A Ja nie lubię:
1) jak się mnie ludzie pytają "Co robisz w sylwestra? Gdzie idziesz na sylwestra?", ja pitole, raz odpowiem, dwa razy odpowiem, trzy razy odpowiem, ale jak całe biuro przez 2 tygodnie przed pyta się mnie o sylwestra to zaczynam być niemiły.. No i po sylwestrze "Jak było w sylwestra? Jak tam sylwester? " :wallbash:
A teraz: "Jedziesz gdzieś na ferie ?" "Jedziesz gdzieś na snowboard?" później będzie "Byłeś gdzieś na feriach" odpowiem raz, drugi, trzeci - ja pitole.. :polew:
2) No i nie lubię jeszcze jak ktoś do mnie mówi Przemo
3) Nie lubię polityków, księży, rasistów, skinheadów i mojego sąsiada który parkuje mi samochód pod bramą, tak że muszę się nakręcić na 100 razy,żeby wjechać do siebie. *( a swoją bramę ma na przeciwko - tylko woli parkować pod moją )
4) Nie lubię też zaraz po wejściu po pracy do domu jeść obiadu.. A zawsze jest "to chodź od razu i zjedz obiad" - kurde no moment.. musze posiedzieć i się przyzwyczaić, że już nie jestem w pracy..
5) Nie lubię też buszu :polew: