Nosb Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Panowie ja juz nie wyrabiam z tą audiką Komp wyswietla błąd : Ogrzewanie sondy lambda - zwarcie do plusa Napiecie na grzałce to 6 v (powinno byc 12 przeciez o ile sie nie myle ? ) Tak czy siak problem jest ... Bo jesli ma byc 6v tylko to czemu komp wywala bład ? A jesli ma byc 12v to czemu jest za niskie ? Druga sprawa podobnego typu to sterowanie zaworem N75 Jest u mnie odłączony od turbosprezarki i przewody przy turbo spiete na krótko . Zaworek podpiety do ECU i sobie dynda na kablu luzem Myslałem ze jest ubity on (puszcza powietrze) i ktos go odpiał ... Sprawa okazała sie inna :/ Zaworek jest ok (opór dobry , nie przepuszcza powietrza dopóki nie dostanie napiecia) . Według autodaty powinno byc na nim napiecie wzgledem masy 12 V (akumulatora) ... No a zgadnijcie ile jest ?? 6 V Sprawdzałem kable od grzałki sondy do kompa : wszystkie dochodzą. Masowy ok . Ktos wie o co moze biegac ? Cokolwiek ;( 1
mateogda Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Zasilanie grzałki i N75 (+12V) idzie prosto z bezpiecznika nr 29 (20A), sprawdziłeś napięcie na bezpieczniku? Druga sprawa czy 6V, które zmierzyłeś było względem masy na nadwoziu czy we wtyczce?
Nosb Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2007 mateogda dzieki za odzew. Skoro napiecie na te dwa elementy idzie z tego samego bezpiecznika to zaraz zerkne jakie na nim jest napiecie Napiecie zaworka i grzałki sprawdzałem wzgledem masy na nadwoziu(a grzałki dodatkowo tez w kostce i to samo - 6v ) . Dopiero wróciłem po nocce z roboty ale juz pedze zobaczyc to napiecie na tym bezpieczniku [br]Dopisany: 15 Sierpień 2007, 08:55 _________________________________________________A wiec : napiecie na bezpieczniku 29 = 0 V :/ Sprawdziłem jeszcze kilka napiec na innych bezpiecznikach i na bezpieczniku nr 34 było owe 6,23 V które i na grzałce i na zaworku :/ Który przekaznik za to odpowiada ? Jej ide zaraz rozbebeszac tapicerke
mateogda Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Przekaźnik pompy paliwa (K20) nóżka 87f, zielony od przekaźnika do bezpiecznika, a za bezpiecznikiem czerwony z zielonym. Ciekawe, że wedle schematu w autodacie, z tej samej gałęzi zasilana jest pompa paliwa, więc jeżeli auto chodzi to sam przekaźnik musi być dobry. Może kabel gdzieś po drodze się utlenił albo styki np. bezpiecznika zaśniedziały.
Nosb Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2007 No własnie przeglądałem autodate (schamaty) i doszedłem ze ten przekaznik. I tez mnie to dziwi bo autko hasa Tzn pompa pompuje , wtryski smigają itp No to ide bebeszyc tapicerke :/ Wywleke najpierw ten przekaznik i sprawdze weług autodatki Potem bede sprawdzał kable. Dzieki za pomoc Jeszcze sie odezwe na pewno tutaj [br]Dopisany: 15 Sierpień 2007, 12:15 _________________________________________________Hmmm... wiec okazało sie ze mam przekaznik z diesla ... dokładniej z AFB o numerku 8A0951253 Tutaj zrzut z autodaty : Powinienem miec taki 4D0951253 : Ze schematu wyglądają identycznie :| Róznią sie numerem... I wydaje mi sie ze ruszyło wszystko u mnie :> Przeczysciłem platynki i mam juz napiecie na grzałce i na zaworku Wzgledem masy mam podczas pracy silnika około 14 V Teraz podpiac zaworek do turbiny i zobaczymy czy cos to dało ... Tylko ze mało miejsca :/ Reflektor out...
szogun0 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 No przecież ma zwarcie w instalacji. Sprawdź napięcie przy przepływomierzu, też jest zasilany z tego bezpiecznika. Gdzies musisz miec kable zwarte, nie ma bata.
mateogda Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Nie do końca identyczne, ponieważ jeden ma zworkę już na wejściu, a drugi dopiero na wyjściu. O ile nie ma to większego znaczenia w momencie kiedy przekaźnik jest zamknięty, to przy rozwartych stykach może mieć jakieś znaczenie. Chociaż pewnie nie to było/jest twoim problemem.
