Noo co prawda zawsze to frajda jak sie cos zrobi i autko nie jedzie na pełnej serii jak tak przeglądam to forum i patrze co te ludzie tu tworzą to aż mnie zaczyna nosić i najchętniej poszedłbym podłubać cos przy audioli. To na prawde jest jakaś choroba czasami przegladam te autka i nawet o 23~24 na wieczor i po prostu nie potrafie sie powstrzymać i czasami nawet wstane z łóżka ide do auta puszczam muzyczke i myślę co by tu porobić, to jest masakra jakas noo ale tak szczerze powidziawszy np w moim przypadku będąc jeszcze uczniem too możliwości jakie mam na modzenie sa można by nawet powiedzieć są znikome a jeśli już odłoży się troche grosza to zawsze wypadnie cos innego a to jakieś łożysko a to klocki noo i taka wlasnie skarbonka sie robi :/ alee jedno wiem na pewno, jeśli już dorwę jakiegoś przyzwoitwgo polifta lub b6 za jakiś ( pewnie trochę dłuższy czas ) too na pewno jakieś modzenie się bedzie działo
Jak sie to mówi z pasji sie nie rezygnuje