misku

Hej czarny69, nie mam pojęcia, w którym miejscu te podłączenia są, ale mam kilka zdjęć podwozia z przęglądu. Mam nadzieję, że pomogą ?

Cześć! Czy ktoś może zarekomendować miejsce, które porządnie wykona serwis klimatyzacji z trującym czynnikiem R-1234yf (najlepiej w Krakowie lub okolicach)? Niestety nigdzie na forum nie znalazłem jeszcze takiego wątku.

Cześć, tutaj 3.0 TFSI. Żadnych wibracji, póki co, nie zauważyłem, ale zwrócę teraz na to uwagę. Gwarancja skończyła mi się 2 miesiące temu. Przebieg podobny.

Rzeczywiście. Zapędziłem się. Dzięki za sprostowanie.

Wszystkie automaty nazywają się S-tronic, ale część z nich, to skrzynie dwusprzęgłowe, a część to hydrauliczne np. ZF 8HP65A w S4. Musisz poszukać informacji o konkretnym modelu, które cię interesuje. Mnie pojawiły się 2 mankamenty, których jednak nie da się wyłapać podczas jazdy próbnej: Wentylator chłodnicy włączający się w czasie jazdy na maksa (nawet przy zimnym silniku i temperaturach 15C na zewnątrz), który wyłącza się dopiero po zamknięciu samochodu i zostawieniu go na ok. 5 min. Serio! Chodzi non-stop na maksa - testowane podczas jazdy na odcinku 600km. Zdarzyło mi się 3-4 razy w ciągu roku. Czasem w trakcie parkowania ekran z kamerami pokazuje czarny obraz (ze wszystkich kamer, niezależnie, którą się wybierze). Widać tylko ramki grafiki, a obraz z kamer czarny. Nie pomaga zamknięcie i ponowne otwarcie samochodu. Pomaga zostawienie auto na dłuższą chwilę (np. na noc). Również zdarzyło się ok 3-4 razy w ciągu roku. Podejrzewam jakieś sterowniki. Mam nadzieję, że w serwisie się tym zajmą.

@switchpl O kilka kilometrów w ogóle bym się nie przejmował. Nawet gdyby się coś stało, to samo Audi powinno machnąć ręką, bo to nie ma znaczenia i wiedzą, że każdy sąd odrzuci roszczenie, że przekroczenie kilku kilometrów było przyczyną awarii w samochodzie. Możesz spać spokojnie. Jeśli byłoby to kilka tysięcy, to wtedy jest inna rozmowa.

Czy Virtual Cockpit, czy nie, nasze auta mają, podobnie jak w samolotach "czarne skrzynki", gdzie na bieżąco zapisywanych jest mnóstwo informacji. Wszystkie, które tylko można zapisać włącznie np. z wartością czujników obciążenia siedzeń, żeby można było stwierdzić ile osób było w aucie i gdzie siedziały. Nie wszystkie firmy się przyznają, ale miejmy świadomość, że jesteśmy i będziemy inwigilowani.

Na pewno jest programowy limit na 250km/h. O innych nie słyszałem. Trzeba również wziąć pod uwagę, że to limit na rzeczywistą prędkość, a nie tę, którą pokazuje licznik. Licznik zwykle zawyża prędkość w stosunku do tej rzeczywistej o kilka procent. Im szybciej się jedzie, tym błąd wyrażony w km/h wyższy. Zależy to przede wszystkim od średnicy koła (czyli rozmiaru felg i profilu opon). Ja zamknąłem licznik przy ok. 265 km/h, a w rzeczywistości jechałem ok. 250km/h (pomiar GPS).

Być może to zależy od silnika. U mnie nie ma problemu.

Potwierdzam, różnicy w oporze na pedale gazu nie ma. Zmienia się wyłącznie reakcja na gaz w różnych trybach. Komputer dobiera inne parametry przy tym samym skoku pedału np. 30%.

