Trzeba bedzie tak zrobic niestety tylko trzeba znalesc chetnego he he :>[br]Dopisany: 11 Listopad 2011, 13:58_________________________________________________Nie chcialem ale musze odgrzac temat po tym jak u brata wkladalismy silnik 1,8 T ANB w automacie i jak odpalilem i przygazowalem to sie rozczarowalem bo u niego silnik pracuje pieknie nie wazne czy 3000 albo 4000 obr. zadnego drzenia nie czuc.
A u mnie mrowi na fotelu jak telefon komorkowy przy takich obrotach i dalej nie wiem od czego juz nie mam sil do tego.
Moze od ostatniego czasu ktos znalazl rozwiazanie na to mrowienie? Pomozcie [br]Dopisany: 06 Styczeń 2012, 10:54_________________________________________________Witam, chciałem troszkę odgrzać temat bo bujam się z tym drżeniem mrowieniem już tyle i nie znalazłem dalej przyczyny.
Ale za to mam nowe spostrzeżenia po pewnych moich testach a więc gdy podniosę silniczek na lewarku olejowym to nic praktycznie nie czuć we wnętrzu auta.
Druga rzecz to zmieniłem poduche pod silnikiem na starszą z 95 roku z audi a4 1.8 ale oryginał i jest trochę twardsza niż tak z mojego autka i po tej zmianie to mrowienie minimalnie ustało.
Co to może oznaczać?
I jeszcze trzecia część testów to podkładałem kawałki gumy pod poduszki skrzyni ale to tylko na postoju i w tym felernym przedziale obrotów o połowę się zmniejsza ten efekt mrowienia na fotelu silnik chodzi tak bardziej miękko
Heh znowu się upisałem ale nie dam za wygraną i znajdę przyczynę Oczywiście z waszą pomocą
Trochę się zmieszałem tymi wynikami ale jaki wniosek z tego to sam nie wiem i pytanie do was co to może oznaczać?