fusse Opublikowano 10 Lipca 2010 Opublikowano 10 Lipca 2010 czyli standard , jak w kazdym uturbionym silniku...
Zimny Chirurg 2 Opublikowano 11 Lipca 2010 Opublikowano 11 Lipca 2010 raczej nie jest na chinolach bo znajomi mechanicy brali juz kilka razy tubinki od tego goscia co ja i zwrotów nie było Ten gość mówił ze wszystko jest wymieniane na nowe ori częsci no ale na słowo nie mozna wierzyć.Gwarancja na rok jest więc narazie mozna byc spokojnym. No to juz Ci mówie. Nie ma ori częsci do turbin. Zadna firma na swiecie co robi turbiny nie robi zamienników. To jakie masz ori tam części. Juz kłamali. Jak masz szczęscie to moze trafiłeś na części od Meletta. Jedyna firma na świecie co robi zamianniki do turbin mając akredytacje Garetta. A więc moze masz szczęscie i masz na tych podzespołach. Ale w 90% w Polsce wkładają chinole bo to tanizna. Tak ze zycze Ci z całego serca by to był Melett. Zapytaj mechanika gdzie dostałte ori części. Ciekawe co powie.[br]Dopisany: 10 Lipiec 2010, 07:08_________________________________________________ jakie 200km jakie 2km... panowie turbina olej juz ma w momencie odpalenia silnika. olej jest dostarczany z cisnieniem jak do innych podzespołow. no nie do konca, bez powodu nie każą napelniac turbo olejem przez strzykawke. nawet bylo to pokazane na ostatnim filmiki pokazanym tutaj na forum nt. turbo. No to smigaj tak nadal po wymianie turba. Tak jak pisze to nie są ori częsci i musza pochopdzić pareset km na spokojnie. I tu nie chodzi o smarowanie olejem. Brak wiedzy nie zwalnai z odpowiadzialności. Ale to kazdego idywidualna sprawa. Pozdro ZC to w takim razie, oświeć mnie dlaczego nowy wirnik, lozysko i uszczelnienia musza pochodzic,zeby bylo dobrze, slucham? A jak robisz kapitalny remont w silniku to tez go od razu katujesz? To samo sie tyczy regenerownych turbin. Nowa to nowa. Fabryka robi wg całkiem innych standardów niz firmy co robią zamienniki. Teraz spasowania są tak dokładnie ze juz sie to co z fabryki nie dociera jak kiedyś. Niestety z zamiennikami do turbin tak nie ma. Dlatego jezdzić trza delikatnie. Czy to takie trudne do zrozumienia? ZC
Armi Opublikowano 11 Lipca 2010 Opublikowano 11 Lipca 2010 Zimnemu Chirurgowi, chodzi pewnie o to że prawidłowo zregenerowana turbina ma parametry nowej turbiny. I dlatego trzeba ją tak traktować.
fusse Opublikowano 11 Lipca 2010 Opublikowano 11 Lipca 2010 ja nie wiem dlaczego mieszasz pojecie regeneracji silnika z regeneracja turbo?! to jakis absurd! przy regeneracji turbo wymienia sie tylko lozysko, ewentualnie wirniki , uszczelnienia i wywaza sie to, i to wszystko, takze, co chcesz zeby sie tam docierało? w ogole widziales co jest w srodku takiego turbo? przeciez to jest wszystko takie proste tam,ze tam nie ma co sie docierać do siebie. co ma sie dotrzec, zmienna geometra? czy co? bo wirnik przeciez sie nie dotrze. jedynie co nie mozna robic, to pałować turbo na zimnym silniku ze wzgledu na gęstość oleju, to wszystko.
