Ludzie, kupujcie to co pasuje a nie byle co a potem kombinujecie.
Dystanse, sranse i inne pływające pierdoły.
Czemu sobie tak utrudniacie życie ???
Ciężko Was zrozumieć.
Oszczędność raptem parę durnych złotych jak nie większy od polecanych ori.
Jak brakuje kasy to pójść zarobić, przebierać groch,pomagać kopać kartofle i wiele innych warzyw.
Uciułać i kupić konkret a nie wpędzać się w dodatkowe koszty i problemy.