Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHL] Zatankowane za dużo gazu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś tankowałem LPG i jestem przerażony a zarazem wkurzony :rant:. Mianowicie do zbiornika o pojemności nominalnej 54L "gość" wlał mi 53L a według mojej wiedzy powinno wejść max. 44L. Gdy zacząłem głośno zgłaszać swoje wątpliwości to machnęli mi świadectwem legalizacji i tyle. Proszę o radę co w takiej sytuacji mogę zrobić. A nadmienię że w piątek tankowałem też do pełna i weszła normalna ilość gazu, jak zawsze tylko na innej stacji. Nie urwie mi du** jak wzrośnie ciśnienie np. w pełnym słońcu??

Opublikowano

No może być niebezpieczne ale przejedź jakieś z 50km i można spokojnie spać. A następnym razem kontroluj ile Ci nalewają jak nie znasz stacji bo ja też miałem taki przypadek ale wcześniej gościowi kazałem wyłaczyć aby mi nie przelał.

Opublikowano

A nie można by tej stacji jakoś "przeczołgać" może licznik maja jakiś kręcony?? :mysli:

Opublikowano

Nic nie zdziałasz, omijaj z daleka tą stację.

Możesz najwyżej napisać co to za stacja żeby nie tankować tu

Opublikowano

Jak miałem benzyke z LPG też mi nalali niera wiecej niż miała butla 34l, ale zobacz też zaworek na butli potrafi sie zawiesić i wtedy wejdzie więcej gazu bo nie odbije.

Opublikowano

problem jest taki ze jesli zatankujesz wieczorem lpg i zostawisz auto na full zatankowane bez 20 % rezerwy ktora daje wielozawor (odbijacz) to gdy rano przyswieci slonce temperatura bedzie wyzsza to i objetosc gazu sie zwiekszy przez co moze dojsc podobno do wybuchu czy to prawda to nie wiem ale sprawdzac tez nie chce

Opublikowano

nieda się zatankować więcej niż ma butla to chyba logiczne ,wniosek jest prosty na niektórych stacjach kręcą licznik

a co do wybuchu to już ładnych pare lat jeździmy na gazie wszyscy i o żadnym wybuchu jeszcze nie słyszałem

ktoś chyba te butle testuje. ;)

Opublikowano

W teorii to da się zatankować więcej, bo jak ci się zawór zawiesi (ten przy butli) to jeszcze w wężu zmieścisz kilka litrów, i tylko ten zawór przy korku zabezpiecza, moim zdaniem zawiesił ci się zawór, bo nawet jak mają kręcony dystrybutor to nie aż tak. A co do wybuchu to na butli jest zabezpieczenie i dlatego masz takie śmieszne rurki, które odprowadzą gaz z butli w sytuacji awaryjnej, bo jak nie to.... :rant:

Opublikowano

Mnie też sie zdarzyło, że zbyt dużo mi weszło do butli na własne życzenie.Bo kazałem kolesiowi nalać ile wlezie i pomimo że zawór odbił on tankował dalej(jak widać też miał nikłą wiedze).Ja nie wiedziałem o tym,że można przetankować myślałem, że chodzby nie wiem co robic to i tak więcej nie wiedzie niż te 80%.A tu jednak.. .Wtedy pierwszy raz zrobiłem na butli 530km :> .Efektem było miganie wszystkich 4 diód wskazujących ilość lpg.Instalacja to BRC-Sequent24.Pomimo przetankowania butla nie powinna wybuchnąć może się ona jednak rozszczelnic na wskutek zbyt dużego cisnienia gazu i jeśli np. pozostawisz auto w garażu zamknięte a będzie przetankowane to gaz może zacząć się wydobywać i wchodząc z papierosem może to być twój ostatni papieros,lub włanczając światło.Jest to więc niebezpieczne.Wydaje mi się nawet,że chyba najniebezpieczniejsze w używaniu lpg w samochodzie.

Opublikowano

Na 99% gość kreci licznik, znam takich przypadków od groma. Kolega miał raz uszkodzony zawór ( zawiesił sie) , nie wiedział jeszcze o tym i jak pojechał zatankować to normalnie sie zatankowało i zapłacił tyle ze tego gazu nikt nigdzie nie widział potem a zbiornik nadal byl pusty... Co do butli ..., to ja uważam ze butla z gazem to najbezpieczniejsza rzecz w samochodzie. Po prostu nie ma możliwości jakiegokolwiek wybuchu. A co do nieszczelności , to jeśli nie masz kanału to nie musisz sie obawiać za bardzo, gaz jest cięższy od powietrza, od fajki i światła nigdy nie wybuchnie..no chyba ze rzuconej na ziemie fajki ;)

