Skocz do zawartości

siemian

Klubowicze
  • Postów

    2655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siemian

  1. ja będe pewnie nawet przed 17[br]Dopisany: 07 Kwiecień 2010, 15:18_________________________________________________ w takim razie mnie nie bedzie :notworthy: :notworthy: :notworthy:[br]Dopisany: 07 Kwiecień 2010, 15:24_________________________________________________boisz się mnie s.... :decayed:
  2. jestem ZA. Może nawet przyjade. Może nawet wcześniej bo nie mam co po pracy robić. Może zadam głupie pytanie, ale... będzie grill?
  3. co tu taka cisza.. :gwizdanie: :gwizdanie: Pewnie wszyscy na PW gadają...
  4. ludzie te wszystkie zaciski z Audi które wkładacie są poprostu brzydkie. Zrozumcie to. Co innego jak jest zabudowany piękny zacisk Porsche albo audi Ceramic, ewentualnie takie jak są w Q7... Czarny zacisk ładnie wygląda ale nie rzuca się w oczy bo nie ma się rzucać. Te zaciski z eSy b7 wyglądają trozke lepiej bo jest srebrna blaszka która zasłania troche więcej bebechów niż zwykła... Ale też nie pomalowałbym ich na jakiś inny kolor niż czarny.
  5. no i nie załapałem się na 1ooo strone... k**wa jego mać.... :wallbash: :wallbash:
  6. no i kierownik by się lepszy przydał... nie no a tak na poważnie. I tutaj miron czytaj uważnie bo powiem to pierwszy i ostatni raz... nawet ładną masz tą furmanke... :wink4:[br]Dopisany: 07 Kwiecień 2010, 10:04_________________________________________________ .....szkoda że już 6 letnią...
  7. ze zdjęcia widać że kolejny miłośnik Calibra Teamu z czerwonymi zaciskami się odezwał... :polew: Rozumiem że audi kupiłeś bo nie było żadjen fajnej 20 letniej Beemy. Ja uważam że zaciski najpewniej będzie polakierować metodą piecową. Niestety wiąże się to z ich demontażem.. Ale jak coś robićto porządnie i na lata
  8. Myślenie Pabla... Mieć układu= mieć numer... Kurcze mam układy w Policji, Straży Pożarnej, US, ZUS, a zaraz jak wejde na google to będe miał prawie wszędzie układy... Ale ze mnie gość... A tak w ogóle to Pablo kto Cie pytał o zdanie... takie rzecy to tylko na PW
  9. a jestes dzis w pracy? nie nie jest daj mu spokój...jedz do Tyrny o Ty wulcu...
  10. :hi: [br]Dopisany: 07 Kwiecień 2010, 08:44_________________________________________________ a jestes dzis w pracy?
  11. hehe, nie, Zieluch, po mieście to 345 nigdy nawet chyba naprawde nie "zagrzałem". Bardziej przy zabawie po górach się grzały. A co do mojego stylu jazdy to Twój Zieluch jest moim przeciwieństwem. Jedyneczka, sprzęgło i ruszanie na samym sprzęgle. Pomijając to jak czuje się wtedy dwumasik nie dziw się że jak wsiadasz do mnei do auta to Ci gaśnie 2-3 razy
  12. no no no... ciekawy mod się szykuje. Daj znać jak to chodzi
  13. czytałem to 2 dni temu m niestety smutna prawda, a bohater z tramwaju siedzi teraz koło mnie :oklaski: :oklaski: :oklaski:
  14. najbezpieczniej polakieruj na czarno.
  15. na autostradach raczej nie. Już prędzej na Salmopolu, Przegibku, albo czym takim
  16. motyla noga!! Tylko nie na czerwono... RavMatrix nie idz tą drogą... ....chyba że chcesz jezdzić na zloty calibry i golfów dwójek...
  17. Wihoojster to zwykły mod tylko... :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: :decayed:
  18. ale ja nigdy w to niewątpiłem. Poprostu zawsze pojawiały się jakieś ważniejsze wydatki. Jak zakładałem 345 to potem przez 2 miesiące szukałem 300 na tył. Nie znalazłem wieć sprawe odpuściłem.
  19. hehe, od początku byłem zdania że na tarczach 245 będe jezdził do koća życia... ale ich życia :decayed:
  20. no to pozostaje ci siemian jakies 365mm na przód wsadzić a myślałeś o porządnych tarczach nawiercanych? albo jakieś kierownice powietrza na heble zrobić? z kierownicami powietrza w b7 może być cięzko bo są tam IC i zbiornik płynu do spryskiwaczy. Nie no myśle że teraz po wzmocnieniu tyłu powinno być ok. Devastation twierdzi żę powinna być duża różnica. Dotychczas przód musiał "nadrabiać" za tył. Teraz pewnie też troche będzie ale już dużo mniej. Będe szukał 300mm wentylowanych na tył. Jak znajde coś w dobrej cenie to założe. A i tak nie ma tragedii bo mimo przegrzania przednich tarcz, nigdy tego nie poczułem. Nigdy nie odczułem na tych tarczach miękkiego hamulca, bądź spadku skuteczności hamowania. Więc jeśli je przegrzewało to pewnie delikatnie. Nie było czegoś takiego jak w przypadku 288 czy 320 że auto przestawało hamować, hamulec robił się gumowy, zaczynało dymić z klocków i tarcze zaczynały świecić...[br]Dopisany: 05 Kwiecień 2010, 15:36_________________________________________________o tarczach nawiercanych nie myślałem bo są głośne, a klocki bym musiał chyba co miesiąc wymieniać.[br]Dopisany: 05 Kwiecień 2010, 15:39_________________________________________________powiem tak. Odebralem autko. Przejechałem się na obwodnice Bielska i musze powiedzieć że jest DUŻA róznica w hamowaniu. Nie chciałem męczyć nowych tarcz i klocków, ale pare razy sobie "nacisnąłem". Czuć że auto hamuje 4 kołami. Efekt "płynięcia" występuje dużo później. Wcześniej było tak że w pewnym momencie koła traciły przyczepność i auto zaczynało płynąć (za duży nacisk na przód). Aż boje się co będzie jak założe letnie kulasy...
  21. powiem tak. Odebralem autko. Przejechałem się na obwodnice Bielska i musze powiedzieć że jest DUŻA róznica w hamowaniu. Nie chciałem męczyć nowych tarcz i klocków, ale pare razy sobie "nacisnąłem". Czuć że auto hamuje 4 kołami. Efekt "płynięcia" występuje dużo później. Wcześniej było tak że w pewnym momencie koła traciły przyczepność i auto zaczynało płynąć (za duży nacisk na przód). Aż boje się co będzie jak założe letnie kulasy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...