Skocz do zawartości

gusiak11

Pasjonat
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gusiak11

  1. gusiak11

    Moje prace

    Podejrzewam że masz tu na myśli Pawła prace nad A6 i A4 oba kombi, jeżeli tak to one przy moim to były rzekł bym prawie ''grafitowe'' Ważna jest też Kwestia oświetlenia, aparatu umiejętności robienia zdjęć. Dokładnie, zdjęcia Paweł robił pełnoklatkowym lustrem, przy 4 lampach, ja miałem wyjęte tylko dwa metal halogeny a one dają dość specyficzny kolor światła dwa że zdjęcia były robione telefonem, lekki retusz a i zmniejszenie zapewne tez im nie pomogło.
  2. gusiak11

    Moje prace

    Ale to ciężko porównać bo on ma czerwony i genialny czarny więc zupełnie inaczej odbijają, srebrny do detailingu jest bardzo nie wdzięcznym kolorem
  3. gusiak11

    Moje prace

    Korzystając z tego ze robocie jeszcze zimowy zastój, i jeszcze w detailingu zima postanowiłem zająć się swoim autem. Proces mycia nic ciekawego bo nie był bardzo brudny, nawet koła bardzo nie krwawiły, więc proces mycia pominiemy. W garażu poszedł taki zestaw A takie efekty wyszły po skończonej pracy A to mój mały pomocnik A to dwaj potencjalni klienci na detailing ;)
  4. A niech Cie przypadkiem nie skusi taki glupi pomysl, 90% z nich nie ma zielonego pojęcia o detailingu, a nawet jeżeli ma to nie chce im sie cackać z ''twoim' ' wozem i walą na odwal. Możesz próbować ręcznie ale zarypiesz się, zwłaszcza jak nie masz doświadczenia. Skoro już dojrzałeś te ryski to proponował bym oddać auto do kogoś kto ogrnia temat polerowania, zrobisz raz i będziesz zadowolony a potem zostaje już tylko odpowiednia pielęgnacja, a tak na marginesie "... chytry traci...." akurat tu ta dewiza sie sprawdza i to lepiej jak dobrze
  5. A co rozumiesz przez pojęcie ''ryski zniknęły" bo jest to dość szerokie pojęcie. Dwa jak chcesz to robić, sam czy komuś chcesz to zlecić, jaki przewidujesz na to fundusz?? bo na razie wiemy tylko że masz ryski- tzw swirle a metod ich pozbywania się jest wiele
  6. Jeszcze takie amatorskie pytanie: w jaki sposób rozpoznajesz że trzeba jeszcze raz użyć Prixa ?? Jak to "widać" ? Użyłem tu takiego skrótu myślowego, mając na myśli obfite opryskanie karoserii lub doczyszczenie felg z brudu kóry ewentualnie pozostał po pre-waschu i myciu szamponem. A wracając do pytania jak to widać, tak samo jak na przy pierwszym psikaniu, jak dalej tworzą się fioletowe zacieki znaczy da płyn ma jeszcze coś do umycia, pędzelek/szczotka i do roboty.
  7. Wypsikałem już kilkanaście butelek Prixa i uważam że za swoją cenę nie ma konkurencji, nawet jak trzeba psiknąć raz jeszcze to i tak wychodzi duzo taniej niż IronX. Co do Prickbort-a całkiem nieźle radzi sobie i nawet ładnie pachnie ValetPRO Citrus Tar and Glue Remover
  8. Ta moja jest fajna bo ma długi drut i można ją wyginąć co ułatwia mycie np. ramion od tyłu lub innych zakamarów
  9. Ja używam zazwyczja gąbki lub rekawicy ale wnęki, ramiona od tyłu lub mocno zabite felgi myję tą szczotka VALETPRO LONG WHEEL BRUSH - DŁUGA SZCZOTKA DO FELG - ShowCarShine - Detailing Shop