Opublikowano

Gaz spreża sie do momentu zamiany w stan ciekly (ok 10 bar). Później juz nie jest sprężany (tak jak np. wode cieżko jest spręzyć). Wniosek jest taki że nabił Ci butle sprężonym powietrzem. Pewnie teraz bedziesz sięzastanawiał dlaczego spalił 18litrów :mysli: .Zawsze z boku dystrybutora jest barometr i możesz zwrócić uwagę pod jakim ciśnieniem wtłaczane jest paliwo (choć gazownik kiedyś mówił ze to niby jest tylko prędkość z jaką wtłaczany jest gaz - ale prawda pewnie jest po środku).

Opublikowano

Witam,

Pracuje na stacji benzynowej i powiem wam tak, ludzie maja typowo polskie podejście ... weszło za dużo stacja oszukuje złodzieje itd... prawda jest taka że na większości stacji sieciowych dystrybutory LPG przechodzą co pół roku legalizacje, są to dokładne pomiary gazu jaki przetacza dystrybutor, ja akurat pracuje na stacji gdzie nawet jeśli wiedział bym jak przekręcić dystrybutor nie miał bym z tego zysku, taki system, i o dziwo mamy klientów którzy przyjeżdzają do nas od kilku lat i tankują (zarówno benzyne jak i lpg) twierdząc że u nas na pewno jest wszystko ok, ale są i tacy którzy wpadają oburzeni że ich oszukalismy i żadają wtedy świadectw legalizacji, nie wiadomo w takim razie kogo sie słuchać:) a prawda jest taka że jesli chodzi o benzyne to nie ma dwóch takich samych bakow(jesli chodzi o pojemnosć) nawet w takich samych samochodach, a jeśli chodzi o gaz to już wogóle sprawa jest tego typu że jest on bardzo podatny na temperature w której to zmienia swoją objętość itd, dużo zalezy też od dystrybutora, na jednej stacji gaz bedzie tłoczony z wiekszym ciśnieniem na innych z mniejszym, niby zawór powinien odbić po napełnieniu do 80% ale z czasem nie wiem jak to nazwać ale to coś w zbiorniku po prostu ulega zepsuciu:) :P i wejdzie nam nawet do 100% pojemności, tak więc proszę was koledzy nie najeżdzajcie na ludzi na stacjach od razu gdy wam sie przytrafi coś takiego:) radze uwazać jesli już na stacje prywatne typu budka i zbiornik przy drodze, tam mają oni jakiś zysk z tego

Pozdrawiam

Opublikowano

Udy

To wytłumacz mi jak można na stacji do 5l pojemnika wlać 7l paliwa.

Miałem taki przypadek na orlenie.

Czy oznacza to, że nie miałem homologacji na pojemnik ? :polew: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Witam,

wiesz ja nie wykluczam że takie rzeczy mogą sie dziać bo dystrybutor to tylko maszyna i może nawalić, przekłamanie 2 litrów na pięć... nie wyobrażam sobie żeby ktoś był takim idiota żeby tak przekręcić dystrybutor... w takich wypadkach oczywiście trzeba złożyc reklamacje i jak najbardziej dostaniemy zwrot pieniędzy a dystrybutor przejdzie regulacje-legalizacje , jeśli chodzi o samochód nalezy jechac do serwisu i niech nam zlitrażują zbiornik i wtedy zostanie nam uznana reklamacja i wszystkie koszty zwrócone, wszystko zalezy jak duze jest przekłamanie,

pozdro

Opublikowano

Udy

To wytłumacz mi jak można na stacji do 5l pojemnika wlać 7l paliwa.

Miałem taki przypadek na orlenie.

Czy oznacza to, że nie miałem homologacji na pojemnik ? :polew: :polew: :polew: :polew:

gaz był do d*py, pompa za albo masz reduktor przy butli źle ustawiony, pamietam jak miałem kiedyś Vectre czasami zdarzały sie takie rzeczy ale nigdy na orlenie[br]Dopisany: 01 Grudzień 2007, 11:45 _________________________________________________pompa za mocna w dystrybutorze

Opublikowano

ja jak posiadałem bęzyniaka z lpg miałem takie przypadki czesto, tzn butle mialem chyba 60l a wchodziło normalnie ok 50l, ale po jakims roku urzytkowania zauważyłem że w zimne dni jak tankowałem wchodziło ponad 55l a zato w lecie gdy temp. była wysoka wchodziło max 45-47l ale raczej sie tym nie przejmowałem i nie miałem nigdy klopotu z tym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...