niekoniecznie, kwestia tylko kto bedzie ogarnial swapa i jak do tego podejdzie, mysle ze wiele osob sie zdecyduje pozniej na taki zabieg bo w b6 nie ma ciekawego silnika oprocz klekota 1.9
Chyba raczej 1.8T :gwizdanie:
faktycznie
niekoniecznie, kwestia tylko kto bedzie ogarnial swapa i jak do tego podejdzie, mysle ze wiele osob sie zdecyduje pozniej na taki zabieg bo w b6 nie ma ciekawego silnika oprocz klekota 1.9
zapytaj kazdego kto ma lpg i gazownie ze warto, nawet bez lpg auto zupelnie innaczej chodzi. u mnie turbina gwizdze jak w dieslu przy 1800 rpm i auto lepiej sie wkreca na obroty. mozliwe ze kat byl juz zapachny ale roznice czuc. jest troszke glosniej ale fajniejszy dzwiek silnika i nie przeszkadza zupelnie w jezdzie codziennej