
totek94
Pasjonat-
Postów
85 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez totek94
-
na zaworek leci lecą 3 przewody : jeden od strony zimnej turbo ( ciśnienie które ładuje turbina), drugi idzie do TIPa, czyli ciśnienie które leci na turbinę. Trzeci idzie na sterowanie do gruchy. Gruchę bardzo łatwo sprawdzić - kupujesz strzykawkę za 3 zł w aptece z gumowym tłoczkiem 100ml, wkładasz do przewodu który leci na gruszkę i pompujesz powietrze, po wpompowaniu ok. 20-25 ml powinno zacząć nią ruszać, po wpompowaniu 80ml, powinna być na max wysunięta. Zaworek możesz potwierdzić / wykluczyć wypinając go (nie odpinając od wtyczki). W TIPie zaślepiasz, a pozostałe 2 przewody łączysz (od ciśnienia zza turbo i to co leci na gruchę łączysz) W efekcie ograniczysz doładowanie do ok. 1200mbar, ale nie będzie rwało, i będzie zawsze działać. Zrób logi dynamiczne. Sprawdź filtr powietrza, czy czasem pompa SAI nie puszcza Ci tam spalin. Puszcza jak ma uwalony combi valve. Tak było u mnie i całkiem podobne efekty, z tym że jeszcze szarpało powyżej 3k, chyba że jak nie czuć było turbo to nie szarpało. Może to być jeszcze czujnik ciśnienia doładowania. O tę klapkę o której mówili to chyba chodziło im o WG, ona się otwiera gdy ciśnienie doładowania jest zbyt wysokie i nie wszystkie spaliny wtedy napędzają łopatki turbiny. On jest wysterowany właśnie przez n75. (Tzn n75 wysterowuje gruchę, grucha rusza sztangą a sztanga otwiera klapke) - jak sztanga się rusza, to klapkę musi otwierać, tam jest budowa prosta jak budowa cepa.
-
a nie doczytałem że o A3 rozmawiamy, mój błąd Ale wspomniałem że po Bożemu należy wyłączyć go programowo jeszcze, czyli w ECU
-
Filtr nowy...ja miałem 2 miesiące, jak wali na niego spaliny to nowy przestaje być po przejechaniu 1km i wygląda jak po 30k km... SAI na ciepłym się włącza ?? No to nie powinien... SAI'a wywala się w pół godziny bez kanału ( jeśli chcesz to zrobić na odpierdziel, ale będzie działać) - lub kilka godzin jeśli chcesz zrobić uczciwie + kanał. Na odpierdziel : - Odpinasz przewód idący do SAI'a, popuszczasz kolanko gumowe ( drugie od góry po lewej stronie silnika - pierwsze z góry idzie przez gruchę do TIPa, drugie idzie na SAI'a ) i go zaślepiasz. Wężyk podciśnieniowy wyciągasz z gruchy i zaślepiasz, Do górnej strony filtra od strony lewej lampy wchodzi Ci przewód plastikowy - wyjmujesz, zaślepiasz, przewody powietrzne od odkurzacza jakoś tretytkami łapiesz żeby nie szczerkały - ma działać. Po Bożemu : - Odpinasz wtyczkę od pompy, odkręcasz pompę i wywalasz ja. Odkręcasz cały przewód idący od combi valve, (na turbinie są 2 śruby od rurki też ) wraz z combi valve , kupujesz zaślepke egr 1.8T na allegrach, koszt <50 zł z przesyłkami, zaślepiasz. Zaślepiasz przewód podciśnieniowy idący na combi valve. Zaślepiasz wylot z filtra na SAI'a. Programowo wyłączasz SAI'a. Jest zrobione uczciwie i tak jak ma być. Pierwszy sposób też działa i to na długi czas, ale będzie wywalać błąd SAI'a. Możesz go zrobić w pół godziny pd blokiem na parkingu. Drugi jest bardziej że tak powiem profesjonalny. Swoją drogą, sprawdz odmy pod kolektorem ssacym, nie pocą Ci się olejem ? Tam lubi brać lewe powietrze.
