graba83 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Witam Miesiąc temu moja żonka nasza lalunią miała dzwonka i sprawa jest taka, za 5 miesiecy konczy mi sie umowa OC w MTU mam na niej 30% zniżki i czy po tym zdarzeniu ubezpieczyciel mi zabierze zniżki w całosci czy jakiś % i na jak długo?
OLO_GDA Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 rozumiem ze przydzwonila w kogos i to z jej winy, w zwiazku z tym ten KTUŚ naprawial auto z waszego OC ? zapewne zabiorą 10%
nex Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 zabiorą 10%. Jak Ci się skończy OC idź do innej ubezpieczalni OC z kserami z przed kolizji i masz od nowa tytle zniżek ile miałeś. I z AC i z OC tak można robić
mily Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 zabiorą 10%. Jak Ci się skończy OC idź do innej ubezpieczalni OC z kserami z przed kolizji i masz od nowa tytle zniżek ile miałeś. I z AC i z OC tak można robić To się da zrobić tylko w Directach. Idąc osobiście do ubezpieczyciela wymagają aktualnego wydruku OC od poprzedniego ubezpieczyciela. Co do Direct (mam na myśli firmy sprzedające OC przez internet, lub telefonicznie) to oni chyba nawet tego nie sprawdzają co im powiesz to wpiszą. A nawet jak sprawdzą to z tego co wiem nie grożą za to żadne sankcje, poprostu będziesz musiał dopłacić różnicę (więc nic nie tracisz), jak się nie skapną przez rok to uchodzi Ci to płazem.
nex Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 zabiorą 10%. Jak Ci się skończy OC idź do innej ubezpieczalni OC z kserami z przed kolizji i masz od nowa tytle zniżek ile miałeś. I z AC i z OC tak można robić To się da zrobić tylko w Directach. Idąc osobiście do ubezpieczyciela wymagają aktualnego wydruku OC od poprzedniego ubezpieczyciela Głupoty pleciesz straszne!! Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Można zmieniać ubezpieczalnie bez straty % !! Oczywiście to prawnie nielegalne
mily Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Przecież jak zmieniasz ubezpieczyciela to nowy ubezpieczyciel żąda od Ciebie wypowiedzenia z poprzedniego zakładu (gdzie masz podawane jakie zniżki posiadasz, a jak nie masz to żąda od Ciebie żebyś takie zaświadczenie przyniósł). Pierwsze słyszę że na podstawie starego ubezpieczenia Ci wypiszą nowe w innym zakładzie (chyba że po jakiejś znajomości). Ja co roku zmieniam i byłem w PZU, HDI Asekuracji i Warcie i zawsze chcieli ode mnie wypowiedzenie i zaświadczenie aktualne o zniżkach (PZU wypisało tylko jako jedyna firma jednocześnie wypowiedzenie i zaświadczenie na jednym papierku, reszta firm dawała dwa papierki) Teraz jestem w AXA Direct i mnie zdziwiło bo załatwiałem to przez internet i kompletnie nie prosili potwierdzenie żadnych informacji. Można nakłamać ile się chce. Może przez ten rok coś się zmieniło, nie wiem.[br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 15:57_________________________________________________ zabiorą 10%. Jak Ci się skończy OC idź do innej ubezpieczalni OC z kserami z przed kolizji i masz od nowa tytle zniżek ile miałeś. I z AC i z OC tak można robić Pozatym jak Ci się skończy OC to już jest za późno, bo automatycznie przedłużają umowę. Żeby przenieść się do innego ubezpieczyciela trzeba wypowiedzieć umowę co najmniej 1 dzień przed końcem OC.
nex Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Kolego !! Ja mam full zniżek na AC i OC gdyż mimo że mam 27 lat mam ojca jako współwłaściciela właśnie po to aby mieć te zniżki gdyż on jeździ już 30 lat bezkolizyjnie. Żeby nie stracić zniżek gdy spowodujesz wypadek czy też 2 lub 3 z OC czekasz aż upłynie Ci rok od jego rejestracji (aż OC dobiegnie końca), wypowiadasz je aby iść do innej firmy bo tu straciłeś zniżki i finito. A później robisz ksera z firmy OC współwłaściciela do zniżek twojego OC w innej firmie i znowu masz 60 %. Wystarczy trochu pomyśleć. Oczywiście do tamtej firmy już nie możesz wrócić ileś tam lat no i oczywiście Ty musisz się ubezpieczać zawsze w innej firmie niż współwłaściciel żeby w razie draki i on nie stracił %. Z Autocasco robi się to samo. Miałeś kolizji kilka w roku to po roku idziesz do innej firmy z kserami współwłaściciela i masz znowu full zniżek. AC nie trzeba wypowiadać. Oczywiście to wszystko nielegalne jak już pisałem, ale kto wie to tak robi. Na dzień dzisiejszy za AC w PZU bym musiał zapłacić z 4 tysiące a w innej firmie płacę ~~1/4 tego, w innym wypadku płacił byś tyle samo
karbonek Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Ja za samo OC płacę 1400zł, z AC wyszło ponad 4000zł
nex Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 bo nie masz zniżek. Ja za cały pakiet auta wartości 30 tys AC i OC płacę ~~ 2000zł przy full zniżkach
graba83 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 10 Sierpnia 2010 ok ale to zabieraja tylko na rok te 10% czy na wiecej?
