Skocz do zawartości

HatefulEvil

Pasjonat
  • Postów

    403
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez HatefulEvil

  1. a mogło być: "ale nie kradnie rowerów" albo "ale pracuje" :D
  2. Okej faktycznie. W google grafice były same B5 jak patrzylęm ale na allegro są też graty z b6. Widziałeś może oba na żywo?
  3. No właśnie tego 5j znalazłem wcześniej i wygląda na to, że tylko to pasuje. 5l to widzę z b5
  4. Moja buda jest w kolorze Ly5k. Czy ktoś byłby w stanie mi powiedzieć jaki lakier z palety metalicznych najbardziej siądzie do tego co mam? Rozważam lakierowanie całego auta i kumpel mi doradza taką zmianę.
  5. Na tyle, że nie mam checka. Mało jeżdżę ostatnio, więc ciężko eksperymentować.
  6. Wymieniłem DV na febiego, bo tylko to na szybko mogłem z amazonu dostać; sprawdziłem zawór sterujący DV - działa: - 0,6 bara na wężyku od sterowania na biegu jałowym oraz 0 po wciśnięciu gazu. Odczucia po wymianie takie, że zamiast przy 2.5k zbiera się przy 2k. Poprawa nie jest odczuwalna na piątym biegu. Jutro zobaczę jak w trasie.
  7. Generalnie wymieniłem filtr paliwa - ciśnienie spadło z 3.8 do 3.7 na postoju ? (filtr oryginalny z ASO). Może jak się układ porządnie odpowietrzy to się coś poprawi, ale wątpię. Zawór DV wygląda na niesprawny. Jak go odpiąłem wylał się czarny olej więc pewnie, dawno się nie otwierał... Pompką podciśnieniową mogłem go tylko zablokować jak go ręcznie wcisnąłem do samego końca, a tak to się nic nie ruszało jak pompowałem od początku, a zakładam, że ma działać płynnie tak jak np. sztanga turbiny. Odczuję faktycznie poprawę w jeździe po jego wymianie?
  8. Znam temat. W zimę tak zrobiłem przy -10 chyba, to za pierwszym razem nie chciał zapalić. Ostatnio jeździ raczej normalnie, ale odpalam go 2/3 razy w tygodniu.
  9. To tak nie sprawdzałem, bo nie chciałem rozwalać opaski na wężyku podciśnienia, bo innej tam nie wsadzę. Czy ona nie jest tam potrzebna bo to w sumie podciśnienie, a nie ciśnienie?
  10. DV już sprawdzałem i się zamyka i jest szczelny. Nie mam pomysłu jak sprawdzić zawór sterujący DV.
  11. A faktycznie sory. Poleciało na pewniaka Ctrl+V i nawet nie patrzyłem co wskoczyło.
  12. Zrobiłem wczoraj takie LOGI . Generalnie ciśnienie paliwa z maksymalnego 3,8 zeszło może do 3,68.
  13. Tak wygląda bodajże cofanie zapłonów w grupie 20 po odpaleniu: LINK Po ponownym odpaleniu i ruszeniu w trasę wyglądało to tak: LINK (początek widzę nałożył mi się z jakimś starym logowaniem). Nic nie cofa - przynajmniej na zimnym. Czujniki temperatur też (nie)stety się pokrywają.
  14. Kejsi przecież wspominałem, że mojego się tak nie da - przynajmniej nie na gratach z zestawu. Udało mi się tylko na krótko trójnik wpiąć i w sumie teraz się tak zastanawiam czy nie mogłem się na końcu listwy po prostu wpiąć ? No filtr wymienię tak czy inaczej, tylko chciałbym najpierw odpowiednio wszystko zbadać, by potem wiedzieć czy wymiana filtra coś dała. Zresztą z tego co czytałem tylko oryginał, więc wolałbym go w polskim ASO zakupić jak niemieckim.
  15. Jakiś czas temu to sprawdzałem, ale profilaktycznie. Było to przed objawieniem się problemu, więc dzięki za pomysł! Tylko w sumie czy silnik odpalałby się na "ssaniu" jeśli czujnik wskazywałby wyższą temperaturę jak otoczenia?
  16. To w sumie do bani, bo nie mam jak manometru wystawić choćby na szybę. Jakie dokładnie ma być to "obciążenie"? Wystarczy, że go na jedynce puszczę żeby se jechał?
  17. Odma była cała robiona w zeszłym roku. Zaworek mam z ASO. Zobaczę co z tą grupą dziś albo jutro.
  18. Problemy wyszły na jaw w zimę. Silnik strasznie falował po odpaleniu i czasem trzeba było mu nawet depnąć żeby nie zgasł. Po przełączeniu na gaz nie byłem w stanie zauważyć żadnych nieprawidłowości podczas jazdy i ogólnie po rozgrzaniu silnika mniej doskwierał też brak mocy (o ile w ogóle wtedy występuj). Po pierwszych łowach w google zaopatrzyłem się w zestaw do pomiaru ciśnienia paliwa. Nie jeżdżę ostatnio dużo samochodem więc czekałem, aż będzie lepsza pogoda pogoda do grzebania w aucie. Wczoraj zabrałem się za pomiary i wyszło że po przekręceniu stacyjki dobija do 3.8 bara i spada do 3.5. Po odpaleniu silnika trzyma się na 3.8 i nie spada przy dodawaniu gazu. Mógłby mi ktoś doradzić jak zabrać się teraz za temat?
