Cześć, mam problem,
na zimnym silniku po odpalnie samochodem trzęsie, jest to dosyć mocno odczuwalne na jałowym biegu. Do tego intensywny zapach białego dymu i falujące obroty.
Jak auto się zagrzeje problem się w dużej części niweluje. Czasami potrafi zatrząść na światłach czy w korku. Dymienie jest jest - mniejsze ale jest.
DPF i kat wycięty. (dowiedziałem się, po diagnostyce, że jednak programowo nie został wycięty) Po wypięciu wtyczki, wyskakuje błąd)
1) czy to może mieć jakiś związek z falowaniem i dymieniem? wstępnie sie dowiedziałem, że za programowe wycięcie krzyczą sobie we Wroclawiu ok 1k zł (sic!)
Pompki wymieniane w czerwcu tego roku, parametry w normie,
Chlodniczka spalin również w czerwcu wymieniana
Turbo w tym samym czasie wyważane.
Auto nie ma problemów z mocą.
Jedyne czego można się doczepić po VAGu to przy 4-tym wałku wartości trochę odbiegają. Sugestia, że mógł źle zostać ustawiony rozrząd, albo że nie był wymieniany i są juz luzy (ale to by dotyczyło raczej wszystkich wałków)
Po przejechaniu ok 1000k oleju nie ubywa, płynu z chłodnicy raczej też nie, nie odnotowałem widocznego spadku po tym dystansie.
Pierwsza sugerowana diagnoza przez mechanika to wywalenie programowo dpf/egr … ale nie potrafi zagwarantować, że to może być kluczowa usterka.
Co mogę jeszcze zrobić w tej kwestii ?