieniałem akumulator i po jego wymianie prawie zupełnie ucichło to wycie.. Słychać je jeszcze troszeczkę, na postoju, ale w porównaniu z tym, co było wcześniej to jest prawie zupełnie cicho. Podczas jazdy nie słychać już.

Teraz tak, wiadomo, że akumulator nowy nie miał na to wpływu, ale zaraz obok niego znajdują się przewody klimy (wąski, metalowy, do którego wkłada się dławik i szeroki, gumowy, rozprężny bodajże) oraz filtr kabinowy. Były te rzeczy ruszane dość mocno, bo wymiana akumulatora jest strasznie upierdliwa, do tego bardzo ciężki, także gimnastyki tam trochę było. Wygląda jakby coś było źle ułożone albo coś się ruszyło w którymś z przewodów. Obadam to jeszcze dziś dokładnie, popukam, poruszam i może przejdzie zupełnie.

Natomiast odnośnie efektów wymiany osuszacza - w jedną stronę ciepło było tak od połowy drogi dopiero, czyli 150km. Było słońce, trochę stania w korkach i klima działała wzorowo. No ale nie były to do końca warunki w jakich wymiękała wcześniej. W drugą stronę całą drogę padał deszcze, temp ok. 16-17 stopni, także na ostateczną ocenę jeszcze trzeba poczekać.

Opublikowano

Panowie mam następujący problem z moją klimą. Niby wszystko działa jak należy klima się włącza,nawiew na maxa, ale z kratek leci letnie powietrze a nie zimne. Żeby było śmieszniej to sprawdziłem te dwa metalowe przewody od klimy które są po lewej stronie w komorze silnika i na włączonej klimie są całe oblodzone że aż się ręka przykleja a z nawiewu leci letnie powietrze. Co to może być,czy coś jest zapchane czy ki diabeł ? :(

Opublikowano

No i ja od ponad m-ca mam to samo.

Jak na zewnątrz 20stC to wręcz mrozi przy 18 st

ale gdy jest już na zewnątrz ponad 25stC to nawet na LO leci letnie powietrze :thumbdown:

Opublikowano

Panowie mam następujący problem z moją klimą. Niby wszystko działa jak należy klima się włącza,nawiew na maxa, ale z kratek leci letnie powietrze a nie zimne. Żeby było śmieszniej to sprawdziłem te dwa metalowe przewody od klimy które są po lewej stronie w komorze silnika i na włączonej klimie są całe oblodzone że aż się ręka przykleja a z nawiewu leci letnie powietrze. Co to może być,czy coś jest zapchane czy ki diabeł ? :(

jeden przewód musi być letni sprawdź dyszę rozprężną :wink4:
Opublikowano

żebym to ja wiedział gdzie ona jest i jak wygląda? chodzi o te zawory do których podłącza się przewody jak się nabija klime?

Opublikowano

żebym to ja wiedział gdzie ona jest i jak wygląda? chodzi o te zawory do których podłącza się przewody jak się nabija klime?

tak na tym grubszym :szukaj:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...