LiveCam

Cześć, Generalnie jestem w tygodniu na budowie w ZG, nie mam niestety za bardzo czasu zeby podjechać i pomóc, ale jezeli masz możliwość rozebrania zamka i podjechania drugim autem to mozesz zabrać zamek i podjechać do mnie to mniej wiecej moge Ci pokazać oco chodzi. Nie jest to nic z czym by Polak sobie nie dał rady

Dokładnie tak na plastiki wazelina techniczna, a na mechanikę tawot i dla pewności wd40 :)

Cześć, Generalnie muszę się Panowie pochwalić. Również borykałem się z problemem niedziałającego zamka w B8. Olałem temat do momentu, aż zepsuł się mój po stronie kierowcy . Zabrałem się za temat dość porządnie . I rezultat od paru miesięcy jest bardzo zadowalający Co zrobiłem : Standardowo podgięcie blaszek od silniczków, oprócz tego ''Kontakt 60" do wszystkich styków wewnątrz . Również tym preparatem siknąłem wszystkie złącza, przy zamku przy module i drzwiach . Później smar na wszystkie ruchome elementy ( zębatki ) wewnątrz zamka przy silniczkach . To samo w części mechanicznej. Smar..... dużo smaru..... bo jak zauważyłem nie jest to tylko kwestia samej elektronik. Mechanika sama w sobie też się blokuje. W jednym zamku całkowicie wyskoczył malutki plastikowy sworzeń, co w rezultacie nie pozwoliło działać prawidłowo ( tu również podgiąłem delikatnie plastik ) . Generalnie w dwóch zamkach większy problem miała część mechaniczna, porządnie nasmarowana śmiga bez problemu . Sprawdźcie porządnie część mechaniczną. I oprócz czyszczenia styków polecam, a wręcz zalecam dużo smaru Na początku tylko poczyściłem styki jakimś alkoholem i podziałało to tydzień, dwa i znowu lipa . A teraz od paru miesięcy działa bez żadnego problemu Także zanim narazicie się na koszta i zaczniecie wymieniać, poświęćcie pare godzin na porządne rozpracowanie tematu

Cześć, Generalnie muszę się Panowie pochwalić. Również borykałem się z problemem niedziałającego zamka w B8. Olałem temat do momentu, aż zepsuł się mój po stronie kierowcy . Zabrałem się za temat dość porządnie . I rezultat od paru miesięcy jest bardzo zadowalający Co zrobiłem : Standardowo podgięcie blaszek od silniczków, oprócz tego ''Kontakt 60" do wszystkich styków wewnątrz . Również tym preparatem siknąłem wszystkie złącza, przy zamku przy module i drzwiach . Później smar na wszystkie ruchome elementy ( zębatki ) wewnątrz zamka przy silniczkach . To samo w części mechanicznej. Smar..... dużo smaru..... bo jak zauważyłem nie jest to tylko kwestia samej elektronik. Mechanika sama w sobie też się blokuje. W jednym zamku całkowicie wyskoczył malutki plastikowy sworzeń, co w rezultacie nie pozwoliło działać prawidłowo ( tu również podgiąłem delikatnie plastik ) . Generalnie w dwóch zamkach większy problem miała część mechaniczna, porządnie nasmarowana śmiga bez problemu . Sprawdźcie porządnie część mechaniczną. I oprócz czyszczenia styków polecam, a wręcz zalecam dużo smaru Na początku tylko poczyściłem styki jakimś alkoholem i podziałało to tydzień, dwa i znowu lipa . A teraz od paru miesięcy działa bez żadnego problemu

No rozumiem, ja jednak zastanawiam się nad odłączeniem ECU . Tylko pytanie czy jak odepnę ECU przy pracujacym silniku nic sie nie stanie silnikowi ? Tak samo zastanawiam się czy jeżeli rozłączę ECU już po wyłączeniu zapłonu i załączę go przed odpaleniem, czy nie będą pojawiać się błędy ?

Witam ! Zastanawiam się koledzy nad zabezpieczeniem swojej Audi - mam a4 b8 1.8 tfsi . I pytanie do zorientowanych w temacie . Co mogę odciąć ( zablokować ) żeby nie zepsuć silnika . W zasadzie będzie to działało w dwóch trybach : Tryb immobilizer - czyli blokada jeszcze przed odpaleniem - jaki sposób aktywacji to jeszcze się zastanawiam . Tryb zdalny - czyli jeżeli ktoś mnie wyciągnie z auta lub ukradnie mi kluczyki - będę w stanie zablokować samochód zdalnie ( tak wiem w UE jest to niedozwolone - mało mnie to interesuje ) I teraz pytanie co odciąć : Myślę o pompie paliwa - o ile odetnę ją przy immo to nic się nie stanie, ale czy przy chodzącym silniku silnik nie wyzionie ducha ..... Przychodzi i mi jeszcze do głowy wyłączenie zasilania na stacyjce - ale nie wiem co sie stanie, czy wgl coś sie stanie . Ewentualnie jeszcze myślę o odcięciu zasilania do sterownika silnika - ale tego też się boje czy nie uszkodzi się silnik . Co polecacie ? Co będzie najbezpieczniejsze ?

