ja juz sie wyleczyłem z naprawiania auta na własna ręke , zwłaszcza gdy nie wiem co jest grane.
mam dzieki temu tylko kupe niepotrzebnych nowych czesci do AEB :kox: :kox:
bo ty wszystko od tyłu zaczynasz
na razie rozebranie calosci, sprawdzenie zaciskow, przewodow, wyczyszczenie, wymiana tylnych tarcz i plynu. przod jest jeszcze dobry i nie bede ruszal chyba ze po zdjeciu wyjda jakies kwiatki dziwne