-
Lepsze logi to raz. Dwa - fajnie by było jakbyś wrzucił logi i na lpg i na pb - (wtedy da się zawęzić poszukiwania do układu paliwowego / powietrznego, choc już mi to wygląda na powietrzny) Trzy - szczelność dolotu musowo sprawdzić. raz przy 6k masz 130g, zaraz przy 6.4k masz 123g. a raz 150g przy 4.2k. - albo szarpiesz pedałem gazu, albo jeśli pedał był w spód to możliwe dwie opcje : przepływka / nieszczelności. Wypinałeś przepływke ? Jak robisz logi to najlepiej weź kogoś ze sobą, zajdź długą prostą, zajmuj się kierownicą a nie patrzeniem w kompa, wbijasz 3-ci bieg i od 1800 deptasz w spód do 6 - 6.5k, lub do domemntu jak szarpie i niech chwile poszarpie, wtedy można wyczytać dlaczego, z tych logów to ciężko cokolwiek powiedzieć. Póki co mi faktycznie wygląda to na nieszczelność w dolocie / przepływkę ( z doświadczenia Ci powiem, że zamienniki przepływek wielkiego wuja wartają - zaniżają, zawyżają, dają czasem wartości losowe) - albo oryginał używka ( sprawdzona, a ciężko trafić, bo wilgoć zabija przepływkę) - albo nówka bosha, najpewniejsza. U mnie był podobny problem, przy czym szarpało od 3 tysięcy. Okazało się że padł combi valve (zawór egr ?) ten za silnikiem który pozwala pompie wtórnego powietrza (odkurzacz / SAI ) wtłaczać powietrze na zimnym pod zawory wydechowe żeby lepiej dopalić spaliny - przez co cały czas waliło spaliny do filtra (zawór był otwarty cały czas, przez co spaliny przez pompkę leciały do filtra i to na przepływkę, jak przepływka złapała paprocha to przekłamywała pomiar i tak mi się robiło z 90g/s nagle 280g, no wiec zamykał przepustnicę, robiło się 6g, i tak w kółko póki tego paprocha nie przejadło. Chciałem wyciągnąć przepływkę żeby spisać numer i 2-miesięczny filtr wyglądał jak plaster z ula... do tego mokry ( w SAI pełno wody bo silnik pluje wodą po odpaleniu) więc waliło wilgoć na filtr i przepływomierz. Wywaliłem pompę, zaślepiłem zawód autko idzie aż miło, ale pojawiły mi się korekty na wtryskach i rzędu 8-9. Ale logi zrobione jeszcze raz - przeływka ewidentnie zaniża - daje 90g/s przy 5k obr. Max pokazuje 106g, stąd te korekty, więc teraz czeka mnie wymiana przepływki. Ale jak brało spaliny to korekty na wtryskach nie było, dlatego polecam sprawdzić jeszcze też tę pompę - poznasz po temperaturze filtra ( u mnie nie dało się go dotknąć po dłuższej jeździe ...) a powinien być ciepły, ale rękę smiało koło modułu zapłonowego powienieneś dać radę trzymać. Najlepiej dostań się do filtra i zobacz go, czy jest czysty, czy syf. Jak czysty to szukamy dalej, jak syf to mało tego że wymień go to wywal pompę i zaślep zawór nim odpalisz autko, bo zaraz będzie to samo. Powodzenia w szukaniu
-
Dzisiaj wykluczyłem przycinającą się gruszkę, jako że zaworek N75 jest już wymieniony i dzieje się to samo, to podłączyłem strzykawkę 100ml z gumką na tłoczku i pompomowałem powietrze do gruszki od turbiny, sztanga zaczyna się ruszać po przy 75ml (czyli jak wcisnę 25 ml) i do końca jest wciśnięta przy 20 ml (czy jak wcisnę 80 ml) i tak kilkadziesiąt razy, nigdy się nie przyblokowała, ciśnienie trzyma, nigdzie nie uciekało i po 5 minutach pompowania jak cofnął się tłoczek było nadal 100ml. Dzisiaj wieczorem lub jutro robię logi No i zrobiłem logi, zaszarpało, potem je zanalizowałem i doszedłem do wniosku że przepływka przekłamuje pomiary : szła ładnie, równo