Cześć forumowicze,
piszę w sprawie mojego znajomego, bo walczy ze swoim autkiem od jakiegoś czasu i nie może zdiagnozować co jest grane. Ze zbiorniczka jest wywalany płyn zaworkiem bezpieczeństwa.
Jazda po mieście bez butowania - OK.
Jazda poza miastem z większymi prędkościami, płyn wywala. Na dystansie ok. 200 km potrafi zejść z max do min i nawet niżej (ok. 0.5l)
Co do tej pory sprawdzane było:
-oczywiście w pierwszej kolejności korek , NIE pomogło
-wyciągana była chlodniczka spalin, szczelna, NIE pomogło,
-króciec oraz wszystkie łączenia OK, brak wycieków poza zaworkiem,
-był robiony test na CO2 na rozgrzanym silniku na biegu jałowym i po butowaniu - brak zawartości spalin. Do układu pompowane było nawet ciśnienie ok 2-3 bary, nigdzie nie puszczało (nie ciekło).
-przy pracującym silniku i po odkręceniu korka ze zbiorniczka przedmuchów brak, zbiorniczek nie jest zaparowany, płyn w normalnym kolorze,
-oleju nie przybywa, nie widać oznak rozwarstwiania,
-samochód nie dymi na biało, jedynie przy butowaniu ew po odpaleniu z rana albo po dłuższym postoju puści dymka, ale czarnego.
-nagrzewnica też ok, jeśli ustawimy na grzanie w środku zaraz robi sie upał
Silnik taki jak u mnie, 170km BRD.
Co to może jeszcze być? Skoro spalin brak, to raczej upg OK.
Edit: Wbrew przypuszczenia po wymianie UPG objawy zazegnane.