mily Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Ty musisz się ubezpieczać zawsze w innej firmie niż współwłaściciel żeby w razie draki i on nie stracił %. Kurde gościu chyba bujasz. No jak masz autko. Jesteś razem ze współwłaścicielem. Z tego zdania rozumiem że płacicie 2 razu OC, jeden raz Ty a drugie współwłaściciel, ciekawe podejście. Jak sam napisałeś, w momencie wypadku traci zniżki i Twój tata i Ty. Czyli jeżeli Twój tata ma 60% a Tobie już biegnie i masz 20% to w momencie wypadku tracicie po 10%, czyli 50% i 10%. Jeżeli któryś z Was wypowiada umowę dostaje oddzielne pokwitowania (bo OC jest na samochód, ale zniżki już są przypisywane indywidualnie). Nie ubezpieczą Ci autka na czyjeś OC, nie wierzę w to że jak zmieniasz firmę to pokazujesz stare OC, przynajmniej ja jak zmieniałem to ich to nie interesowało. Każdy ubezpieczyciel wymagał wypowiedzenia i informacji o aktualnych zniżkach a nie jak twierdzisz OC (tego kwitka wydanego rok temu, z którym się jeździ na co dzień)[br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 20:38_________________________________________________http://www.motofakty.pl/artykul/jak_bezpiecznie_zmienic_ubezpieczyciela.html To co nas interesuje i Ty temu zaprzeczasz: "Brak wypowiedzenia w odpowiednim terminie, skutkuje przedłużeniem polisy na kolejne 12 miesięcy. Takie, niestety, jest prawo." "Wypowiadając umowę ubezpieczeniową, należy zażądać zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia. Powinna być w nim podana liczba lat bezszkodowej jazdy. Zaświadczenie trzeba przedstawić nowemu ubezpieczycielowi, który na tej podstawie wyliczy należne zniżki." Co wynika z tego zdania, że ubezpieczyciel żąda przebiegu ubezpieczenia a nie ja twierdzisz OC współwłaściciela (czy jakiekolwiek OC, Twoje OC ich nie interesuje interesuje ich przebieg ubezpieczenia, a na takim świstku będziesz miał wbite że była szkoda, bezwzględu czy pójdziesz po ten przebieg sam czy wyślesz tatę to dostaniesz przebieg ubezpieczenia taki sam (z wpisana szkodą).[br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 21:21_________________________________________________ ok ale to zabieraja tylko na rok te 10% czy na wiecej? zabierają Ci 10% czyli jak masz -40% to naliczą Ci -30%. Jeżeli będziesz jeździł rok bezszkodowo i za rok pójdziesz znowu będziesz miał -40% [br]Dopisany: 10 Sierpień 2010, 21:23_________________________________________________Ale poszukaj po firmach, bo może się okazać że jeżeli Ci tutaj zwiększą to w innym zakładzie ubezpieczeń zapłacisz i tak mniej. Polecam firmy internetowe, jest naprawdę spora różnica, u mnie różnica wyniosła 900 zł. W HDI chcieli 1400zł, w innych firmach z oddziałami ok 1000, ale już internetowe firmy tzw Direct ok (700), w moim przypadku wyszło najtaniej w AXA 550zł, ale to jest indywidualne podejście do klienta i mi naliczyli tyle, ale w Twoim przypadku tańsze może okazać się np. link4. Do wyboru masz sporo firm: Liberty Direct, Axa Direct, Link4, Aviva Direct, Liberty Direct, Generali Direct, Alianz Direct, Więcej nie pamietam Plus jest taki że możesz ich oszukać bo oni nie chcą potwierdzenia wypowiedzenia umowy, ani przebiegu ubezpieczenia. Znaczy nie chcą w formie papierkowej, to musisz im oczywiście podać przebieg podczas wypełniania formularza lub telefonicznie. Za takie drobne oszustwo grozi Ci naliczenie odsetek od różnicy kwoty, np jeżeli powinieneś zapłacić 600 a zapłacisz 500 to od tych 100 zl mogą naliczyć Ci odsetki, jednak jest to niepraktykowane. Jak się dopatrza poprostu musisz dopłacić te 100zł bez żadnych odsetek. No i musisz sobie przeanalizować, czy warto oszukać, bo ja mam trzy lata bezszkodowej jazdy więc -30%, ale AXA przyznało mi -18% a i tak wyszło taniej niż w innych firmach które dawały -30%.
