Mesiah

A EVAP sprawdzony? Filtr też można sprawdzić. W skrajnych wypadkach lubi się zatkać.

No wiem przecież ale ciekaw jestem jakie koło zrobiłeś. Na 17 raczej nie wyglądają. Przy 17 i planowanej oponie z taką glebą może ładnie już trzeć brzuchem. To dylko teoria. Wiem , że u ciebie będzie wyżej i w ogóle.

Ktoś słyszał o Varta perion 74ah? To jakiś śmietnik robiony na licencji czy jak? Mam go w swojej astrze 1.7d która idzie na złom. Jeździ ok 4-5 lat i żadnych z nim problemów nie było. Wszystkie nalepki odpadły z wyjątkiem PERION. Myślałem , że to jakiś chinol. Wpisuje w google a tu Varta wyskakuje.

To 17 czy 18? Raczej na 18 wyglądają. Bardzo podoba mi się obniżenie. Dla mnie ideał. Takie chciałbym osiągnąć jakimś kitem.

Nie no to 100% prawda. Ciepło zatrzyma na 2-3 godz. Jeśli ktoś często zimą robi krótkie odcinki to jak znalazł. Po nocy wyjdzie na jedno i to samo. O negatywnych wpływach pokrowca na aku nie słyszałem. Chyba , że upalnym latem aku się za bardzo grzeje. No ale zdjąć po zimie pokrowiec i założyć go jesienią to 10 min roboty w roku.

Nie ja myślę tylko mądrzy ludzie tak myślą. Podobno nic nie dają. Latem jak jest upał i aku jest blisko silnika to można deko zbić temperaturę. No ale zimą nic nei daje prócz jak pisałem mniejszej wilgoci w środku. Sam pokrowiec nie grzeje jak i aku nie grzeje. Dobre podszybie żeby klemy nie stały w wodzie czy tam lodzie i tyle. Co do piwny to wyniesienie aku do ciepłego przy -15/20 stopniach nie zastąpi Ci żaden pokrowiec.I nie mam piwnicy Auto trzymam ok 3m od wejścia do domu także jego noszenie mi nie zaszkodzi. Tylko , że żadnej zimy tak nie robiłem bo nie widziałem sensu. Teraz jak kupie nowe aku kupię też pokrowiec. Niech ma. Może faktycznie będzie lepiej dla niego.

Centra inną droga. To co oni teraz wyprawiają to masakra jakaś. Maks pół roku po gwarancji wszystko pada. A jak padnie w trakcie to i tak zwalą na winę użytkownika. Warty niby nie polecają ale ja nigdy ich aku nie miałem. Co Ci daje pokrowiec? Chyba tylko ograniczenie wilgoci. No chyba , że masz podgrzewany

Jak jest w końcu z ta Vartą? Wszyscy na necie pieją żeby unikać bo jest od groma zwrotów i ogólnie śmietnik..

Skrzynia zamknięta to pół biedy ale ten głośnik i tak będzie mulił. Do wolnych rytmów albo dudnienia pod remiza czemu nie. Jak chcesz żeby grało to szukaj czegoś jakościowego. Najlepiej 10". Ja jestem fanem jakościowego grania więc przemawiają do mnie raczej głośniki pokroju Helix p10/w10 czy Audio System HX10SQ. Choć z drugiej strony masz sedana i będzie trudno się przebić do kabiny. Wzmaka też odradzam. Lepiej szukać czegoś starszego. Coś z kenwooda np PS400M monoblok. Ogólnie wsadzisz śmiecia a po pół roku będzie Ci mało albo kiepsko grało. Lepiej od razu zainwestować i mieć dożywocie. Auto sprzedajesz a sprzęt przekładasz do następnego.

Witajcie. Dzisiaj spotkała mnie przykra niespodzianka. Od ok półtora miesiąca mam auto nie ruszane z posesji. Zgubiłem jedyny kluczyk od auta i w ogóle nie mogłem go odpalić. Dopiero dzisiaj doszedł zestaw wkładek zamków + stacyjka więc wziąłem się za wymianę. Wszystko było ok dopóki nie wziąłem się za drzwi pasażera. Wchodzę między auto a ścianę domu a tu sznyta wywalona do podkładu. dość szeroka. Dwoje drzwi i tylny błotnik całe przerysowane. Ktoś podszedł zapewne w nocy i zaje..ał mi falowaną linie długości 2m. Ostatni raz widziałem tą stronę ok tygodnia temu kiedy myłem auto (stało długo i już było mocno zakurzone). Wtedy nic nie było. Perfidnie widać , ze ktoś wszedł na moją posesje tylko po to żeby zniszczyć mi lakier. Stały na podwórku 3 auta i ucierpiało tylko moje. Do tego nic nie zginęło ani nic więcej nie było zniszczone. Ba auto było otwarte na noc a na widoku leżał portfel i nic nie zginęło. Samochód stał w głębi podwórka i był drugim autem od bramu więc nikt nie przechodził i sobie nie porysował dla jaj bo auto nie stało przy wjeździe tylko wgłębi podwórka. Jeśli ktoś by zrobił to z nudów po drodze to by zahaczył pierwszy z rzędu samochód a nie mój. Teraz meritum sprawy. Prawdopodobnie wiem kto to zrobił. Ok tygodnia temu mojemu kumplowi pod blokiem drugi mój kumpel z którym mam na pieńku (złodziej i kombinator i wie co o nim myślę) odgrażał się do niego po kilku piwach , że wpadnie do mnie na podwórko i zniszczy mi auto albo odwali coś innego. Wyszło to dzisiaj jak przyszedł do mnie. Wpadł i wywalił gały. Od razu powtórzył rozmowę. Czy podając domniemanego sprawcę i go na świadka coś wywalczę? Czy może wyśmieją mnie na komendzie? Auto jest jeszcze na niemieckich blachach i nei ma ubezpieczenia. No ale to wandalizm i chyba nie ma to nic do rzeczy. Doradzicie coś? Prawie wylewu dzisiaj dostałem jak to zobaczyłem. Całą swoją kasę ładuję w tę auto żeby wyglądało i jeździło jak trzeba a tu taki skur..iel przyjdzie i wszystko zepsuje. Nie wiem co z tym robić. Cały bok jest do malowania.

