Wojtaz

Twój most to DAJ i najlepiej takiego szukać. Mosty o oznaczeniu DAJ były także montowane w 2.8 quattro. DJJ to oznaczenie skrzyni.

Jeżeli chodzi o reklamację, to nie było żadnego problemu. Zostałem poproszony o zrobienie lepszych zdjęć, najlepiej zdemontowanych wahaczy, ale z braku czasu zdemontowałem tylko banana, do którego miałem najwięcej zastrzeżeń, wahacz prosty został sfotografowany na aucie. 26 lipca wysłałem zdjęcia wahaczy oraz karty gwarancyjnej ( dodam, że gwarancja kończyła się 27 lipca ) do Dystrybutora i jeszcze tego samego dnia skontaktował się ze mną telefonicznie, że wahacze zostaną wysłane, a jedyne o co prosi to o odesłanie starych wahaczy do ich zbadania itp. Na drugi dzień czyli 27 lipca pudełko z nowymi wahaczami było już u mnie, więc z mojej strony jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony jak to wszystko przebiegło. Muszę tutaj jeszcze nadmienić, że guma w wahaczach ( przede wszystkim w bananie ) nie była naderwana, tuleje siedziały ciasno, natomiast była na tyle miękka, że wkładając śrubę w tuleje mogłem sobie wyginać ją w rękach na wszystkie strony. Jeżeli chodzi o prosty wahacz, to jestem umówiony z mechanikiem na wymianę jeszcze kilku rzeczy w aucie, więc przy okazji będą zmienione wahacze, które otrzymałem, jak już to ogarnę, to napiszę jak to wygląda. Zdjęcia pod tym linkiem https://drive.google.com/drive/folders/1_bFH8kD5cv_SUsCJyUuC-4VUekuYgCF3?usp=sharing

No oczywiście, że na gwarancji Tak się akurat złożyło, że zaglądałem ostatnio do hamulców, a że miałem ściągnięte koła to sprawdziłem sobie stan wahaczy. Wydawało mi się, że gwarancja już minęła, ale sprawdziłem w papierach i okazało się, że jeszcze jej troszkę zostało. Nie napisałem tego posta, bo miałem taki kaprys, ale dlatego, żeby również inni użytkownicy wiedzieli jak te wahacze wyglądają po dwóch latach i jak wygląda sprawa reklamacji pod koniec gwarancji, a nie chwile po zakupie. W tym temacie dzielimy się uwagami na temat wahaczy SKV i ja to właśnie robię.

Ja użytkuję wahacze SKV od dwóch lat. Wymieniony był cały zestaw i generalnie wszystko było spoko do niedawna. Jakiś czas temu zauważyłem, że jest problem z przednim lewym ( od kierowcy ) bananem a konkretniej z tuleją, jest na niej spory luz, który szczególnie czuć podczas wjeżdżania lewym kołem na wyższy krawężnik ( uczucie delikatnego cofania się koła ). Dodatkowo zauważyłem, że mocowanie amortyzatora na prawym prostym wahaczu również nie wygląda najlepiej, guma nie siedzi idealnie na swoim miejscu. Reszta gum na wahaczach ( od czwartego zdjęcia ) wygląda w porządku. Nie robiłem fotek górnych wahaczy, ale tam nic się złego nie dzieje. Na wahaczach zrobione jakieś 30tys km, ale w większości po słabszej jakości drogach. Napisałem o tym wszystkim do Dystrybutora i czekam na odpowiedź.

Dzięki za info Leito To jest najgorsze, że nie ma tej piasty w zamienniku, chociaż do przodu robi chyba każdy jeden producent. U mnie też pasowałoby wymienić jedną z tyłu, ale zastanawiam się jeszcze nad opcją używanej i lekkim przetoczeniu, bo 330zł to jednak spora kwota ?

Masz na myśli na biegu jałowym? Na jałowym komputer nie pokazuje spalania, dopiero jak zaczynasz jechać te wartości się zmieniają.

Kolego, ja do siebie kupowałem takie czujniki firmy NTY http://allegro.pl/czujnik-abs-tyl-audi-a4-quattro-95-00-a6-quattro-i6881356009.html i wszystko śmiga, a skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać

Ja mam karcioche Makro, jak coś to pisz

Co masz na myśli kolego, że sprężynom coś odbiło? Ja jeżdżę już 2 lata na Pro-kicie i nie widzę najmniejszych problemów. Jeżeli siadła Ci jedna strona tak jak to opisujesz, to znajdź przyczynę, zamiast naprawiać to gwintem, taka moja uwaga