W tej sytuacji nie ma głupich pomysłów zamek na szczęście jest podłączony .... Spróbuje jeszcze raz ale centralka ma chyba jakieś zabezpieczenie bo próbowałem juz coś podobnego i po ok . 30 razie przestała kompletnie reagować na pilota . Wszystkie przyciski przestały działać . Po przekręceniu kluczyka w zamku tak jakby sie zresetowało i wszystko wróciło do normy .... No cóż spróbuje jeszcze raz

Cześć, Mam dość śmieszny problem . Otóż jak zauważyłem w B8 padają zamki w drzwiach ( z pilota nie da się otworzyć tylko od wewnątrz ) - niezrozumiały sygnał itp . Poczytałem trochę, że można spróbować coś przeczyścić itp . Tak więc zabrałem się za to. Rozmontowałem boczek drzwi wszystko fajnie pięknie, ale przy wykręcaniu zamka zorientowałem się że śruby od zamka to wcale nie torx . No więc skręciłem i postanowiłem to zostawić do momentu zakupu klucza . Oczywiście przez roztargnienie kiedy już zmontowałem drzwi i nimi trzasnąłem zdałem sobie sprawę, że nie włożyłem cięgna od klamki i zapadłą wielka cisza .... BO DRZWI NIE OTWIERAJĄ SIĘ ANI OD ZEWNĄTRZ ANI OD ŚRODKA ..... Jak najbardziej w odpowiedziach należy się ze mnie śmiać Ale, czy zna ktoś sposób na otwarcie drzwi przy kompletnej awarii zamka ? Pomyślałem o wiązce elektrycznej, tak aby wymusić otwarcie drzwi . Niestety nie mogę znaleźć nigdzie schematu .... Czy ktoś takowy posiada ? Chodzi o drzwi przednie pasażera . Liczę się z tym, że w ostateczności będę musiał rozciąć boczek, ale może ktoś jest mi w stanie jakoś pomóc bezinwazyjnie :) Z góry dzięki

...Do instalacji która zużywa +/- 10% benzyny i trzeba wiercić dziury w dolocie. Zgadza się

Jeden dzień to jest maks . Trzeba zamówić części i się zabrać za to dopiero jak przyjdą . Robota to zdjęcie zderzaka. Nic szczególnie trudnego . Szczerze żałuję, że sam tego nie zrobiłem bo wszyscy straszyli, że jest to niewiadomo jak trudne . Zestaw blokad można wypożyczyć za coś poniżej stówki, a cała robota jest opisane w Elsie Robota u mechanika to ok. tysiak . u mnie chyba dokładnie wyszło 850.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem . Ale ten napinacz który ma wsuniętą zawleczkę to jest stary , ten który ma wsuwkę to jest nowy . Sprawdziłem we fakturze i mam takie pozycje : 06K 109 467K Czas wymiany ? Odstawiłem rano i odebrałem po pracy . ok. 8 godzin Ceny masz wyżej . Poczytaj

Osobiście, odradzam ten serwis Kolega pracował tam przez dwa lata więc mam z pierwszej ręki info jak wygląda tam podejście do samochodu Podstawowym narzędziem diagnostycznym jest tam młotek Nie będę się rozpisywał co i jak dokładnie, ale naprawdę wierzcie mi, że jak słyszałem jak się tam naprawia samochody, ustawia rozrządy, przekręca się gwinty przy wkręcaniu świec itp to brzmi jak całkiem śmieszny żart . Ale nie chciałbym, żeby taki żart spotkał moje 4 kółka To tak tylko w ramach przestrogi

Cześć Wszystkim . Tak tylko informacyjnie jeżeli interesuje kogoś gaz do 1.8 TFSI . Dostałem dzisiaj oficjalną odpowiedź od Staga z potwierdzeniem, że sterownik 400 DPI można zastosować do 1.8TFSI . To tak w ramach ciekawostki Podpytałem w Poznaniu taka instalacja ok. 4 tyś brutto - w autoryzowanym serwisie staga

Panowie tak z ciekawości zapytam, czy idzie VCDS-em wyczytać coś, że jest nie tak z klapami/dolotem ? Nie mówie o błędach, tylko blokiem pomiarowym

Cześć, Dorzucę swoje 5 groszy . Co do tego dźwięku, to nie rozpędzałbym się z wymianami rozrządów itp .... Ja wymieniłem rozrząd i ten nastawnik faz i dźwięk pozostał ( taki terkot ) -coś podobnego jak u Ciebie . Zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest skrzynia, ponieważ cała buda mi delikatnie drży .... Więc puki co to może warto mechanikowi, powiedzieć żeby przyłożył "ucho" do skrzyni Nie jestem mechanikiem, ale widzę z własnej praktyki, że ten dźwięk raczej nie pochodzi z rozrządu . Choć mogę sie mylić

Masz rację . Teraz doczytałem o tej szynie A co myślisz o tym VAS 5054 ?