Dzięki Myślę, że profil opony, który się wybiera jest wprost proporcjonalny do wieku. Więcej lat - większy profil, a i kręgosłup zadowolony

Tak, u mnie działa. Sprawdzałem to już bardzo dawno temu, szybko wyłączyłem i nigdy więcej nie używałem. Zwalnia i przyśpiesza bardzo dobrze, tyle tylko, że zawsze stosuje się do limitów prędkości, które odczytuje ze znaków + wspomaga się nawigacją. Da się ustawić "bufor", który sprawi, że jeśli wystąpi ograniczenie prędkości, to samochód nie wyhamuje od razu tylko będzie zwalniał powoli, ale nie ma opcji typu: "jedź szybciej niż ograniczenie prędkości o 10km/h".

Nie do końca rozumiem. Czy chodzi, o to, że ikonka korka się nie zaświeciła, ale ACC przełączył się sam na 30km/h? Wow, tak to u mnie nigdy nie było. Sam Lane Assist nie, ale Asystent Jazdy w Korku właśnie polega na tym, że podąża za poprzedzającym autem (i tym się odróżnia od LA). Będzie próbował jechać torem jazdy auta znajdującego się przed nim (oczywiście w ograniczonym zakresie). Potwierdza to instrukcja: "Prowadzenie nie odbywa się koniecznie po środku własnego pasa ruchu". U mnie to działa. Czasem jest denerwujące, kiedy nagle ktoś przede mną chce zobaczyć, co się dzieje z przodu korka i skręca tak, że wyjeżdża na chwilę bokiem auta z linii aut, a moje auto bezmyślnie za nim. Nie pamiętam tylko, czy zawsze miałem linie na jezdni. Zwrócę na to uwagę. Żeby jeszcze bardziej namieszać, to instrukcja mówi, że rzeczywiście "Asystent Korka może pomóc w zakresie prędkości poniżej 65 km/h" Jak wcześniej wszyscy pisali, jest to 30 km/h. A przynajmniej mi nie udało się nigdy jechać z Asystentem Korka powyżej 30 km/h. Wyłącza się sam.

W DE działa tak samo jak w PL. Traffic Jam Assist (po polsku Asystent jazdy w korkach) = ACC + Line Assist. @sowiq dobrze to opisał. Sama nazwa, to po prostu marketingowy bełkot. Pracownicy Audi na targach we Frankfurcie w 2015r. sami nie wiedzieli, co to jest. Włączasz obydwa systemy i wtedy samochód, gdy "wykryje", że jest korek, to pokazuje zieloną ikonkę z samochodami jeden za drugim. Powyżej 30 km/h nadal możesz korzystać z ACC + Line Assist. W zależności od opcji, nawet do 250 km/h. Też musisz od czasu do czasu ruszyć kierownicą. Różnica względem Traffic Jam Assist jest taka, że do 30 km/h nasz samochód "przykleja się" do poprzedzającego pojazdu i stara się za nim podążać. Innymi słowy, pojazd przed tobą omija przeszkodę, to nasz samochód też ją omija.

Niestety nie. Ja kupiłem za 50zł kartę SIM z Play (2GB/miesiąc przez rok). Sam Internet i bez żadnych zobowiązań. Potem można kartę wyrzucić Co prawda moja motywacja była inna (gówniana karta SIM wbudowana w samochód nie działa w Polsce - a miała działać, twierdzili w fabryce Audi kłamcy i oszuści), ale może i tak warto rozważyć zakup.

Skonfiguruj WLAN w samochodzie, spróbuj połączyć się innym urządzeniem i zobacz, czy masz Internet. Jeśli tak, to pewnie wygasła licencja Audi Connect (zwykle jest na 3 lata) i podejrzewam, że będzie trzeba zgłosić się do ASO po nową. Nie miałem jeszcze przyjemności, być może ktoś inny?

Jak najbardziej możesz użyć telefonu aby "użyczyć" samochodowi Internetu. Twój telefon musi być połączony przez bluetooth i obsługiwać profil SAP (SIM Access Profile). Wtedy auto będzie mogło połączyć się z kartą SIM twojego telefonu. Nie jestem pewien tylko, czy samo Audi pomimo, że będzie miało dostęp do Internetu, nie będzie żądało przedłużenia licencji na mapy, Audi Connect i inne. Możesz nawet skonfigurować WLAN hot spot w samochodzie, tylko zastanawiam po co, skoro możesz to zrobić również na telefonie

Racja, ale w moim przypadku trzeba było się bronić. Ja keylessa nie chciałem. Samo przypełzło (nie dało się nie wziąć)

@Kosmita Dzięki za informację, nadrabiam zaległości.

