Skocz do zawartości

lukantos

Pasjonat
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O lukantos

Osiągnięcia lukantos

0

Reputacja

  1. Witam Forumowiczów! Mam problem z czujnikiem jak w temacie, ale zgoła nieco inne pytanie. Od pewnego czasu wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej na cyferblacie wskazywał 75 - 80 stopni, sporadycznie wędrował w okolice 90 przy dłuższych postojach w korkach. Myślę sobie - termostat. Więc, jadę sobie autem i czekam aż silnik się trochę nagrzeje i ciecz nabierze temperatury. 75 stopni na zegarze, szybki zjazd i wciskam łapę pod maskę i sprawdzam czy odpływ z chłodnicy ciepły. Niestety to nie termostat - rura chłodna. Jako, że dawno temu miałem takie cyrki zakupiłem odpowiedni (oryginalny koloru zielonego) czujnik i go zamontowałem. Robota znana, lekka, łatwa i przyjemna. Pierwsze 80km na nowym czujniku bez problemu. Silnik nagrzał się szybko temperaturę trzymał dobrze. Problem pojawił się po ruszeniu po kilkugodzinnym postoju. Wskazówka na liczniku zaczęła skakać tak, że ciężko było za nią wzrokiem nadążyć. 60-120-60-70-120 i do tego kontrolka przegrzania silnika. Łapy opadają.... Napiszcie mi proszę co się dzieje. Czy przebicie na którymś przewodzie elektrycznym do tego czujnika może mieć bezpośredni wpływ na jego takie zachowanie? Jak sprawdzić tą wiązkę? Czy kolor czujnika ma jakieś szczególne znaczenie? Oryginalny był niebieski a teraz dostępne są zielone. Może jednak przyczyna leży gdzie indziej?
  2. lukantos

