Witam
Myślałem o wymianie świec w warsztacie, sam jestem to w stanie zrobić bez problemu (dostępny warsztat, klucz dynamometryczny, migomat ) ale pomyślałem że skoro te świece się ukręcają lepiej to zlecić specjalistom ... pojechałem do renomowanego (na razie nie będę pisał gdzie) warsztatu i okazało się że warsztat nie ponosi odpowiedzialności za ukręconą świecę. Tzn jak się ukręci pokrywam koszty zdjęcia głowicy itp. itd. No i coś mi się to nie widzi - tym bardziej że są różne metody wykręcenia zerwanej świecy. Czy rzeczywiście warsztat może unikać w ten sposób odpowiedzialności ??
O ile mam zaufanie do warsztatu nie jest jeszcze najgorzej (spece sobie poradzą), ale większości lipnych zakładów bardziej będzie się opłacało skosić klienta za demontaż głowicy jeśli wiecie o co mi chodzi.
Chyba jednak zdejmę je sam, skoro nie mam żadnej gwarancji to co mi po tym warsztacie ? Piszcie co o tym myślicie.
Rozumiem że świece dokręcam momentem 15nm, poproszę jeszcze o specyfikacje(markę, nazwę) pasty.