Skocz do zawartości

audicoman

Pasjonat
  • Postów

    518
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez audicoman

  1. Witam

    Jak w temacie, po jakim odcinku łapie Wam 3.0 TFSI 90 stopni? U mnie jadąc drogą wojewódzką, po za miastem, bez świateł i terenu zabudowanego, jednostajna jazda 80-90 km/h  w temperaturach 0-5 stopni dopiero 90 stopni mam po 12-15 km. Ten typ tak ma, czy może termostat mam do wymiany?

  2. 47 minut temu, Hubcio099 napisał:

    Kończy mi się turbo, zaczyna przepuszczać olej, jakieś firmy godne polecenia firmy do regeneracji?

    W ogóle mam rzekomo 220 koni ( BFB, ośka ) to na seryjnej turbinie raczej nie jest to do osiągnięcia prawda?

    Wrzucić jakieś inne turbo czy regenerować obecne?

    220 KM w seryjnym turbo w BFB to raczej wątpliwa sprawa. W moim starym A4 BFB jest 212 KM przy założonym DP, dodatkowym IC z BEX i wtryskami.

  3. Mam 1.8T porobione na 212 KM i 324NM, od chip tuningu zrobione 5.5 roku - ponad 50 tys. km. Z silnikiem nic złego się nie dzieje, dbam tylko o dobry olej 5W 40 max co 10 tys. km. Moc wykorzystywana głównie w trasie np. podczas wyprzedzania.

    1.8T ma spore rezerwy mocy i warto je uaktywnić. Najsłabszym elementem jest sprzęgło - ale i na to jest rozwiązanie mocniejsze z AWX.

  4. 2 minuty temu, pvllyx napisał:

    zostanę teraz przy tym, po zimie jak przejadę te 8-10kk to zmienię na coś z 5w40 w takim razie. 

    Ja bym spuścił to badziewie 10w40 jak najprędzej. Co jak co ale serwis olejowy w 1.8T to newralgiczna część tego silnika... tak jak kolega wyżej wspomniał silnik ten cierpi na nadmierne odkładanie się nagaru, więc oszczędzanie na oleju może odbić się mocną czkawką. 

  5. Godzinę temu, pvllyx napisał:

    Moje każde auto jeździło na 10w40 i nigdy nie było problemu.

    To jeździj dalej, tylko potem nie płacz na forum, że turbina padła, łańcuszek rozrządu grzechocze jak wściekły, silnik bierze olej......

    Do 1.8T tylko full syntetyk 5W 40, ewentualnie 5W30.

    • Pomoc techniczna 1
  6. Najważniejsze jest żeby po ostrzejszej jeździe dać tą chwilę na ostudzenie. Kolektor wydechowy się dosyć nagrzewa do wysokich temperatur i po ostrej jeździe np. jadąc autostradą 140-180km/h nagle zajeżdżasz na stację zatankować i gasisz silnik - wtedy klops. Całe ciepło zgromadzone na żeliwnym kolektorze przechodzi na turbosprężarkę i w ten sposób niszczy gumowe uszczelnienia, spieka znajdujące się resztki oleju. Silnik zgaszony - brak ciśnienia oleju który smaruje jak i zabiera ciepło z turbiny.

    Ale skoro jeździsz w okolicach 2.5 tys obrotów to tak na prawdę silnik jest zamulony i Twoje minutowe czekanie aż turbo "ochłodnie" nic tu nie zmieni. Tak na marginesie turbo w 1.8T jest chłodzone dodatkowo wodą.  Po prostu, po ostrzejszej jeździe gdzie korzystasz z większości mocy silnika, daj mu 1-2 min pracy na jałowych obrotach w celu "ochłonięcia". Jak za mulasz to gaś prawie od razu z lekką zwłoką.

  7. Cześć,

    Prowadzę bloga na temat siłowni. Bloga od 2 lat staram się rozwijać, zastanawiam się co by można było zmienić żeby był bardziej przejrzysty i przyciągał więcej osób.

    www.superseria.pl

    Fajnie by było jakby ktoś zechciał zerknąć i ocenić moje wypociny. Sugestie mile widziane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...