Ale to kolego też nie jest precyzyjna informacja, bo np. te same zaciski o oznaczeniach 973 i 974 czyli 320mm , ale pochodzące z Audi A6 C5 po lifcie, nie mają dzielonego otworu tylko pełny, tak jak w zaciskach pod 345mm

UCZESTNIK ZLOTU:nick: WojtazOSOBA TOWARZYSZĄCA:imię: Basia

Na amortyzatorach masz numery seryjne i tylko po nich znajdziesz to co powinno być, po VINie nie zawsze wszystko się zgadza, wiem z autopsji Jak będziesz miał numer amorka to pisz do Wandeja albo Dzika, coś Ci na pewno dobiorą

Będę miał komplet za 800zł w super stanie, praktycznie jak nowe, ale dopiero w poniedziałek będę mógł je ewentualnie podesłać.

Kolego, u mnie był problem z paleniem jak mi padł czujnik temperatury cieczy chłodzącej, ale to było przede wszystkim z rana, gdzie komputer czytał z czujnika za wysoką temperaturę i nie załączał ssania, przez co musiałem kręcić rano, żeby załapał. Po wymianie był już spokój, ale potem miałem jeszcze przypadek taki, że gdy przejechałem kilka kilometrów, np. pojechałem do miasta na zakupy, postawiłem auto na parkingu, a potem np. po godzinie próbowałem odpalić to też musiałem go trochę pokręcić i tutaj był jakiś problem z gazem, prawdopodobnie albo reduktor puszczał gaz podciśnieniem, albo wtryskiwacze nie były w pełni szczelne, ale co dokładnie to Ci nie powiem, bo problem rozwiązał się sam. Przegoniłem swoją Audicą jakieś 600Km autostradami i się wszystko uspokoiło

Stary masz najlepsze auto pod słońcem czyli OOOO Dawaj na spota, co będziemy mogli to podpowiemy Tylko pamiętaj, jak zaczniesz modzić, to nie przestaniesz póki auta nie sprzedasz Widzimy się na na najbliższym spocie

Tak jak wyżej, ezektor najlepiej ori, przewód odmy długi i jeszcze najlepiej przewód odmy krótki, jak to wszystko wymienisz to będzie git http://allegro.pl/ezektor-zawor-cisnienia-a100-a4-a5-a6-a8-coupe-tt-i6710366212.html http://allegro.pl/waz-odma-przewod-odmy-audi-a4-b5-a6-c5-2-4-2-8-v6-i6191755101.html http://allegro.pl/przewod-odma-passat-b5-a4-a6-a8-2-4-2-8-078103223b-i6314834327.html

Dzięki za spocik panowie i ogarnięcie błędziorów

Będę i wezmę Elegancko

Simmon, będziesz jutro na spocie ? Wziąłbyś kabel i kompa, to może by się coś tam sprawdziło przy okazji

Panowie robimy listę chętnych na śledzika, wpisywać się i zbieramy propozycje na kiedy i ewentualnie gdzie 1. andynl - po 20 grudnia - giuseppe 2. marcinx52 - po 20 grudnia - rafaello/giuseppe 3. Hugo - giuseppe 4. mophk - Św.Michał 5. BrzozkA4 - rafaello 6. toman - giuseppe 7. Wojtaz - giuseppe

To pozostaje jeszcze sprawdzić luz na przegubach, zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych. W moim przypadku wibracje były przez łożyska, a dodatkowo przeguby zewnętrzne były już wywalone, ale wszystko siedziało jeszcze ori, przelot 230 tys. Po wymianie przegubów i łożysk nastała cisza

Jeżeli przy jeździe na wprost nie są mocno wyczuwalne, a już przy skręcie zaczyna wibrować, ja bym obstawiał łożyska kół kolego, podnieś sobie przód i pokręć kołami, powinno być słychać, jeżeli to łożyska.

Kolego, ja ostatnio wymieniałem przeguby zewnętrzne u siebie. Pojechałem do hurtowni, podałem VIN ( bo sprzedawca powiedział, że na 99% dobierze po VINie ), znalazł w katalogu, niby wszystko OK. Przynoszę swój, porównujemy, przegub jest inny. Dopiero po ok. 30min poszukiwań, udało się dobrać właściwy. Jeżeli chcesz mieć pewność, to wyjmij swój, policz frezy zewnętrzne, wewnętrzne i dopiero jedź kupować przegub Taka moja rada.

Jak kiedyś wysyłałem zapytanie to powiedzieli mi cenę za avanta coś ok. 450zł. Ale to było z rok temu, więc mogło się coś zmienić. A Ty już Pablo ogarnąłeś to swoje koło ?

Oprócz skrzyni i wału trzeba również będzie dyfer zmienić na taki z odpowiednimi przełożeniami.