w górę, a nagle ze 108g robiło się 260g, potem 6g, potem 240g, 8g itd, w momencie szarpania. Diagnoza prosta : przepływka, odkręcam filtr żeby spisać numery, patrze, rece załamałem jak filtr zobaczyłem ... Kupiłem auto 3 miesiace temu, filtr był zmieniany niedługo przed sprzedaża, ale po kupnie wymieniłem na nowy - troche był przybrudzony (co mnie zastanowiło - może widocznie nie był zmianiany a powiedział że zmienial) - to co dzisiaj zobaczyłem to nie mogłem w to uwierzyć...filtr był zalugowany, cały brązowy... Szybko doszedłem od czego - pompa SAI puszcza spaliny do filtra ... Dzisiaj postawiłem diagnozę, jutro zaślepiam pompę... Co mnie zdziwiło, nawet nie było błędu SAI... Moje pytanie, czy można ją zaślepić tylko na kolanku (tej drugiej od góry rurce po lewej stronie bloku) czy trzeba wykręcać tego bączka z tyłu silnika i tam zaślepiać ? Dodatkowo te syfy szły już tam dłuższy czas, to uszkodziło turbinę, łopatki szurają po korpusie przy puszczeniu gazu ;/ Na szczescie mam sprawne turbo to jutro będę je także przekładał. Cały tip do wyciągnięcia i wymycia, rura idąca do IC jest nawet ok, tzn całkiem czysta, więc IC może nie przytkalo, rura za ic także czysta, więc może nie zasysało tego syfu nie wiadomo ile ;/ Sprawa rozwiązana, winny był przepuszczający zaworek (ten combi valve ?) - za silnikiem odpowiadający za otwieranie / zamykanie dostępu pompie SAI - przepuszczał cały czas, walilo spaliny na popmpę ( zalewając ją wodą przy odpalaniu ) - i mokre spaliny które przelatywały przez tę wodę ładowało nad filter. Przeczyściłem rury, turbo okazało się sprawne, to nie ono trzeszczy po puszczeniu gazu. Wywaliłem pompę, przewody zaślepiłem, wyczyściłem przewody dolotowe, bo wyglądały wewnątrz jak rura wydechowa ... i całość złożyłem, autko całkiem inaczej się zbiera Usterka usunięta, dzięki wszystkim za zainteresowanie, jeśli mielibyście jakiekolwiek pytania, chętnie pomogę Pozdrawiam.
-
Więc ewidentnie u Ciebie jakby przy większym doładowaniu, a w dieslu już przy 1900 jest większe jakby odcinało dopływ powietrza / paliwa. Przyczyn może być conajmniej kilkanaście/kilkadziesiąt i najłatwieł byłoby to sprawdzić po logach, ale wiadomo jak z tym jest, sam nie mam możliwości ich robić w nieskończoność żeby swój problem rozwiązać. Zmienił się może dźwięk dochodzący z komory silnika ? może to coś podpowie ? czy to na wolnych obrotach czy po dodaniu gazu z otwartą maską, coś zwraca uwagę ? PS. U mnie dane z dzisiaj : na ciepłym na postoju po dodaniu gazu do 3-4k i puszczeniu go schłychać jakby "tttrrrrs, trs, trs" i jak chodzi na wolnych to od czasu do czasu także to słychać. Podczas jazdy zauważyłem że mając pedał w podłodze nie zawsze czuć turbo i idzie jak wolnossąca 1.8, nawet do 6k obrotów (to na 2gim biegu) - co w sumie potwierdzałoby zaworek DV - muszę go podmienić go na weekendzie. Możliwy jeszcze N75 - jego też podmienię i opiszę co się stało DV jest w pełni sprawny, po podmianie do innego auta nie ma tam różnicy, u mnie nadal to samo. Podmieniłem N75, nadal to samo, ewidentnie jakby silnik był przeładowywany i odcinało mu paliwo do ograniczenia spalin. Na weekendzie zaglądne do turbiny, sprawdzę szczelność gruszki i czy sztanga WG się rusza. Ktoś podpowie jakie logi zrobić żeby można było z nich coś wyczytać ? bo będę miał możliwość ich zrobienia na weekendzie.
