No i tu jesteś w błędzie.
Używam farb Debera.
Przy zakupie dostaję to;
-100 ml bazy (metalik)
- 50 ml rozpuszczalniku (2:1 do wymieszania z bazą do jest gęsta)
-100 ml lakieru bezbarwnego
- 25 ml utwardzacza do lakieru
Przed samym malowaniem mieszam bazę z rozpuszczalnikiem. Potem dopiero mieszam utwardzacz z lakierem bo w lecie szybko stygnie.
Do lakieru nie dodaje się rozpuszczalnika, do bazy tak.
Maluję to i owo.
Raz wyjdzie lepiej,raz gorzej.
Od felg po swoje motocykle.
Ale choć troszkę mam doświadczenia to na malowanie całego auta nie porwałbym się nigdy.
Co innego malować małe powierzchnie a co innego dach,maski i drzwi.
Malując całe auto trzeba to zrobić pewfekcyjnie bo poprawka sporo kosztuje.
Do tego trzeba mieć sprzęt, warunki,wiedzę i wprawną rękę.
Kilka moich prac.