przez dwa dni jeździłem tak
boczek poszedł do spawania, a raczej zmontowania jednego z dwóch. polecony fachowiec zrobił to bdb za dosłownie 40zł, a wygląda jak ori. i w ten sposób nie trzeba było wycinać otworu pod guzik klapy bagażnika i sama kieszeń jest mniej podrapana. do kompletu doszła rączka pod składane lusterka i jest parę pierdół które świecą :polew: :polew:
teraz jeszcze montaż siłowników klapy i reszta piedułek i kolejny modzik będzie kompletny
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
no i takie foto poszło do kalendarza i się dostało. jeśli się podoba to zapraszam do oddania głosu