Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Nowe amory Sasch Super Touring i 60% sprawności


szyMarek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Wymieniłem komplet amortyzatorów w swojej niuni, działo się to jakieś trzy-cztery tygodnie temu. Przód wymieniłem sam a tył przy okazji wizyty u znajomego serwisanta i wymianie wahaczy. Od początku auto wydawało mi się jakieś inne, dużo mniej komfortowe niż było zaraz po sprowadzeniu z DE (180kkm na oryginalnych amorach). Przedwczoraj byłem na przeglądzie i na trzepaczce wyszło 62% na trzech a 69% na czwartym (tył) :/ Co o tym sądzicie? Sprzedali mi jakąś kupę?[br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 10:24_________________________________________________Naprawdę nikt?

W ten weekend byłem na drugiej trzepaczce, wyniki: 57%, 62%, 62% i 64%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie wymieniłeś tylko amory to się zastanów :naughty:

Nie wiem nad czym miałbym się zastanawiać? Twoja odpowiedź raczej niczemu nie służy :/ Mam myśleć o odbojach? sprężynach? wahaczach?

Nie, nie wymieniłem tylko amorów. Z amortyzatorami poszły nowe bałwanki i gumowe osłony. Wahacze górne wymienione, końcówki drążków wymienione. Właściwie to ori zostały tylko wahacze dolne i łączniki stabilizatorów ale na stacji diagnostycznej nie wykazywały uszkodzenia.[br]Dopisany: 19 Lipiec 2010, 13:12_________________________________________________Aha, dodam jeszcze jedno spostrzeżenie. Po wyjęciu amorów z pudła mogłem spokojnie, tylko z lekkim oporem, suwać tłoczyskiem. Coś mi podpowiada, że tak nie powinno być :( Mam rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

by wszystko było git powinieneś wymienić też sprężyny,a tłok powinien wychodzić z pewnym oporem masz ok :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...tłok powinien wychodzić z pewnym oporem masz ok :good:

wychodzić zgoda, ale wchodzić, tzn wciskać się też? U znajomego w serii Advantage (czy jakoś tak to się pisze) za cholerę nie mogłem tłoczyska wcisnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

by wszystko było git powinieneś wymienić też sprężyny...

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

a co to ma wspólnego ze skutecznością amortyzatorów? pierwszy raz słyszę żeby ktoś wymieniał sprężyny przy wymianie amorków. Niech mnie ktoś poprawi jak się mylę ale naprawdę mnie ten tekst rozbawił...może od razu opony do kompletu powymieniać a co tam... :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, no właśnie, też mi coś śmierdziało z tymi sprężynami. W żadnym wątku o tym nie czytałem.

W takim razie jakieś inne pomysły? Im więcej tym lepiej, burz mózgów mile widziana ;) Muszę nazbierać jak najwięcej argumentów i wiedzy na konfrontację ze sprzedawcą. A właśnie. Dzwoniłem do sklepu (autoryzowany Sasch'a) i mam do nich przyjechać i "zobaczymy co tam jest". Ciekawe co na oko zobaczą... hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Dwa lata temu padł mi jeden amor z tyłu, wymieniłem oba na nowe Sachsy takie jak ty. Po roku jazdy około 15-16 tys. coś się dziwnego zaczęło dziać z nimi. pojechałem na trzepak wyszło jeden 45% drugi 52%, zareklamowałem i założyłem drugie. jeżdżę już rok na razie jest ok ale pojadę na trzepaczkę i sprawdzę jak będzie mało % to znowu zareklamuję tylko już kupię KYB lbo coś innego. Żeby zareklamować Sachsy musisz mieć na reklamacji pieczątkę zakładu który Ci montował amortyzatory inaczej nici z reklamacji. I jeszcze coś takiego, że składasz reklamacje i czekasz około 2 tygodnie. Także ja kupiłem drugie amory a potem mi oddali kasę. A... i zrób wydruk z trzepaczki z datą i nr samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wydaje mi się że sprężyny mają dużo wspólnego z amortyzacją im bardziej wywalone tym gorsza amortyzacja,powtarzam tylko mądrości diagnosty który badał moją zawiechę,przecież to ma sens :( a co do opon to też im mniejsze ciśnienie to amortyzacja lepsza :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka uwag:

no wydaje mi się że sprężyny mają dużo wspólnego z amortyzacją im bardziej wywalone tym gorsza amortyzacja

sprezyny sie nie zuzywaja jak juz to pekaja :wink4:

Przedwczoraj byłem na przeglądzie i na trzepaczce wyszło 62% na trzech a 69% na czwartym (tył) :/ Co o tym sądzicie? Sprzedali mi jakąś kupę?

na trzepakach nie sprawdzisz w 100% amorkow bo wystarczy ze jakas guma jest wywalona i juz masz inny wynik, a nawet wystarczy ze opony nie beda identycznie napompowane i wyniki beda sie roznily :gwizdanie:

a co do opon to też im mniejsze ciśnienie to amortyzacja lepsza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i czasem zależy od urządzenia na którym jest robiony pomiar...mi przy prawie nowych (a na pewno sprawnych ) wyszło ok 50 już dokładnie nie pamiętam ale wyśmiałem chopa na przeglądzie to się właśnie zaczął tłumaczyć, że mają stare urządzenie :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mialem te same amory(dokladnie)i to samo mnie spotkalo,dobry amor powinien z oporem sie wciskac(a nie jak mis gumowy)sprezyny nic nie maja,zdarzaja sie ze niektore sa lepsze jak to bywa z 1bE ze jeden samochod moze od drugiego roznic sie wysokoscia do 2cm(te same kola)spotkalem takie juz przypadki.Ja swoje oddalem na reklamacje-oddali,tyle ze masz problem bo ja specjalnie dalem u goscia co kupowal montowal,demontowal ITP.mialem rachunek i fakture z jego pieczatka,a jak ty sam wymieniales na 100% nie oddadza ci,bo w odpowiedzi napisza ze uszkodziles,moja rada,jedz do znajomego mechanika i niech ci w formularzu gwarancyjnym wstawi pieczatke ze to on wymienial,bo jak zaznaczysz ze sam to nawet na kase nie oczekuj.Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak seria ale kiedyś jeszcze poprzednim aucie miałem twarde obniżone zawieszenie, amory były wyjeb... a na przeglądzie wyszło po92% skuteczności

diagnosta sam nie wierzył i mówił że nieraz nawet nowe tak nie mają

więc sprężyna tez ma chyba jakieś znaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...