nex Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Człowieku mój ojciec ma inne auto i jest w innej firmie ubezpieczony!! Ty żeby mieć full zniżek to przynosisz do innej firmy niż jego ksera z jego bezkolizyjnej jazdy i masz full zniżek jeśli weźmiesz go jako współwłaściciela do swojego auta. Patrz!! Twój współwłaściciel przykładowo ubezpiecza się AC+OC w firmie WARTA i jeździ XX lat i ma bezkolizyjną jazdę dzięki temu posiadając full zniżek. Ty kupujesz auto i bierzesz sobie właśnie tego współwłaściciela żeby mieć tyle samo zniżek to on na swoje auto, ale Ty już nie ubezpieczasz się w WARCIE tylko np PZU. Nigdy nie możesz ubezpieczać się w tej samej firmie co współwłaściciel gdyż w razie kolizji z twojej winy i on na swoje auto straci zniżki/ to samo jak on zrobi kolizję swoim autem - ty stracisz na swoje (oczywiście dane % w zależności od ilości kolizji). Jeżeli macie auta ubezpieczone w innych firmach to jesteście nie zależni bo jedna firma nie jest powiązana z drugą!!! ( Jak on ma auto w WARCIE a ty w PZU i masz jego jako współwłaściciela na zniżki to jak zrobisz wypadek to tylko Ty tracisz zniżki, On w swojej firmie ma nadal FULL bo firmy nie powiadamiają się o tym!!. I Teraz przykład. Jest sytuacja jak wyżej i spowodowałeś kolizję/dwie /lub trzy w danym roku twojego ubezpieczenia z OC/AC - nieważne. Kończy Ci się polisa OC więc idziesz do ubezpieczalni i mówisz o co chodzi! Wypowiadają Ci umowę z OC dzień przed jej zakończeniem. W tym momencie Robią ksera z Ubezpieczalni twojego współwłaściciela czyli WARTY tak jak miało to miejsce na początku kiedy rejestrowałeś się w poprzedniej ubezpieczalni żeby mieć full zniżek i rejestrują Cię np w HESTII!! o PZU nikt nie wie i jest sprawa zamknięta!! Jak mam Ci to jaśniej napisać? Upierasz się że piszę bzdury a chłopie ja nie mogę się już rejestrować z 5 firmach z tego powodu, a nadal mam Full zniżek. Jak nie wierzysz wejdź na SPOTY KRAKOWSKIE i zapytaj chłopaków czy miałem kolizję jak miałem Audi A4, bo miałem 3 szkody w ciągu roku, a po roku FULL zniżek w innej firmie.
pauel Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Witam Miesiąc temu moja żonka nasza lalunią miała dzwonka i sprawa jest taka, za 5 miesiecy konczy mi sie umowa OC w MTU mam na niej 30% zniżki i czy po tym zdarzeniu ubezpieczyciel mi zabierze zniżki w całosci czy jakiś % i na jak długo? W prawie każdej firmie po szkodzie następuje przesunięcie o dwie kalsy taryfowe w górę czyli jak masz w tym momencie 30% zniżej (3 klasa taryfowa w MTU bynajmniej) to przy wznowieniu (za te 5 mies.jak mówisz) nalicza ci zniżki w wysokości 10% (1 klasa taryfowa). O tym co piszą inni żeby kombinować z przeniesieniem się, kserami plis, itd nie radziłbym - firmy mają możliwość sprawdzenia tego i zweryfikowania i nie dość, że będziesz dopłacał to jeszcze grożą kary prawne za składanie fąłszywych oświadczeń i fałszerstw dokumentów. W MTU co roku nabywasz 10% zniżek czyli z a5 mies wznowisz z 10% zniżek, za 1,5 oku przy kolejnym będziesz miał ich 20% i tak co roku nabywasz 10% zniżek. Wiem co piszę - żona zajmuje się ubezpieczeniami tkaże komunikacyjnymi, zna ustawę, inne przepisy zarówno teoretycznie jak i praktycznie. Jak będzie potrzebna pomoc możesz pytać.
graba83 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Dzięki PAUEL o taka wypowiedz mi się rozchodziło PS PAUEL jak moja część, o którą się pytałem?
Kri$ Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 (3 klasa taryfowa w MTU bynajmniej) Może nie na temat ale warto wiedzieć na przyszłość bynajmniej =/= przynajmniej PS. I nie piszę tego, żeby Tobie dokuczyć po prostu warto wiedzieć http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry. Z miłością bynajmniej się nie taił. przynajmniej ‘partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.‘
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się