  19. Koledzy czy to będzie pasować do wtryskiwaczy przy moim motorze? Może ktoś testował i jest w stanie potwierdzić. Bo ze zdjęć jakie znalazłem w necie to wydaje mi się, że ten niestety jest trochę grubszy na wypuście pinów.
  20. Generalnie cisnąłem gazownika, żeby ustawił mi na bogato, bo wcześniej cały czas było, że za ubogo to wolałem w tą stronę. Gadał, że coś mam z autem skoro on robi mapy i "jest spoko" a po czasie się pieprzy. Że z kabelkami coś to wiem, ale nie mam pomysłu jak to ugryźć. Wiązka przy wtryskach faktycznie słabo wygląda, ale to już raczej na gazie się dzieje, więc wtedy wtryski i wiązka z beny nie mają żadnego wpływu?
  21. Delikatna przerwa, ale miałem urlop nie udało mi się z ogarnizować czasu na logi i wyszło jak wyszło. Generalnie zaraz po ostatnim poście miałem trasę 1000km i żaden błąd nie wyskoczył... ale ostatnio znowu świruje: 17535 - Fuel Trim; Bank 1 (Mult) P1127 - 002 - System too Rich - Intermittent 17536 - Fuel Trim; Bank 1 (Mult) P1128 - 001 - System too Lean - Intermittent - MIL ON 16672 - Fuel Injector #10 (N300) P0288 - 001 - Short to Ground 16672 - Fuel Injector #10 (N300) P0288 - 001 - Short to Ground Od zwarcia szarpie i miga kontrolka check engine. W momencie szarpania jak z gazu przełączę na bene to problem raczej ustępuje - ciężko wyczuć bo to dość nie stałe zjawisko jest - z reguł na nie do końca ostudzonym silniku zaraz po przełączeniu się na gaz. Logi wyglądają następująco: 115-118 bena 3-22 bena 2-33 bena, gaz
  22. Przed ostatnią wizytą u gazownika robiłem logi wyglądały dobrze, to stwierdzi, żę też miał taki przypadek, ze gościu mu logi pokazywał, że na benie wszystko ok, a na gazie się pieprzy i niby siadła później lambda temu klientowi. Korekty po przejechaniu 20km na gazie był 6 dla biegu jałowego i jakoś -7.8 w trakcie jazdy. Wyskoczyłem z tematem tak bez logów bo "liczyłem" po cichu, że jak już zamiast fuel trim pokazuje się błąd oxygen lambda to będzie jasno wskazywało, że lambda do wymiany i się moje problemy skończą. Może dziś w nocy uda mi się ogarnąć logi. A co z tym błędem fuel injector, bo mi to wraca co chwilę? Czy przypadkiem jeśli błąd pojawia się jadąc już na gazie to nie znaczy to, że gdzieś tam gdzie gazownik mieszał w wiązce to się coś spieprzyło?
  23. Ostatnia wizyta u gazownika skończyła się na tym, że "coś mi się sypie w aucie". Byłem na regulacji wszystko zrobione, a po paru dniach znowu zaczęło się rypać. Przywykłem już do błędu "system too lean", ale zaczęły się dziać takie kwiatki: 17544 - Fuel Trim: Bank 1 (Add) P1136 - 001 - System too Lean 17520 - Oxygen (Lambda) Sensor Regulation: Bank 1 P1112 - 002 - System too Rich - Intermittent (oba razem przejeżdżając 20 km) W między czasie jeszcze zaczęło mi sypać jeszcze takimi ciekawostkami: 16672 - Fuel Injector #10 (N300) P0288 - 001 - Short to Ground - Intermittent 16704 - Engine Speed Sensor (G28) P0320 - 004 - Malfunction - Intermittent G28 już wymieniony na boscha, bo faktycznie czasem mi dłużej odpalał i w końcu się pokazała kontrolka EPC i udało mi się zgooglać o co chodzi. Żeby tego było mało po ponownym skasowaniu błędów i przejechaniu kolejnych 20 km błędy od lamby nie wróciły tym razem, ale za to jest coś nowego: 17700 - Map Controlled Engine Cooling Thermostat (F265) P1292 - 004 - Open Circuit - Intermittent Doradzi mi ktoś od czego zacząć, bo ja już sam nie wiem...
  24. Z tego co kojarzę to do 1.8t niektórzy zalecali zmieniać olej nawet co 10k. Jednak ja większość km robię w trasie, więc czy jest sens zmieniać co 10k km ten olej czy można normalnie do tych 15 jeździć? Czy wgl jazda miejska, a autostradowa robi jakąś różnicę względem zużycia oleju?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...