Butless Opublikowano 1 Września 2010 Opublikowano 1 Września 2010 Witam wszystkich klubowiczow:) otoz mam pytanie i zarazem prozbe o czyjas pomoc w zdiagnozowaniu usterki. A więc Od jakiegos czasu w tylnim prawym kole dochodza stuki takie jakby biło w cos plastikowego w tylnim nadkolu moze okolic bagaznika. Nie dzieje sie to zawsze zaleznie od dziury w jaka wpadnie... ale jest to strasznie denerwujace. Ostatnio wymienialem tuleje na tylnej belce bo znajomy zaproponowal ze moze byc to. No z ta prawa mialem problem wiec potraktowalem ja troche mocniej młotkiem i sie udalo. Po wymianie cisza przyjemnosc z jazdy na jakies 2tyg. Czy to mozliwe zeby juz cos sie z ta tuleja stalo? A teraz do mysli przyszlo ze moze to amortyzator i pora wymienic?
Rogass Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Bez wjazdu na ścieżke diagnostyczna i na podnośnik nie ma co gdybać. a chyba nie chcesz na chybił trafił wymieniać zawieszenia tylnego
Maryanoo Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Hmmm amor może stukać na dole tzn dolnym mocowaniu, bo też tulejka w gumie lubi się wyrobić i lata. Ale ciężko stwierdzić. A może poluzowała się któraś śruba po wymianie
Butless Opublikowano 2 Września 2010 Autor Opublikowano 2 Września 2010 hmm... dzisiaj stwierdzilem podczas jazdy ze tak dziwnie tył auta za mna wodzi. jakby był wolniejszy od reszty. mozliwe ze amorki juz pusciły?? i d*pa zrobila sie strasznie miękka sa to jakies oznaki?? Maryanoo dobra sugestia:) sprawdze rano jak z tymi srubami
Maryanoo Opublikowano 11 Września 2010 Opublikowano 11 Września 2010 No i jak tam? Generalnie tam nie ma żadnych cudownych środków. Zwykła belka, tuleje i amorki. uleje wymieniałeś, a więc popatrzył bym czy dobrze wszystko jest dokręcone. Kiedyś wymieniałem amory przód u siebie. Zaczęło mi po miesiącu stukać czasem . Okazało się, że śruba u góry kielicha się poluzowała delikatnie tzn dokręciłem ją o 45st. tyle co i nic, ale jak ręką odjął.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się