Cześć, Zastanawiam się nad kupnem interfejsu do mojej B8 . Wyczaiłem coś takiego na alledrogo : http://allegro.pl/vas-5054-serwisowka-vw-audi-can-odis-polska-fv-24h-i5142705757.html Dość fajnie brzmi opis i zapewnienia sprzedawcy . Jednak wolę się poradzić kolegów którzy mają większy staż z takimi urządzeniami . Co myślicie o tym urządzeniu ? Chciałbym móc sobie sprawdzać i kasować błędy ( wiarygodny odczyt ) . Ewentualnie kodować, lub też móc programować kluczyki - ale to już jako bajer . Fajną rzeczą było by jeszcze móc odczytywać parametry silnika . Znalazłem jeszcze coś takiego : http://www.obd2.pl/index.php?p28,polski-vag-2-5-usb-obd2-kkl. Może jak dla mnie czyli dla laika to by bardziej pasowało ? Czy jest to już kompletna zabawka typu OBD - bezprezdowdowe pod telefon ? Doradźcie coś, mam do dyspozycji +/- 500 zł . A chciałbym sobie coś jeszcze przed świętami kupić :)

No już kolega podpowiedział więc, nie będę powtarzał Ale tak jeszcze wrócę do tego dźwięku, przyznam szczerze, co mnie zdziwiło ale wydaje mi się, że teraz jeszcze bardziej słychać klekot, ale co trzeba przyznać jest on bardzo symetryczny i jednostajny, poprzedni dźwięk był taki delikatnie nie symetryczny ... ale fakt faktem teraz minimalnie jakby głośniej, choć może mi się wydawać

Cześć, Kurde zacząłem się coraz bardziej zastanawiać nad tym drżeniem . Wymieniłem tydzień temu rozrząd w którym pokładałem wiele nadziei, jednak drgania nie ustały, są takie jak były, również wymieniłem świece itp i to samo . Ja akurat paliwo tankuje tylko na Orlenie i to 98 . Ja się obawiam o dwumasa, ale no wszyscy mi mówią, że kończący się dmumas to przede wszystkim głośnie stuki przy zmianie biegów itp .... a u mnie jest wszystko elegancko . Strasznie mnie denerwuje to drganie. Nie jest ono takie jak wirująca pralka, ale no mam świra na punkcie takich pierdołek . Może ma ktoś jakiś jeszcze pomysł ?

No masz racje po zdjęciach tego nie widać, sam mechanik stwierdził, że faktycznie był rozciągnięty, ale bez przesady. Powiedział, że rozciągnięcie było kilku minimetrowe . Choć tak i tak te kilka minimetrów zostawiło ślady na kołach zębatych . No i sam napinacz był już zmęczony . Jak nie zapomne to nagram jak wygląda praca tego napinacza, jest na nim spory luz .

Pompe miałem nową więc nie ruszałem

No niestety u mnie też . Nooooo.... jestem po wymianie i już spokojny . Dla ciekawych wyszło wszystko 3200 zł ( w tym napinacz paska osprzętu ) na oryginalnych częściach . Jeżeli ktoś chce zobaczyć jak to wszystko wygląda to poniżej zdjęcia przed i po i również porównanie . http://www.fotosik.pl/u/LiveCam/album/2260181

Kurde właśnie coś, mi się wydawało, że coś od hamulców tam będzie .... Grrrrr.... miejmy nadzieje, że coś tylko spadło ... Czy raczej nie ma tam co spaść i mogło tylko pęknąć ? Niestety nie udało mi się znaleźć tego syczenia . Ale znalazłem jedną zależność - przy wciskaniu pedału hamulca przestaje tak na sekundę i ponownie syczy, i tak samo przy puszczaniu . Ma może ktoś jakiś rzut jak wygląda sprawa połączeń w tym miejscu, bo jest tak wszystko dość mocno upchnięte i ciężko z dojściem, a nie chciałbym rozbierać połowy samochodu

Sprawdzałem . Wyłączyłem klime cały nawiew i nadal syczy :/

Cześć, Nie mogłem nic znaleźć na ten temat więc założyłem nowy temat . Jeżeli jest coś o tym to prośba o nakierowanie Dzisiaj zauważyłem dziwną anomalię przy odpalonym silniku . Otóż spod maski coś syczy, jakby gdzieś powietrze uciekało . Syczenie na 100% pochodzi spod kratki przy szybkie ( od strony maski ) . Przy podniesionej masce prawie nie słychać ( silnik zagłusza ), najlepiej słychać przy zamkniętej masce . Widziałem, że ta kratka jest na 2 śrubach, więc jeżeli będzie jutro znośnie na dworze wykręcę i spróbuję zdiagnozować, względnie naprawić . Ale pytanie co w tym miejscu może "syczeć" ? http://www.directupload.net/file/d/4156/faehbayl_jpg.htm Dawid