Labiel Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 Regulacja zderzaka przedniego - 09.06.2010 Opadnięty przedni zderzak to chyba dość częsta przypadłość jeśli chodzi o A4. Szczerze to mało która B5 przedni zderzak ma dobrze spasowany. Częściowo to pewnie wina jakiś historii powypadkowych, ale chyba nie tylko. U mnie przedni zderzak też jest nie spasowany. Po zdjęciu zderzaka i odkręceniu tych ślizgów na których zderzak się trzyma zauważyłem że nie trzymają one zderzaka tak jak powinny. Lata chyba sprawiły że odkształciły się co powoduje częściowe opuszczenie zderzaka. Rozwiązaniem jest tutaj poszerzenie dziur w tym ślizgu, tak aby można było przymocować go kilka mm wyżej. Po tym zabiegu linia zderzaka poszła do góry przylegając do błotnika znacznie lepiej. Może na zdjęciach nie widać aż takiej różnicy, ale w realu całość wygląda o niebo lepiej niż przed naprawą.
karolasterka Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 Kolego zapodaj jeszcze regulkację tylniego aby były równe szczeliny po obu stronach i będzię miodzio opis
Labiel Opublikowano 9 Lipca 2010 Autor Opublikowano 9 Lipca 2010 Co do tylnego to też mam zamiar go wyregulować, tyle tylko że mam problem, bo jest tam wlew gazu i trochę boję się tego ruszać. Ale w końcu będę musiał.
Miszka82 Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 Co do tylnego to też mam zamiar go wyregulować, tyle tylko że mam problem, bo jest tam wlew gazu i trochę boję się tego ruszać. Ale w końcu będę musiał. ale to chyba nie powinno przeszkadzać, przecież wyregulujesz ten zderzak o kilka-kilkanaście mm więc chyba nie urwiesz wlewu, tak czy inaczej tył również mam krzywo
tyfo Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 a ja zadam lamerskie pytanie - jak zdjąć zderzak?
Cristoforo Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 przy zderzaku od esy jest jeszcze gorzej to spasować ale daje rade ja też jak przerabiałem przód podnosiłem slizgi do góry
Miszka82 Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 a ja zadam lamerskie pytanie - jak zdjąć zderzak? zależy który ale jest na forum wystarczy poszukać
janSerce Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 A jak wyregulować zderzak żeby nie odstawał od linii błotnika? da się "schować" ten ślizg żeby zderzak tak nie odstawał? I jeszcze jedno pytanko: jeśli rozwierciłeś dziury na ślizgach to trzeba dać większe śruby? no bo znając życie to zderzak (ślizg) pewnie wróci na swoją pozycję po pewnym czasie przez nasze wspaniałe polskie drogi czy się mylę?
Labiel Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Opublikowano 14 Lipca 2010 Ja nie dawałem większych śrub tylko podkładki. A co do tego odstawania od linii błotnika to zastosowałem takie "paski" Z jednej strony przykręciłem je do zderzaka, a z drugiej do nadkola - co sprawia że zderzak jest przyciągany i nie odstaje. Niestety ślizgi się wyrabiają i takie są tego efekty.
Lucjus1 Opublikowano 15 Lipca 2010 Opublikowano 15 Lipca 2010 ja swój zderzaczek wyregulowałem na belce operacja prosta torxem odkręcamy dwie śruby i ześlizgujemy zderzak a później gniazdo tych śrub kręcimy odwrotnie do kierunku zegara przez co gniazdo się podnosi zakładamy zderzak i jest malina
Miszka82 Opublikowano 29 Lipca 2010 Opublikowano 29 Lipca 2010 skorzystałem z opisu bardzo pomocny, zderzak się podniósł, a wie ktoś może w jaki sposób "wcisnąć" zderzak głębiej w auto od strony pasażera brakuje mi jakieś 0,5 cm żeby ładnie się komponował z błotnikiem i lampą przednią, i trzeba by było jeszcze sam przód zderzaka ciut do góry podnieść
Cristoforo Opublikowano 29 Lipca 2010 Opublikowano 29 Lipca 2010 skorzystałem z opisu bardzo pomocny, zderzak się podniósł, a wie ktoś może w jaki sposób "wcisnąć" zderzak głębiej w auto od strony pasażera brakuje mi jakieś 0,5 cm żeby ładnie się komponował z błotnikiem i lampą przednią, i trzeba by było jeszcze sam przód zderzaka ciut do góry podnieść ja zeszlifowałem trochę ślizg żeby zrobił sie bardziej płaski
Labiel Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Opublikowano 29 Lipca 2010 Mi odstawał jeszcze delikatnie bokami, bo ślizgi nie trzymały tak tak trzeba. Wziąłem więc pasek takiego gumowego plastiku (może być cokolwiek). Z jednej strony wkręt poszedł w zderzak, z drugiej w nadkole (oczywiście wszystko od strony koła). W ten sposób zderzak dolega ładnie do błotnika.
Gniady Opublikowano 29 Lipca 2010 Opublikowano 29 Lipca 2010 Ja szlifowałem ślizg gumówką z papierem ściernym jak mi zderzak odstawał.
marcin248 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Witam i zadam może głupie pytanie ale czy gdzieś przy zderzaku nie znajdują się czujniki uderzenia airbag ? np w przypadku zdejmowania zderzaka i niefortunne np stuknięcie ?? spowodowało by to napewno koszta , odpinać przy tym acu? przy wymianie rozrządu trzeba zdjąć zderzak i u mnie ostatnio mechanicy się nie popisali więc nie zawsze dobrze spasowany przedni zderzak musi oznaczać stłuczkę ,ale i jej nie wyklucza pozdro
Labiel Opublikowano 2 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 2 Stycznia 2011 Nie ma tam żadnego czujnika więc śmiało można go bez obaw ściągać. Po za tym tak jak pisałem, wiele A4 ma te zderzaki źle spasowane i nie zawsze jest to efekt dzwona. Po prostu te ślizgi rozchodzą się z biegiem lat.
Ciepły Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Dobra robota tego szukałem Zabieram się za zderzak
zdzis Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Czasem warto od tyłu trochę podważyć. U mnie z jednej strony nie chciało puścić mimo baaardzo dużej siły. I jeśli są dobrze spasowane warto przeszlifować te zaczepy żeby zadziorów nie było przesmarować. Na przyszłość zaoszczędzimy zdrowia i nerwów.
WIŚNIA Opublikowano 20 Lutego 2011 Opublikowano 20 Lutego 2011 a ja wywaliłem ślizgi i końcówki zderzaka na wkręty wkręciłem do błotnika i jest git
karolasterka Opublikowano 20 Lutego 2011 Opublikowano 20 Lutego 2011 a ja wywaliłem ślizgi i końcówki zderzaka na wkręty wkręciłem do błotnika i jest git tak miałem u siebie gdy kupiłem samochód i szybko to poprawiłem gdy zobaczyłem co się dzieje :gwizdanie: sorry ale bardziej tego spartaczyć nie mogłeś :doh1: od tego są ślizgi żeby na nich błotnik się trzymał, te końcówki zderzaka jak to nazwałeś ci popękają bo przecież wszystko pracuje podczas jazdy, a z błotnika prędzej czy później odskoczy lakier na krawędzi i nieważne że przykręciłeś od spodu :gwizdanie: nie wspomnę już o tym ze w przypadku ewentualnej przygody zderzak pociągnie ci błotnik a w przypadku gdy masz ślizg a przygoda jest nie duża to zderzak ci po prostu wyskoczy nie naruszając błotnika :gwizdanie: tak czy siak odwaliłeś ostre druciarstwo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się