Coś jest nie tak z filtrem paliwa. Jeśli był zapowietrzony to już dawno by się sam odpowietrzył. Wyjmij filtr i popatrz co się tam dzieje. Może coć schrzanił.

Ja bym od razu robił całą głowicę. Docieranie zaworów , uszczelniacze itp. Wtedy masz spokój na lata. Trochę drogo Ci krzyknął. U mnie zrobienie głowicy 20v bez wymiany zaworów (nie trzeba jeśli proste) to ok 350-400zł. Więc koleś krzyknął 1600zł za parę pierdół i robociznę. Przyjedź do mnie a zrobię Ci wszystko za maks 1200 U nas na warsztacie za wyjęcie i włożenie silnika biorą 500zł. No chyba , że w cenie wliczył już kompletny nowy rozrząd przy okazji do wymiany.

Łeb mi się dzisiaj zlasował. Tyle kuźwa pracy i wyrzeczeń. Nie będę oddawał do malowania. Jeżdżę tak do wiosny i maluje całe auto. I tak lakier miał sporo rys. Sztuka bez żadnych kolizji więc warto. Kupię sprężarkę za 1000-1500zł i pomaluje sam z ojcem (były lakiernik). I tak miałem kupować jakiś kompresor. Roboty będzie od cholery. Do wiosny muszę wymienić dach w garażu bo nie mam innej miejscówki. Auto odpalone przed chwilą. Stacyjka jeszcze nie na miejscu bo nie mogłem odkręcić starej (zrwyne śruby). Podłączyłem ją tylko na druta. Auto chodziło do rozgrzania. Według mnie pracowało bdb i bez zastrzeżeń. Nie było odpalane ponad miesiąc a cyknęło od strzała. Silnik cichutki tylko mruczy (jednak LM 5w40 to wypas olej i polecam każdemu). Auto chodziło na aku bez alternatora wiec i napięcie niższe. Po ok 20 min działania i próbie odpalenia drugi raz aku padło ale to normalka bez ładowania. Poniedziałek- wtorek będzie altek u mnie to pójdą pełne testy. Tylko tak czy siak nie będę wiedział co pomogło. Komp został wymieniony razem ze stacyjką i puszką immo. Do tego zrobiona wolna odma i odetkany ezektor. Jutro jeszcze zmniejszę przerwę na świecy z 1.1 do 0.9mm. Jestem dobrej myśli.

Wylewu zaraz dostane. Odechciało mi się wszystkiego.

Myślę , że na weekend Montuje już wszystko. Myślę , że wieczorem będę wiedział co i jak. Włożyłem wkładkę od strony kierowcy i jak skończyłem przeszedłem na stronę pasażera a tu kur..a rysa. Ktoś mi przeje..ał auto od reflektora do reflektora śrubokrętem. Do podkładu Na prywatnej posesji pod drzwiami.

Do schowka

A jakby Ci się przedni zderzak nie podobał to mogę się zamienić na zwykły

Chwali się takie projekty o ile wszystko jest utrzymane w oryginale i bez wiochy.

Bierzesz zwykłe seryjne radio jakie Ci pasuje z wyjściem na zmieniarkę i dokupujesz do tego zmieniarkę mp3 na karty pamięci. Coś takiego : http://allegro.pl/zmieniarka-mp3-usb-sd-audi-vw-seat-skoda-gls-8zl-i4667023260.html

To nie S4. Zwykłe 2.8 z dołożonym pakietem. Ktoś lubił modzić.

Pisząc ramka miałem na myśli wywalenie tego śmiecia i zakup concerta jakiegoś albo coś z 2 din. Zależy co chcesz. Ta kupa nawet kolorem nie pasuje do kokpitu.

To wszyscy wiedzą ale nie napisałeś o tym. Wspomniałeś tylko o tym , że powinienem kupić S4 zamiast S5 i stąd śmiech.

Wyluzuj Po prostu powiązał oznaczenie cyferkami z pojemnością aku a w Boschu nie ma to nic ze sobą wspólnego. Tzn S4 może mieć większą pojemność niż S5. Ok ja odpuszczam dyskusję bo sam nie ogarniam tego do końca ale wydaje mi się , że w przypadku jednego auta czy zastosujesz S4 czy S5 to będzie ta sama bajka (przy zachowaniu tej samej pojemności).

Musisz kupić cała nową ramkę. No ale coś mi się wydaje , ze tunel w środku też rzeźbił. Wyjmij ten syf i zobacz co się pod nim kryje.

Ja pierd..le