Witam, ostatnio zauważyłem że w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia pojawiła się jakaś piana. Nie będę się rozpisywał kto, dlaczego, w jakim celu, w każdym razie w układzie chłodzenia znalazło się badziewie z biedronki. Oczywiście jak tylko to zobaczyłem to zlałem cały płyn (zupa z zawiesinką) z układu i zalałem G12. Nie wiem ile na tym jeździłem, myślę, że ze 2 miesiące. Czy mogło się coś stać niedobrego?
I jeszcze jedno pytanko. Czy zaworek odpowietrzający w termostacie jest, jakby to powiedzieć, do użytku stałego czy to tylko zabezpieczenie, które jak raz puści to termostat należy wymienić?
Pozdrawiam.