te związane z katami to chyba każdy ale z wariatorami to już trochę gorzej. ja miałem dupnięty jeden wariator i wałek rozrządu zapchane totalnie sitka i rozjechany rozrząd, ale miałem inne błędy. Wymiana jednego i drugiego + zmiana rozrządu z ustawieniem bliskiemu 0 a także podzespołów odpowiadających za zmienne fazy, usunięcie/naprawa katów zero problemów. Poczekaj na wypowiedz innych jest tu paru łepskich gości