Nosb Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Moze zrobiłem jakąs głupote ... Ale mierzyłem napiecie na grzałce i na zaworku przy włączonym zapłonie i nie pracującym silniku... I było niskie... Zero napiecia miedzy bezpiecznikiem 29 a masą a miedzy 34 a masą 6,5 V ... Po odpaleniu silnika 13,8 V wszedzie ... Teraz sie tylko zastanawiam po keigo grzyba ktos odpiął ten zaworek od turbo :/
mateogda Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 I to by się zgadzało. Przekaźnik od pompy załącza tylko na pracującym silniku, więc nawet jak tylko włączysz zapłon to nie wystarczy. Silnik musi pracować!
Nosb Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2007 No ok. To teraz : czemu komp mi wywalał nonstop (na kilku sondach) grzałka ma zwarcie do plusa? I po kiego grzyba ktos odpiął zaworek od sprezarki skoro jest sprawny :/ Ide zaraz lukne tą spręzarke bo cos mi ona nie pasuje wizualnie ... A rano podepne zaworek i zobacze co sie bedzie działo ...
mateogda Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Sprawdzałeś masy na komputerze? Który masz komp Bosch Motronic 3.2(pięć małych wtyczek) czy 3.8.2(dwie większe)?
Nosb Opublikowano 11 Września 2007 Autor Opublikowano 11 Września 2007 Sprawdzałem masy i plusy. Są na miejscu Mam motronic 3.2 Ogólnie wygląda ze juz ok jest. Zaworek podpiałem , ze sprezarką zrobiłem porzadek. Autko zasuwa duuuzo lepiej Teraz musze znów pozyczyc vaga i dorwac laptopa : zrobie logi i bede kminił co dalej z autem [br]Dopisany: 16 Sierpień 2007, 19:47 _________________________________________________Pytanko dalej z tematem ... Cały czas jest aktualny problem... Sonda daje odczyt ale dopiero jak sie nagrzeje (czyli musi złapac 90 stopni silnik i pochodzic jeszcze kilka minut) Wniosek z tego ze grzałka nie grzeje :/ Na vagu nonstop : podgrzewanie sondy lambda - zwarcie do plusa ... Kasuje i momentalnie sie pojawia... O ile dobrze wnioskuje komputer dopóki nie dostaje odczytu z lambdy daje bogato benzyny (ssanie) ? Bo kurde duzo wybacze jej ale nie 20 l na 100 km przy lekkiej nodze :bicz3: Rozumiem ze własnie przez to ze sonda jest zimna nie daje odczytu i silnik pali duuuzo wiecej benzyny ? [br]Dopisany: 11 Wrzesień 2007, 11:20 _________________________________________________Wiec wzialem miernik i zrobiłem troche zamieszania w kablach . Okazało sie ze : kabelek czerwono zielony ( + dla : grzalki , zaworka n75 , zaworka od oparów i przepływki) ma zwarcie do masy mianowicie sprawdzałem przejscia miedzy kabelkami przy przepływce (nadmienie ze odpiąłem wczesniej zaworki i sonde zeby nie było np na nich zwarcia) i : kabelek czerowno-zielony ma przejscie pod zerowym oporem do : zółtego i brązowego Przeciez nim ma płynąc 12 V do elementów wiec nie moze tak byc... Przewodzik ten popiernicza do złączki za kompem (czerwona) . W momencie jak ją wypne sytuacja jest normalne : nie ma przejscia miedzy nim a masą czy innymi kabelkami od tych elementów. Wiec zwarcie do masy gdzies pod dechą ? Tylko teraz czemu wywala tylko błąd grzałki sondy a reszta milczy ? skoro grzałka zwarta to i reszta tez powinna byki wywalac Napiszcie prosze cos sensownego bo jutro ide chyba deske wyjmowac
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się