Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Niebieski dymek przy zimnym silniku


33Pietrek?

Rekomendowane odpowiedzi

to że nie ma mocy na zimno to ... normalne o ile ten ubytek jest 'sensowny'. Każdy silnik na zimno jest gorszy - u mnie tez diesel daje znać że na zimno nie lubi jak się chce wyciągnąć te 90KM.

Jeżeli piszesz że trzeba piłować to puszczenie dymu może być konsekwencją .. piłowania.

Silnik kręci - paliwo leci a nie zapala - potem jak zapali to dopala to paliwo co wtrysnął przy kręceniu.

Pierwsza myśl - kąt wtrysku - ale to zgadywanka - najlepszy rzeczywiście VAG (bo np może być już stara pompa i dawka rozruchowa za mała żeby zaskoczył).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja również się podepnę, u mnie to wygląda podobnie: odpala bez problemu, delikatny dymek przy odpalaniu ale po 2-3 minutach powstaje za mną biała chmura która ciągnie się do ok 70C, przy silnych mrozach w trakcie wyprzedzania praktycznie nie ustępuje, zauważyłem w zimie duże ubytki płynu chłodniczego, czy to uszczelka pod głowicą czy może coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nikt nie pomyślał o uszczelniaczach zaworowych?

Przecież przy przebiegach ponad 250 tyś. km, myśle że wszyscy tyle mają, uszczelniacze są twarde jakby wykonane z plastiku i nie spełniają swojej roli, i puszczają olej do komory spalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszczelniacze na bank, jeśli chodzi o poddymianie kilka sekund po odpaleniu po dłuższym postoju.Koszt niewielki niektórzy robią to bez ściągania głowicy. w 1Z jeździłem z tym ze dwa lata, litr oleju od wymiany do wymiany wchłaniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy robią to bez ściągania głowicy

Bez najmniejszego problemu, da się zrobić bez ściągania głowicy.

Koszt uszczelniaczy, to kilka złotych. Co do robocizny, to różnie z tym bywa. Jak jest zdolny mechanik to poradzi sobie 3-4 godziny.

Gdyby trzeba było ściągać głowice, to mało kto by się na to porwał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to by było z wymianą takich uszczelniaczy w 2.5 V6 tdi ?Tak mi się zdaje że jest trochę dłubania -mój przypadek silnik zapala po 2 sekundach z wielkim terkotem i niebieską chmurą do tego gryzący w gardło chwile po niebieskim dym .Dosłowie po 1 lub 2 min silnik zwalnia obroty ,pracuje równo ale nadal ten smierdzący dym . Jak temu zaradzić już sam nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od sprawdzenia swiec zarowych. Tez mialem podobnie. Okazalo sie, ze z 6-ciu 3 byly padniete. Smierdzacy niebieski dymek to nieprzepalony diesel. Sciagnij fajki ze swiec i sprawdz swiece na "przeplyw" pradu. np. miernikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale taki dymek od niesprawnych świec to pojawia się od razu po zapaleniu a nawet w czasie kręcenia rozrusznikiem. A z oleju tak gdzieś po 15sekundach po odpaleniu. Byłem z tym u kilku mechaników i 2 chciało głowice zrzucać teraz już wiem że to naciągacze :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam tez sie dołacze do tematu ja mam taki problem ze przy odpaleniu na zimnym silniku gdzies przez 3 sekundy lub 2 nie rowno chodzi i pusci niebieski dymek pozniej jest juz ok na ciepłym silniku nie ma zadnego niebieskiego dymku nawet jak dam max obroty. swiece zarowe wyminione i jest to samo . Mam program ale wczesniej juz był ten problem tylko nie zwracałem na niego uwagi moze ktos mi pomoze co moze byc przyczyna od czego zacząc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nikt nie pomyślał o uszczelniaczach zaworowych?

Przecież przy przebiegach ponad 250 tyś. km, myśle że wszyscy tyle mają, uszczelniacze są twarde jakby wykonane z plastiku i nie spełniają swojej roli, i puszczają olej do komory spalania

Ja miałem to samo po odpaleniu za autem siwy dym, najechane miałem 220 tys, :> Miesiac temu przy okazji wymiany popychaczy hydraulicznych, wymieniłem też uszczelniacze trzonków zaworowych, teraz z rana po odpaleniu mgła mi już nie towarzyszy :decayed: Ja robiłem sam rozrząd+popychacze +uszczelniacze,a mechanikiem nie jestem, trzeba sobie całą sobotę zarezerwować :> był nawet temat co jest potrzebne do wymiany.

Każdy przypadek jest inny i niekoniecznie po wymianie uszczelniaczy problem dymienia zostanie rozwiązany, ale drogą dedukcji, kiedyś się na pewno tak :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czujnik temp. paliwa

szczelny dolot

dobrej jakości paliwo

statyczny kąt wtrysku

filtry

po zrobienia tego niebieska chmura niebieskiej rosy(na trawie i zderzaku krople) przy zapalaniu zimnego silnika i przy pierwszych kliku depnięciach pedału zimnego silnika znikła raz na zawsze, obecnie przejechałem 40tys od tego zajścia i zero jakich kolwiek dymków no i ori katalizator ma się dobrze

u mnie to była chmura rosy, a nie dymu, osiadały te kropelki na trawie i zderzaku, do tej pory nie mam pewności czy to była ropa czy olej silnikowy no ale przez cztery lata nigdy nie musiałem dokupywać nic poza 4L oleju co wymiana, wchodziło 3,7 a reszta na dolewki, silnik jest wiecznie usmarkany olejem to ja już wiem na co te dolewki idą.. a podczas tych niebieskich baków spalanie miałem o 1L większe co było czymś nie normalnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...