całość i tak bede robil , to juz wiem na bank tylko kwestia czy samemu sie z tym jebać czy dac mechanikowi , w sumie to co mialbym zrobić juz raz robilem
w tygodniu wymieniałem osłone na przgub , podniosłem sobie auto na lewarku i jak koło nie dotykało ziemi złapałem za opone u gory i dołu , i poruszałem. na górnych wahaczach luz 2-3mm na sworzniach :shocked: :shocked:
dawaj jakis dzien wolny i ogarniemy temat