-
pompa paliwa w dieslu to razem z pompą wtryskową będzie ( ta w baku w dieslu ma całkiem inne znaczenie niż benzynie), nieszczelności wykluczyłeś ? czujniki ciśnienia nie pokazują pierdół ? zaworek DV ok ? dzieje się to zawsze czy tylko sporadycznie ?
-
Może znajdę kogoś życzliwego w okolicy kto pożyczyłby na chwilę pompy, ew. też cewki na podmianę, wykluczyłbym to co najbardziej podejrzewam. @bartez80 - sposób który opisujesz byłby nawet ok, tylko że nie wiem jak zachowywałoby się ciśnienie na tych kilku metrach przewodu z rozgałęzienia, czy pomiary byłyby miarodajny, czy nie wchodzi w grę cyfrowy manometr i przekazywanie wartości bezprzewodowo - więc taniej będzie znaleźć pompe
-
Też to podejżewam, niestety posiadam na stanie tylko pompę z 1.8T ale od a4 b5 a opisywane autko to a6 c5, jest to moje drugie auto, ale na forum z a6 to jest 0 zainteresowania ze strony forumowiczów, cieżko żeby cokolwiek odpisali na jakikolwiek temat ;/ Wyciągałem już pompę, w a6 jest pompa włożona do plastikowego ustrojstwa na którym też wisi i pływak do poziomu paliwa, a w a4 jest on osobno włożony. Niestety nawet samej pompy nie podmienię, ponieważ mają inną średnicę ;/ Filtr paliwa wymieniłem, no był troszkę przyczerniony, oryginalny, zdjęcie ponieżej przedstwia filtry oryginalne z autka o przebiegu 165k km (oryginalny przebieg) i z przebiegiem 200k km (stawiam na cofnięty, ale stan auta i skór oraz jego utrzymanie nie wskazują żeby miał mieć dużo więcej) https://www.dropbox.com/s/zry6jyqt8zbbp7g/filtry%20paliwa.jpg?dl=0
-
w 1.8T nie ma kabli WN, cewka jest nakładana bezpośrednio na świecę. Szyjka świecy i cewka czyśćiutkie, więc jeśli o styk chodzi to powinno być git. Czujnik przy intercoolerze muszę sprawdzić, bo w sumie kuna jak mi weszla pod maskę to zacisnęła ząbki na przewodzie od niego, (tzn mogło to być i wcześniej i nawet tego nie zauważyłem). Sprawdzę jeszcze membranę w gruszce przy listwie wtryskowej, bo mi to bardziej wygląda na brak paliwa niż na brak doładowania. Przy braku doładowania auto będzie wolniej przyśpieszało, a ono zwalnia jakby zdjął nogę z gazu. Nie jest możliwe żeby była to cewka / świeca, bo pojedyncze szarpnięcia są tylko na początku, później jest to już całkowite odcięcie, jakby zdjąć nogę z gazu, a po chwili auto dopiero i to też niechętnie się zaczyna zbierać. Podejrzewam też pompkę paliwa, ktoś w okolicy Krosna / Rzeszowa miałby możliwość sprawdzić na miejscu jakie daje ciśnienie ?
-
silnik 1.8T ANB, No i dzisiaj jak się przejechałem zrobić logi to ani razu nie szarpnął i szedł normalnie ;/ ale to przynajmniej nieszczelności wyklucza Znowu chciałem zrobić logi i nie szarpało wtedy ;/ znalazłem jeszcze, że wężyk który idzie z kolektora ssącego do gruszki od listwy wtryskowej (ten w oplocie) jest przeparciały i mieciutki, wymienilem na nowy, ale to nie to, nadal szarpie. Ktoś powie dokładnie jakie te logi zrobić ? Bo rzadko mam okazje je zrobić, a jak już zrobię i poszarpie wtedy to nie chcę żeby któregoś zabrakło
-
@switch@23 dzięki, sprawdzę tego TIP'a najpierw i ogólnie szczelności. Będę musiał powykręcać te doloty i dokładnie pooglądać, bo w sumie tego nie robiłem, a na "oko" tylko z góry stwierdziłem że są ok.
