jaras99

Na pewno SKF, koszt nie pamiętam, coś około 250 zł

Poprzednia też DOLZ była. Miałem do wyboru Hepu ale właśnie Dolz, wziąłem tą drugą bo wytrzymała te 90kkm także można polecić

Kilometry lecą, przyszedł czas na nowy rozrząd

No 10 lat to już sporo czasu🙃 skraplacz w sumie nie drogi element, 250 zł, osuszacz 50 zł, dysza rozprężna groszowe sprawy. Wymienić, sprawdzić szczelność, dobić i śmigać kolejne 10 lat😉 gtc na najmocniejszej mapie pompuje 1.725. To już chyba jej bezpieczny max

Mam, NRF

Dam znać bo to Klimiarz zamawiał jakiś tam swój ulubiony zamiennik😉

Wystąpiły problemy z klimą. Przestała chłodzić w upalne dni a niedawno po serwisie. Pierwsze co zauważyłem to rurka do parownika cała w szronie a powrót ciepły wizyta u klimiarza i okazało się, że zostało tylko 100g czynnika. Skrupulatne poszukiwanie nieszczelności. Detektor gazów podczas pracy klimy piszczał tutaj, wymienione zostały dwa oringi Ponadto, po zmoczeniu wodą z płynem skraplacza w dwóch miejscach delikatnie bąbelkowało. Skraplacz był ori z 2004, mocno już wysłużony. finalnie wymiana oringów, nowy skraplacz, próba szczelności i jak narazie wszytsko ok i oby tak zostało

Temat u mnie wygląda na zamknięty. Oringi wymienione ale okazało się również po dokładnym sprawdzeniu całego układu, że 20 letni skraplacz zakończył żywot. Dwie mikro dziurki były. aktualnie w aucie lodówka i oby tak pozostało

Wymieniali dyszę ale przecież do jej wymiany nie trzeba tam rozkręcać. nie macie nr tych oringów?

Problem leży tutaj, jest nieszczelność. Po jakimś miesiącu od nabicia zostało tylko 100 g czynnika. Po nabiciu klima hula. Detektor piszczy właśnie tutaj. Podrzuci ktoś nr uszczelki w tamtym miejscu?

Bierzesz to za pewniaka? Jak powinno być prawidłowo? Dłuższą stroną (tą w kolorze)w kierunku parownika ? żeby klimiarz taką wtopę zaliczył 🫣

Cześć, miesiąc temu bieżący serwis klimy z wymianą osuszacza i dyszy rozprężnej (pomarańczowa). Czynnik dobity na full, próba szczelności, wszystko ok. czym cieplej na zewnątrz tym wydajność klimy spada. Dzisiaj przy +33 na zewnątrz klimy praktycznie brak. Błędów brak, wykonałem profilaktycznie nastawy podstawowe. Rurka przy podszybiu ta cieńsza po chwili pracy na postoju z grubą warstwą szronu, grubsza natomiast ciepła. Poniżej foty z bloków pomiarowych zaraz po uruchomieniu klimy (11 bar) oraz po 5 minutach pracy na postoju. Nakierujcie proszę gdzie szukać problemu? Dysza zapchana? Ale jest nowa. Stara pod dwóch latach miała na sobie jakieś mikro ślady zaolejenia i to tyle

Jedynie co mogę powiedzieć to, że miałem też problem ze stopem, świecił cały czas bądź wogóle. Kupiłem jakiś zamiennik pierwszy lepszy i po wymianie problem ustał

Zabaw ciąg dalszy. Zamówiłem 3 światło stopu w wersji ryżowej bo Ori już tak się wyeksploatowało że plastik zmatowiał i zaczął pękać 😑. spodziewałem się, że jak wyciągnę stopa to będzie niespodzianka no i niestety nie myśliłem się. Ruda się rozkręciła 😔 zabrałem się za ratowanie tematu. Wyciągnąłem uszczelkę, dremlem zdarłem na ile się dało rdzę i poszedł na to RSTOP. Następnie dwie warstwy bazy w sprayu i finalnie klar.problem doraźnie zażegnany. Trochę wyhamowałem szaloną rudą. Oddam do lakiernika i nie obejdzie się bez wycinania szyby żeby zrobić to porządnie. Nowy stop zamontowany. Ogólnie jest spoko, ale uszczelka nie przylega tak dokładnie jak w ori. Chyba przełożę sam odblask i taśmę ledową do starych body. Uniknę w ten sposób przedostawania się wody przez niedolegającą uszczelkę

Rozszerzony serwis klimy. Czas leci, zerknąłem w papiery i ostatnio byłem 3 lata temu na dobiciu. Wszystko grało aż do teraz, bo zaczęła słabo chłodzić. Ciśnienie na pełnym obciążeniu dochodziło ledwo do 8 bar także czynnika mało. Okazało się że w układzie zostało zaledwie 75 g. Także przez równe 3 lata i 60 kkm przebiegu poszło w atmosferę około 500 g czynnika. Trochę dużo. Gdzieś chyba jest jakaś mikro nieszczelność trudna do wykrycia. Klimiarz podejrzewa skraplacz tym bardziej, że jeszcze ori jest. Chyba będę musiał się za to zabrać. Dodatkowo wymiana osuszacza i zaworu rozprężnego. Teraz chłodzi jak szalona, sople w nosie 🥶 Na zaworku trochę jakiś paproszków a że zawsze byłem ciekawy jak wygląda osuszacz wewnątrz to i zajrzałem 😝

Kilometry przybywają ostatnio jak szalone. Tydzień temu przy wymianie oleju zauważyłem obie pęknięte gumy na przegubach wewnętrznych. Wpadł jeden nowy kompletny przegub a drugi miałem Ori używka na półce w dobrym stanie a na niego nowa guma. ciekawe jest to, że po wymianie ustąpiły niezidentyfikowane dotąd wibracje budy podczas przyspieszania. Jakoś nauczyłem się z tym być a tu taka niespodzianka po wymianie, zero wibracji 😊

🧐 jeżdżę z 3 lata po montażu Q z dwururką bez środkowego i żadnego buczenia nie mam. Jest tak samo jak z środkowym przy ośce

Działam a bardziej to jeżdżę😉 kręcę kilometry, latam furmanką codziennie do Gliwic. Czekam na wiosnę, coś pomodze żeby sobie odświeżyć look.

Znajoma twarz😉

Bukowina-ferie czas zacząć ⛷️

No jest ideolo. A jak furka teraz odpoczywa jadąc, na 19stkach to tak jakbym na dwóch ząbkach na zaciągniętym ręcznym jechał 😜

Wrzucone. Wygląda dobrze. Wklęsłość robi robotę

19stki będą sobie grzecznie czekać w garażu. A jaki masz zawias u siebie? U mnie 1BV

zobaczę jak będzie look na żywo. Dziś chyba uda się wieczorem założyć. Dużo ostatnio jeżdżę furmanką i to tłuczenie się na 19stkach męczy mnie plus slalom drogowy w omijaniu dziur. Wlasnie jakieś 3 tygodnie temu rozwaliłem kolejną oponę po wjeździe w dziurę i to zaważyło o zmianie. Byle do wiosny a potem się zobaczy😉

Wiem, widziałem w Twoim temacie😋 moje nie nówki ale w stanie nienagannym.