    Spadek mocy

    Witam; Jako że jestem tuż po rozwiązaniu podobnego problemu z silnikiem AHL czuję się "wezwany do tablicy". Objawy usterki: brak mocy przy rozgrzanym silniku, czasami pracował poprawnie ale po pewnym czasie wyraźnie tracił moc - i tak w kółko Macieju. Odpalał bez problemu, na zimnym aż do osiągnięcia 90 st. bezstresowo, potem na zmianę: ma moc, nie ma mocy. W tym drugim przypadku silnik pracował z dużymi wibracjami. Obroty w normie. Zabawne - pierwszy taki przypadek pojawił się tuż po tym jak doszedłem do wniosku, że mimo leciwego wieku moje Audi sprawuje się bardzo dobrze. Wykrakałem. "Bestia" okazała się bardzo sprytna bo oprócz tego, że zaczęła zawodzić to jeszcze za każdym razem, kiedy prowadziłem ją do mechanika nie wykazywała żadnego spadku mocy. No dobra, Przed VAGiem sekretów mieć nie może więc puenta: Wyszedł błąd niewłaściwego składu spalin (nie bijcie jeśli coś w nazwie przekręciłem - sam nie badałem, ale na tyle co technicznie kumam to to coś co zamiast spalić się w cylindrze trafiało do wydechu). Przewody i świece w porządku - wszędzie była iskra (ALE ,tylko kiedy silnik pracował normalnie, bez dławienia). Trochę czasu zajęło, aby moc spadła i okazało się, że brakuje iskry na trzecim cylindrze. Do wymiany poszła cewka.... jak ręką odjął. lysy - polecam przyjrzeć się temu elementowi.
  3. Cześć! Po moim nie widać żeby miał różnice w wysokości między przodem a tyłem, a to ten sam silnik i nawet rocznik się zgadza. Nie posiadam instalacji gazowej. Może masz rację, że przysiadł pod ciężarem butli z gazem - a tak nawiasem mówiąc jak dużą masz tą butlę? Po załadowaniu czterech kompletnych kółek do bagażnika mój też wyraźnie przysiadł więc to może być to. W wolnej chwili postaram się sprawdzić interesujące cię wymiary.
  4. Mam ten typ i on tak nie ma. Nie wydaje mi się, aby powolne spadanie obrotów było zdrowe dla silnika. Ciężko cokolwiek wywróżyć co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, ale ja podobnie jak przedmówca sprawdził bym szczelność dolotu powietrza do silnika. Plastik to plastik - pękać potrafi. Sprzęgło w moim AHL-u też wysoko bierze, ale o szybkiej wymianie nie myślę bo jak to kiedyś ktoś prawił na tym forum po co pchać się w koszta skoro działa. Do tej pory zdążyłem się przyzwyczaić a o wymianie pomyślę jeśli pojawią się poważniejsze objawy zużycia.
  5. Ten wypadek skojarzył mi się z wypadkiem Senny na Imoli w 94 roku. Wśród różnych spekulacji na temat tamtego wypadku pojawiły się teorie mówiące o zerwaniu przyczepności przez brak podciśnienia pod bolidem. Analogicznie przenosząc teoretyczne przyczyny tamtego wypadku na ten w którym uczestniczył Zientarski widzę duże podobieństwa. Ferrari Modena trzyma się nawierzchni dzięki poduszce podciśnienia powodowanej przez dyfuzor do tego ma jeszcze napęd na tylne koła. W przypadku oderwania auta od jezdni przy wysokiej prędkości (np na garbie) kierowca zupełnie traci nad nim kontrolę. Może podobnie było w tym wypadku. Wszelkie spekulacje na temat rzekomych 200 km/h w tym przypadku mogą okazać się więc bezpodstawne. Faktem więc jest to, że aby jeździć takim samochodem szybko trzeba mieć nie tylko doświadczenie, wyobraźnę ale i trochę wiedzy. Czegoś w tym przypadku zabrakło. Ludzi szkoda!
  6. Sorry za OT, ale to skandal! Nie dodano jednej z głównych atrakcji Wydziału Mechanicznego czyli parkingu na tyłach budynku. Kto korzystał ten wie - poligon wojskowy. Szósty wydział mile wspominam .
  7. To znaczy, że z subwoofera nici, z tego co opisujesz nie ma go.
  8. Czy przypadkiem producent nie podwaja w kodzie liczby głośników jeśli są to głośniki dwudrożne? Nie sprawdzałem kodów odnośnie głośników w swoim aucie, ale biorąc pod uwagę tweeter i woofer w jednym, zamontowane w drzwiach tylnych to rzeczywiście jest ich osiem. Nie licząc subwoofera oczywiście. Włącz radio i przyłóż ucho do tego czarnego plastiku to może być sub.
  9. Z racji kolorku nadwozia (ciemny granat) - często, a ile czasu na to poświęcam... ? Nie wiem, ze stoperem w ręku nigdy go nie myłem :>.
  10. lukantos

    Przednia szyba do B5

    Przy szybie klejonej przecina się klej za pomocą kawałka cienkiego drucika. Można też użyć struny od gitary.
  11. Na temat Dunlopa nie wypowiem się bo jedyne co o nich wiem to z opinii w necie. Jeżeli chodzi o Fuldę Carat Progresso hmmm... nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam je od początku sezonu i nie mam powodów do narzekania. Są ciche, dobrze trzymają podczas hamowania na mokrej nawierzchni. To dobry wybór jeśli wziąć pod uwagę cena/jakość. Poza tym niemiecka Fulda należy do Michelina co też przemawia na jej korzyść, ale wybór oczywiście należy do Ciebie.
  12. Cały widz polega na tym, że jak i ile nie nasmarujesz to "skrzypce" są analogicznym sygnałem dźwiękowym informującym kierowcę o konieczności zbadania zawiasu.
  13. Bardzo przydatny link pozwalający zlokalizować osobę po jej numerze komórkowym: http://www.track-your-partner.com/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...