-
motór 1.8T, oznaczenie jak i logi podam dopiero w przyszlym tygodniu, bo wczesniej nie bede mial mozliwosci
-
Witam, zauważyłem że mając pedał w podłodze na 4-tym biegu wyjeżdzając pod jakąs większą górkę czuć przy 3k obr. większe przyśpieszenie a po 2-3 sek silnik zaczyna szarpać, początkowo są to 2-3 uderzenia jakby brakło mu paliwa na pół sekundy, a za chwilke zaczyna tracić na mocy i zwalniać, wystarczy pedał odpuścić do połowy, przyśpieszyć nie przyśpieszy, ale prędkość utrzyma i już nie szarpnie. (po chwili można mu znowu wcisnąć pedał i znowu chwilkę przyśpieszy i od nowa zacznie szarpać) Przy normalnej jeździe jest to niewyczuwalne, nawet przy szybszym ruszeniu, ale jednak czasem trzeba coś wyprzedzić i to wkurza, bo nie widamo czy w pół tira nie zacznie mi szarapć. Wymieniłem filtr paliwa - był oryginalny, dość przybrudzony, cały czarny, myślałem że to jego wina, ale niestety sytuacja ta sama, no może jest lepiej, bo już nie zwalania, ale nadal szarpie. Filtr powietrza jest nowy, podejrzewam że może pompka paliwa już nie wydalać. Macie może jakieś pomysły czego innego to może być wina ? przepustnica ? przepływka ? wtryski ? cewki ? świece ? jak najlepiej to sprawdzić ? Na kompie nie ma żadnych błędów, to nie jest AWT z mojego profilu. Pozdrawiam.
-
pisz pw, dogadamy się
-
Żeby aż tak skoczyło spalanie to musiałoby mu zapiec tłoczka dość konkretnie, a jeśli jeździ już tak chwile to i klocek i tarcza (w sumie to komplet) byłby do wymiany. Ale nie jest to wykluczone że wszytskie nie będą po trochu zapieczone i należałoby to faktycznie sprawdzić w pierszej kolejności.
-
A ja bym nawet miał taką na sprzedarz
-
Ale zostawiasz im auto czy musisz to wymontować i zostawić ? Pytam z ciekawości bo mi kiedyś powiedzieli żebym wymontował i im zostawił To ja piernicze taki interes, wolałem kogoś z takim odkurzaczem znależć
-
wymiana samych tarcz przód - klocki 3\4 grubości
totek94 odpowiedział(a) na icemerc temat w Audi A4 B5
Jeśli klocki i tarcze są dobrej firmy to jedno i drugie wytrzyma 150k km spokojnie przy hamowaniu silnikiem. U mnie poszło niecałe 1/3 klocka i 1mm tarczy po 80k km. -
Poszło pm.
-
Ze skórami to musisz bardziej uważać przy rozbiórce, bardziej podatne za zerwanie i zarysowanie niż welurowe. Przyczyn może być kilka, albo czujnik, albo mata grzewcza, albo prewody, albo nawet przełącznik w klimatroniku.
-
Wsjo jest to samo, w każdym sedanie był taki sam. (Swoją drogą mam go na sprzedarz)
-
Zalałeś takim samym olejem jak był czy eksperymentowałeś z nowym ?
-
U znajomego wysokie spalanie było winą niesprawnego przepływomierza.
-
Nie ryzykował bym jeżdzienia gdy popychacze mogły dostać po d*pie. U ojca w 1.9TDI ni stad ni z owąd wyskoczyła szklanka i zablokowała wałek rozrządu. Pasek zerwało, na szczęście tylko na regeneracji głowicy się obyło. Szklanka wyskoczyła choć nic na to nie wplynęło. Zaczął bym od ściągnięcia pokrywy i przeglądu wizualnego na początek.