Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Automat - pytania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Kupiłem niedawno audi A4 TDI rocznik 1996, skrzynia automatyczna.

Ponieważ jak narazie jestem w fazie poznawania tego autka mam następujące pytania:

jak się wam rusza na tej skrzyni - ja mam wrażenie że coś jest nie tak ponieważ stojąc w miejscu i chcąc ruszyć bardzo dynamicznie dusze pedał tak że dochodzi do 3tys obrotów, natomiast autko rusza "mułowato" na trasie jest wszystko ok przy wyprzedzaniu itd (tak sądzę).

co to może być? czy to usterka ? czy to jest normalne zachowanie skrzyni ?

Opublikowano

Automat powinien sam ruszyc auto z miejsca bez dodawania gazu.

Inaczej - wrzucasz D i puszczasz pedal hamulca...auto powinno sie zaczac toczyc po asfalcie, bez wciskania pedalu gazu.

Sokram

Opublikowano

no tak się dzieje - ale co jeśli chce energicznie ruszyć - czyli on zaczyna się kulać a ja mu dodaje gazu żeby ruszył szybciej - a on nic, tylko wyje głośno (przy 3tys obrotach) przyspieszy tylko jak wcisnę do dechy

Opublikowano

Czesc,

Ja u siebie jak ruszam bez gazu to auto sie toczy do przodu, potem daje gazu i auto normalnie przyspiesza od 800-900 obr/min do 2100 obr/min zmieniajac na kolejny bieg.

Masz cos nie tak z automatem. Podjedz gdzies do serwisu ktory zajmuje sie automatami i powiedza ci co jest grane. Moze byc za malo oleju np. lub jakas usterka w automacie.

W kazdym badz razie nie chodzi prawidlowo....

Sokram

Opublikowano

Spytam przy okazji moich doświadczeń z Tipem - jaki masz V-max ? :naughty:

Ja również mam problemy z ruszaniem z miejsca. Wprawia mnie to wręcz w zakłopotanie, bo włączając się do ruchu muszę dłuuugo czekaż, aż będzie naprawdę sporo przestrzeni żeby mieć czas na wjazd :thumbdown:

Przy czym ja już coraz bardziej szykuję się jednak na wałki niż na remont skrzyni...

Opublikowano

Ja tez mam automata ale z silnikiem 2.6 beznzynka i mi rusza jak pocisk z miejsca wiec problemu nie mam rozniez bez dodawania gazu autko sie toczy zecz normalna w automacie wiec moze silnik ci sie muli a nie sama skrzynia

Opublikowano

PROPONOWAŁBYM SPRAWDZENIE POZIOMU OLEJU[mod]następnym razem wyłącz caps'a-krzyczysz w taki sposób :wink4:[/mod][br]Dopisany: 30 Sierpień 2010, 19:05_________________________________________________ok. zapomniałem się

Opublikowano

Ja tez mam automata ale z silnikiem 2.6 beznzynka i mi rusza jak pocisk z miejsca wiec problemu nie mam rozniez bez dodawania gazu autko sie toczy zecz normalna w automacie wiec moze silnik ci sie muli a nie sama skrzynia

Kolego - Twoja wypowiedź mnie powaliła :) pierwsza opinia, że automat potrafi ruszyć żwawo z miejsca, bo na ogół unika się tego typu komentarzy. Tym bardziej zmotywowałeś mnie do pracy nad moim V6 :)

Opublikowano

Daro31 Ameryki nie odkrył, sprawny automat przy gwałtownym dodaniu gazu wyrywa do przodu jak głupi i szczerze mówiąc nie mieści mi się w głowie jak można myśleć że jest inaczej i w ogóle tolerować takie zachowanie skrzyni jak wy opisujecie :blink:

Zwolak, żeby niski stan oleju powodował takie zachowanie tej skrzyni to musiałaby być dosłownie sucha, w obu przypadkach na 100% jest rozwalone sprzęgło i jeżeli już przypala olej to poleciały też inne rzeczy. Z taką skrzynią jedzie się jak najszybciej do mechanika bo inaczej zostaną strzępy i czeka kapitałka albo pojawią się kolejne tematy o przekładce na manuala :wallbash:

Opublikowano

Daro31 Ameryki nie odkrył, sprawny automat przy gwałtownym dodaniu gazu wyrywa do przodu jak głupi i szczerze mówiąc nie mieści mi się w głowie jak można myśleć że jest inaczej i w ogóle tolerować takie zachowanie skrzyni jak wy opisujecie

Problem właśnie z tym, że nie mieści się... jednak bardzo często poruszając ten temat spotykam odpowiedź, a bo to automat, a to stary automat i nie ciągnie jak nowe - jednym słowem bzdura na kółkach, stąd podbudowa postem Dara. Ja mam tylko jeden dylemat, ponieważ moja prędkość max to 160 km/h przyśpieszenie ok 15 sek. (wstyd ogólnie - nie to, że nie ruszam jak rakieta ze świateł, ale za stan samochodu), to nie wiem, czy brać się za hydraulikę silnika, czy za automat - przedstawiając problem w warsztach ASB chcą na dzień dobry 2400 zł. Przedstawiając ten sam problem w okolicznych warsztatach - ok 8000 zł, bo hydraulika :/

I bądź tu mądry i napisz wiersz... a może jedno i drugie kuleje ! Sorry za przydługi wywód, ale już mi ręce opadają, bo nikt nie potrafi mi porządnie nawet zdiagnozować przyczy mojego problemu.