  10. powłoki IPA nie usunie, jest to takie cudo że musi sie wytrzeć, tylko polerowanie jest w stanie usunąć powłokę. Swego czasu testowałem czy coś ruszy NW nie znalazłem żadnego środka który by choć trochę osłabił jej działanie. Teraz w moim aucie poległą po dwóch miesiącach ale nie wiem czy do mrozu, soli czy wypsikania na nią 4l płynu z lidla + 0.5 denaturatu, bo nawet on nie pomagał i za***isty płyn zamarzał już w okolicach -8 Ciekawą ciekawostkę kolego próbujesz nam tu przekazać :grin::grin:
  11. Ten ShiningCar Detailing Shop Ekskluzywne Kosmetyki Samochodowe Kraków jest sporo lepszy od Flluffiego a cenowo jeszcze daje radę, dwa że flluffy (przynajmniej mój) nawet po kilku praniach potwornie farbuje i musi być prany osobno co jest trochę uciążliwe i kosztowne puszczać pralkę dla jednego ręcznika
  12. Patrzac po zaciekach przypuszczam ze robią to w ten sam sposób co zmywarka, sola
  13. A o jakim konkretnie modelu Lare piszesz, bo jest ich wiele.... z małymi padami pracuej sie tak samo jak na dużych ja nie widze różnicy, pokazany przez Ciebei backin plate jest naprawdę godny polecenia, natomiast producent będzie namawiał Cie do zakupu nowej maszyny do malych padów bo to kolejna sprzedana maszyna wiec zarobil... dla mnie nie stanowi to problemu przełożenie rzepa. Chyba ze mowa o maszynie DA ale to wiecej Ci powie kolega Griffe w tym temacie
  14. Polecam Lare chyba trundo o lepszy sprzet w stosunku jakość/cena. Mam EPL-11 i jest całkiem ok
  15. Mi akurat lepiej się pracuje Menzerna FG 400 niż Kochem, czy Zielonym korkiem ale jak widać każdy ma swoje upodobania
  16. Glinka zdejmuję nie tylko asfalt z lakieru, inne napylone na nim syfy też. Co do domowych sposobów słyszałem że roztopione masło daje rade
  17. to a`propoa wosków Kosmetyka aut :: Zobacz Forum - Woskowanie lakieru tu znajdzesz wszsytko o wosakch i dedykowanych do nich cleanerach, natomaist co do puszki 200-250ml przy odrobinie wprawy nie powinno Ci isc wiecej jak 3-4gr na auto wielkosci a3-a4 ale tu jest kilka ale.. 1)wprawa, wprawa, wparawa 2)przygotowanie lakieru przed woskiem 3) jakiego pada używasz itd..
  18. Postaram Ci sie odpowiedzieć po kolei tak więc jeżeli chcesz w maju nakładać powłokę na auto świeżo wymalowane to masz dwa wyjścia albo nim nie jeździć niech czeka albo nie da rady samym niebieskim korekim ciężko powiedzieć co glinka zrobi z wtórnym lakierme, oryginalen lakiery audi uważane są za dość twarde pytanie czym wymalowno wtórnie Po pracach z glinka powinno sie tak samo myc auto jak przed czyli na dwa wiadra Sama IPA jest trochę za delikatna, nie zawsze usuwa wszystkie woski zawart e w pastach i możesz mieć efekt wypełnienie a nie wypolerowania, zielony korek czesto pozostawia masę pyłu którego z zakamarów ipa ci nie wyjmię, więc jak jest czas to ja praktykuje mycie Co do wosku, nie ma dedykowanych pod pasty 3M -a a przynajemniej nie spotkalem, co do wosku pytanie jaki chcesz efekt uzyskac czy bardziej zalezy ci na wet looku czy na trwalosci bo niestety to jest kompromis Co do woskowania powłoki, sama w sobie ma sałaby efekt hydrofobowy, ona ma za zadanie chronic, natomiast do powłok sa dedykowane RELOAD-ery który właśnie maja dawać kropelkowanie albo woskowanie ja wybrałem szkołe 2 i nie na razie nie widze wad tej drogi Co do wiazania krystalizacji... kwestia temp. wilgotności itd... przyjmuje się ze po 12h mozna dalej pracowac z powłoką a co do pracy na dwa weekendy, nie ma problemu myjesz ewentualnie cleaner i wosk. Do felg proponuje na star kup sobie PRIX od