Zacznę od tego, że mam problem z pd, regenerowane niby na papierku są bdb a w aucie już nie, 4cyl ma +1,60 a 3cyl -1,60 dobra to przekładam korekcja poszła za pompką więc reklamuje. Znowu czyszczą regulują zakładają na auto (robione w boschu oni zakładali itp) jest tak samo i mówię, że zostawiam auto aż zrobią dobrze bo widzę, że jest dalej źle a wykluczyłem już kompresję, wałek, szklanki więc pojechałem do domu i dostaje telefon za 30 minut, że przełożyli miejscami pompkę i że korekcja została na cylindrze. Powiedzcie mi jakim cudem z -1,60 zrobiło im się nagle +2,60 na tym samym cylindrze? Ja już głupi jestem i nie wiem czy ja jestem głupi czy oni po prostu chcą się wywinąć. Proszę o odpowiedzi bo auto stoi u nich i jestem bez auta a mam decyzję podjąć co dalej :/