Opublikowano

Mój automat rusza żwawo :D a przy złym stanie oleju też się nie ociągał. Wymiana jest konieczna !! do skrzynki trzeba zajrzeć, bo koszt general remontu to boli na pewno. W ogóle co tu pisać dużo, żeby nie było problemów o wszystko trzeba zadbać. Wiadomo bez sensu kasy wydawać nikt nie chce. Pytanie co i kiedy robiłeś przy automacie :D olej wymienić trzeba co 60 tys.

Opublikowano

już mi ręce opadają, bo nikt nie potrafi mi porządnie nawet zdiagnozować przyczy mojego problemu.

podjedz kiedys na spota do Gliwic to ci zdiagnozuje tą skrzynke :cool1:

Opublikowano

Wielkie dzięki za zaproszenie. Tak też zrobię :), muszę tylko wykroić luźny dzień. Dorzucę jeszcze jeden "bolesny" objaw. Wyjeżdżając z garażu (który mieści się w piwnicy) na zimnym silniku nie ma bata żebym wyjechał parę sekund po starcie silnika. Po prostu wjeżdżam na wzniesienie i auto ni drgnie. Gaz w podłodze, obroty nie rosną. Dopiero po kolejnych paru sekundach zaczyna wyjeżdżać :: (trzymając ciągle pedał gazu wciśnięty na maxa) Im zimniej tym gorzej. Zimą to nawet na prostej czasami jest problem ruszyć z miejsca. Na ciepłym jest tak jak pisałem powyżej - czyli trochę lepiej :thumbdown:.

Wpadnę do Gliwic - może ktoś coś poradzi :)

Opublikowano

jak masz gaz w podłodze i obroty nie rosną to nie jest wina skrzyni

Opublikowano

Vag i sprawdzenie sterowika silnika - możliwe, że masz problem z potencjometrem gazu.

Opublikowano

Właśnie, że Vagowany był już kilkanaście razy i w zasadzie żadnych nieprawidłowości po stronie silnika nikt nie stwierdził (błąd poduszki silnika, którą chciałem zmienić przy robocie z wałkami, ale nic poza tym).

Na forum A6 wyczytałem, że może za to odpowiadać padający konwerter, ale błędów skrzyni też na razie nie widać. Myśliście, że to może być przyczyną ? ostatnio z kolegą rzuciliśmy sami okiem na moje wałki i co prawda widać jakieś ryski, ale on stwierdził, że miał dużo bardziej wytarte, a nie muliło mu tak jak mojej. W każdym razie trwa zbieranie funduszy - chętnych do pomocy - ZAPRASZAM :gwizdanie:

Potencjometr gazu ? hmm też nad tym myślałem... ale na "luzie" na zimnym silniku wkręca na obroty, co prawda obroty nie chodzą równo z ruchem mojej nogi, nawet bym powiedział, że trochę jest późna reakcja, ale to może być już subiektywne odczucie, a dopiero po wrzuceniu na pozycję D i próbie wyjechania z garażu - auto musi trosze postać na wzniesieniu, zanim zaczną rosnąć obroty.

Pozdrawiam :hi:

Opublikowano

Właśnie, że Vagowany był już kilkanaście razy i w zasadzie żadnych nieprawidłowości po stronie silnika nikt nie stwierdził (błąd poduszki silnika, którą chciałem zmienić przy robocie z wałkami, ale nic poza tym).

Na forum A6 wyczytałem, że może za to odpowiadać padający konwerter, ale błędów skrzyni też na razie nie widać. Myśliście, że to może być przyczyną ? ostatnio z kolegą rzuciliśmy sami okiem na moje wałki i co prawda widać jakieś ryski, ale on stwierdził, że miał dużo bardziej wytarte, a nie muliło mu tak jak mojej. W każdym razie trwa zbieranie funduszy - chętnych do pomocy - ZAPRASZAM :gwizdanie:

Potencjometr gazu ? hmm też nad tym myślałem... ale na "luzie" na zimnym silniku wkręca na obroty, co prawda obroty nie chodzą równo z ruchem mojej nogi, nawet bym powiedział, że trochę jest późna reakcja, ale to może być już subiektywne odczucie, a dopiero po wrzuceniu na pozycję D i próbie wyjechania z garażu - auto musi trosze postać na wzniesieniu, zanim zaczną rosnąć obroty.

Pozdrawiam :hi:

te spalanie co podajesz w profilu to chyba nie na serio?

a to że nie ma żadnych błędów na vagu wcale nie oznacza że jest wszystko ok

Opublikowano

biszkopt a tobie ile bierze? moja max 11L :kox:

max 10 po mieście

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...