A mnie, że zawsze trzeba wejść w to menu, aby przełączyć wycieraczki w tryb serwisowy Jest na to szybszy sposób?

Miałem dokładnie ten sam problem. Zakupiłem sobie coś takiego: https://www.amazon.com/Black-Hole-Faraday-Key-Fob/dp/B01M9GLNYI/ref=pd_sim_107_3?_encoding=UTF8&pd_rd_i=B01M9GLNYI&pd_rd_r=DFB3MJ2TQJJ72QQCTWMG&pd_rd_w=FNKOw&pd_rd_wg=u55Be&psc=1&refRID=DFB3MJ2TQJJ72QQCTWMG Kluczyk mam w etui, a etui w kieszeni. Zero problemów. Etui blokuje fale elektromagnetyczne o zdefiniowanych częstotliwościach. Decyzję o zakupie podjąłem, gdy uświadomiłem sobie jak łatwo przekazać na dużą odległość sygnał z kluczyka. W zatłoczonych miejscach (np. centrach handlowych) nie muszę się o to martwić. Upierdliwość polega na tym, że trzeba wyciągnąć kluczyk z etui aby auto otworzyć, ale można to zrobić wcześniej lub gdy idzie się do auta i obie rzeczy pozostawić w kieszeni - będzie działać.

U mnie jest to samo. Nie wiem skąd wzięli to "zet z kropką"

Rzeczywiście. Zwracam honor Jeśli szyby rzeczywiście są dźwiękoszczelne, to w takim razie reszta samochodu przepuszcza jednak szum, który słychać w środku

Dzięki Fajnie byłoby, gdyby szyby były dźwiękoszczelne, ale niestety są tylko podwójne. Wziąłem je z uwagi na fakt, że większość czasu auto spędza na autostradzie. Niestety nie mam porównania do szyb standardowych, ale przy prędkościach rzędu 200km/h jest bardzo przyzwoicie. Szum powietrza i opon jest głośniejszy, ale nie przeszkadza. Można swobodnie rozmawiać, nie trzeba unosić głosu. Szeptu raczej nie słychać. Czasem też radio (które przy np. 100km/h było ok) zaczyna być zbyt ciche i trzeba dać troszkę głośniej, żeby np. zrozumieć wiadomości. Różnica w szumie pomiędzy 100km/h i 200km/h jest zauważalna, ale nie jest kolosalna. Posiadam standardowy wydech (nie sportowy). W porównaniu do np. Skody Fabii 1.2 TSI (105KM) to niebo a ziemia. Tak, udało mi się rozpędzić Fabię raz do 200km/h (na liczniku + trwało to bardzo długo + z górki) i doświadczenia akustyczne były jak w tartaku. W S4 słychać, że jedziesz szybciej niż normalnie (szum powietrza i opon), ale nie czuć, że jest to 200km/h. P.S. Ciekawostka: Audi standardowo zakłada kagańce na samochody do 250km/h. Ostatnio sprawdzałem, czy tak jest i rzeczywiście samochód przestaje w pewnym momencie przyśpieszać. W moim przypadku jest to 267km/h na liczniku (koła 18").

Był, ale niestety został chwilowo zablokowany, ponieważ zmieniła się metoda badania emisji spalin i okazało się, że S4 nie mieści się w homologowanych wcześniej wartościach. "Nowa" wersja ma mieć podobno nowe oprogramowanie, które powoduje bardziej rownomierne rozwijanie mocy ("smooths out power delivery") - czytaj: obniżymy troszkę moc, bo emitujemy za dużo CO2. Póki co, nie można zamówić S4/S5 w ogóle (jednego z silników 2.0 również). Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że S4 B9 stanie się wersją limitowaną Źródła: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-klopoty-audi-byc-moze-firma-wstrzyma-sprzedaz,nId,2418067 minuta: 6:15 http://audycje.tokfm.pl/podcast/Audi-A8-oraz-Mitsubishi-ASX/51716