Tenzi robi podobna robotę co IRON-X a za DUZO mniejsze pieniadze, nawet jak mial byś psikac 3 razy cenowo wyjdzesz na duzy + Felgi możesz zabezpieczyć woskiem lub zrobić powłokę, kwestia jak dalej z nimi chcesz postępować. Co do dodatkowych środków..... kolejny temat rzeka, przydało by się cos do smoły, ilość fibr w tej zabawie jest praktycznie, czy więcej tym lepiej... pedzelki szczotki, to wszystko zobaczysz wyjdzie w praniu, opryskiwacze, nie ma złotej drogi kup to czy tamto bedzie git, na KA krytykowali szmatki z Lidla mi one pasuja itd.... Mama nadzieję ze pomogłem
  19. Ja bym brał EPOCA to samo robi prawie za 1/2 ceny, co do pian aktywnych moze bede nie parlamentarny ale piana albo myje albo oszczedza wosk nie da sie tego połączyc ale to moje zdanie, co do wosków nie używałem ani jednego a ni drugiego wiec sie nie wypowiadam
  20. wielkie dzieki za cenna rade,taka kolejność którą zastosowałem skróci bardzo trwałość wosku na lakierze? Trudno powiedzieć pytanie na ile Achilles pod pasował woskowi jako podkład, jedne woski z nim współgrają jako cleaner inne go nie lubią, nie wiem jak FK-1000 ale PB Nattys raczej za achillesem nie przepada
  21. Kupiłem kiedyś g3 bo było to najtańsze cos, bo polerowałem cienie po napisach na burtach samochodu cieżarowego, robiłem to w pustym magazynie w foliowym fartuchu i w koło było wszystko zawalone syfem z aluminum+pasata+ woda, jak bym miał po niej myc auto to wolę tego nie robic wcale, nigdy więcej nie wróciłem do tej pasty, a kolega Griffe wciągną mnie w ta zabawę juz będzie dobrze ponad 3 lata
  22. Jeżeli po korekcie to juz nie używasz cleanera nie ma takiej potrzeby, a jeżeli chodzi o podbicie "wet look-u" to nałożyć, przetrzeć fibrą, nastepnie cienko wosku i jak zacznie się pojawiać biały nalot spolerowujesz
  23. z tego co kojarze musisz myc za kazdym razem po kolejnych korektach mowa o korekcie trzy etapowej, chyba ze balaganu narobisz duzo ale to nie seria G. przecierasz ipą zeby zmyc niewidoczna paste w ryskach ktora maskuje efekt. po calej korekcie dopiero myjesz, potem cleaner i wosk. a jaki cleaner (to jest weet look tak?) pod coli najlepszy ?? Przemywa się kilka lub kilkanaście razy w ciągu całego zabiegu sprawdzając jak postępują prace z lakierem, co pasta poleska wypełniła a co udało się już wypolerować, IPA- może być ale nie zawsze niektóre pasty typu menzerna nie wymywają sie do końca ipa, tu przydają sie tzw. płyny inpsekcyjne dużo silniejsze od IPA. Kolega użył tu to trochę wydaję mi się skrótu myślowego, seria G sa to pasty którymi pracuje sie na mokro stąd opisywany syf, ale po zielonym korku jak jest czas tez warto umyć bo sporo pyłu po paście pozostaje w zakamarkach. Jeżeli chodzi o dalsza część pytania to wet look jest to tzw. "mokry wyglad" jak sama nazwa wskazuje czyli cos do czego dążymy ponieważ zadbany nawoskowany lakier ma przypominać mokry lakier, co do cleanera pod Colli to chyba najlepszy bedzie Duragloss Bonding Agent #601
  24. Jak nie narobisz bałaganu polerując i zachowasz wszystkie etapy związane z usuwaniem past polerskich to stosując dobry wosk i do niego dedykowany cleaner z efektu powinieneś być bardzo zadowolony
  25. Dobrze kolega pisze jak sie nie ma wprawy to i AIO można bałaganu narobić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...