Kowi87 Opublikowano 11 Lipca 2010 Opublikowano 11 Lipca 2010 ja nie wiem dlaczego mieszasz pojecie regeneracji silnika z regeneracja turbo?! to jakis absurd! przy regeneracji turbo wymienia sie tylko lozysko, ewentualnie wirniki , uszczelnienia i wywaza sie to, i to wszystko, takze, co chcesz zeby sie tam docierało? w ogole widziales co jest w srodku takiego turbo? przeciez to jest wszystko takie proste tam,ze tam nie ma co sie docierać do siebie. co ma sie dotrzec, zmienna geometra? czy co? bo wirnik przeciez sie nie dotrze. jedynie co nie mozna robic, to pałować turbo na zimnym silniku ze wzgledu na gęstość oleju, to wszystko. dokładnie tak , nie po to wyważają wirnik żeby potem sie docierał podczas uzytkowania, dostajesz turbine gotową do uzytku a nie prawie gotową(takie też są u psudoregeneratorów ) podstawa dobrze zaoliwić turbo przed pierwszym odpaleniem bo inaczej dopiero sie dotrze
SotoM Opublikowano 11 Lipca 2010 Opublikowano 11 Lipca 2010 proponuje co niektórym zapoznać się z budową i zasada działania turbosprężarki - qwa panowie- piszecie takie herezje ze szok... co ma sie w niej docierać - łopatki wirnika maja się dotrzeć o obudowę aby nie hałasowała...?? w turbinie łozysko a uszczelnienie to jest to samo. łożysko ślizgowe(tulejka-czyli uszczelnienie) w turbinie nie ma gumowych oringów czy uszczelek. jest wymiana - wirnika zasilającego wraz z oską, -wirnika pompującego, - łożysko oporowe - łożysko ślizgowe - nakrętka - pierścienie - odrzutnik oleju - podkładka - zabezpieczenie - blaszki na koniec wyważenie do wyważenie nie zakłada się "slimaka" zimnego i gorącego...jedynie podpina się smarowanie wirniki są tak dopasowane ze nie maja prawa ocierać o obudowy ślimaka...- hybryda wszystko możliwe zdarza się... wiec dajcie sobie juz na luz zrobić turbinę samemu to nie problem- wymienić uszczelnienia i wirniki jedynie trzeba podjechać do zakładu na wyważenie i z bani...
artek300 Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Opublikowano 14 Lipca 2010 witam ponownie nie chce zakładac nowego wątku wiec zapytam w tym poprzedni problem minął całkowicie juz nie dymi wszystko ok poza jednym.... od wczoraj auto na ciepłym silniku(na zimnym też) na biegu 1, 2, 3 chodzi jak traktor tzn. zero przyspieszenia.Wygląda to tak jak by w ogóle turbo nie działało, jeszcze do tego powrócił błąd 00575. Czy mozliwe że zaworek N75 padł już całkiem??? Prosze o jakieś rady pozdrawiam
Kowi87 Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 witam ponownie nie chce zakładac nowego wątku wiec zapytam w tym poprzedni problem minął całkowicie juz nie dymi wszystko ok poza jednym.... od wczoraj auto na ciepłym silniku(na zimnym też) na biegu 1, 2, 3 chodzi jak traktor tzn. zero przyspieszenia.Wygląda to tak jak by w ogóle turbo nie działało, jeszcze do tego powrócił błąd 00575. Czy mozliwe że zaworek N75 padł już całkiem??? Prosze o jakieś rady pozdrawiam
Armi Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 Masz tzw. notlaufa Najpierw sprawdź szczelność węży. Dziwi mnie to że mechanik wypuścił auto z notlaufem z warsztatu A i wklej dokładny opis błędu a nie tylko sam kod.
artek300 Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Opublikowano 14 Lipca 2010 właśnie gdy wyjeżdżałem z warsztatu wszystko było ok i cały tydzień chodził elegancko... tylko teraz się coś stało dziwnego.... logi postaram się zrobić w weekend.... a błąd skasowałem bo wyczyściłem zaworek jeśli sie znowu pojawi to wkleje cały opis
Armi Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 U mnie łapał notlaufa jak miałem dziurę w wężu przy turbinie. Od tego zaczynaj, wizualnie pooglądaj węże, spróbuj podmienić zawór N75. Chodzi mi jeszcze po głowie myśl, że może zwyczajnie Twoje "nowe" turbo jest brudne.
artek300 Opublikowano 16 Lipca 2010 Autor Opublikowano 16 Lipca 2010 problem rozwiązany wróciła pełna moc :> ale najciekawsza jest przyczyna bo okazało sie że wężyki do N75 były źle podpięte nie wiem jak to jest mozliwe bo samochód chodził dobrze po wymianie turbiny tylko potem z niczego mu się zepsuło W sumie to nie ważne, grunt to że wszystko jest już OK. Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za porady
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się